Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Nad Atlantykiem znajduje się głęboki niż atmosferyczny o imieniu Iwan, w którego centrum ciśnienie spadło do 975 hPa. Kapitanowie statków zostali ostrzeżeni przed huraganowym wiatrem i wysokimi falami sztormowymi. Z jednego niżu tworzy się cały system niżów, których fronty atmosferyczne zbliżają się do Wysp Brytyjskich i Irlandii, gdzie od jutra zaczną przynosić ulewy, wichury i duże wahania ciśnienia. Nic nie wskazuje na to, aby system niżów miał wtargnąć w głąb kontynentu.
Zdjęcie satelitarne północnego Atlantyku i Europy z dnia 28 marca 2017. Fot. NASA.
Tak wyglądała dzisiaj erupcja wulkanu Kambalny, który znajduje się na południowym krańcu Kamczatki w Rosji. Słup popiołów od kilku dni ciągnie się na dystansie kilkuset kilometrów i opada na pokrywę śnieżną, którą pokryty jest półwysep. Kambalny zbudził się ze snu trwającego aż 248 lat. Z uwagi na to, że znajduje się on w pobliżu jednego z głównych korytarzy lotniczych, co jakiś czas, gdy słup popiołów je przecina, piloci zmieniają trasę i omijają niebezpieczny obszar. Na razie nie wiadomo, kiedy erupcja osłabnie i czy jeszcze się nasili.
Zdjęcie satelitarne erupcji wulkanu Kambalny w Rosji z dnia 28 marca 2017. Fot. NASA.
@Sławkowi na Ziemi Łódzkiej udało się dzisiaj uwiecznić "gorący" zachód Słońca.
Zachód Słońca w Woźnikach k. Piotrkowa Trybunalskiego w woj. łódzkim. Fot. Sławek.
Stało się! Dzisiaj po południu temperatura po raz pierwszy od początku tego roku przekroczyła w cieniu 20 stopni. Tak było w czterech miastach wojewódzkich: Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu i Zielonej Górze. W dwóch ostatnich miastach odnotowano 21 stopni. Najzimniej było w Ustce, gdzie morska bryza przywiała 7 stopni. Cieplej było nawet na szczycie Śnieżki w Sudetach, 9 stopni.
Najcieplejszym miastem były Słubice, nazywane polskim biegunem ciepła, gdzie termometry pokazały 21,2 stopnia. 21 stopni było też w Lesznie. Poniżej 7 najcieplejszych miejscowości.
Tak, jak ostrzegaliśmy, wczoraj późnym wieczorem nad Polską była widoczna zorza polarna. Nie była ona bardzo intensywna, jednak w miejscach szczególnie ciemnych, zwłaszcza na północnych krańcach kraju, można ją było dostrzec gołym okiem. Na zdjęciach, przy dłuższym naświetlaniu, ukazywała swoje piękno. Mieniła się fioletem i różem. Tak wyglądała w rejonie Poznania:
Zorza była widoczna też w północnych Niemczech. To zdjęcie wykonano w rejonie Berlina:
Zdjęcie satelitarne z dzisiejszego przedpołudnia pokazuje, że chmury ciągnęły się wtedy w pasie od zachodniego Bałtyku przez wschodnie wybrzeże, Powiśle i Warmię po północne i wschodnie Mazowsze. Na pozostałym obszarze kraju było bezchmurnie. W dalszych godzinach chmury systematycznie zanikały na skutek ocieplania się i osuszania powietrza.
W szerszym ujęciu widoczne jest bezchmurne niebo nad niemal całą środkową Europą. To zasługa bardzo ciepłego i suchego, rozległego wyżu znajdującego się nad regionem. Podobnie jak wczoraj, warto zwrócić uwagę na kolorystykę powierzchni ziemi. W Niemczech zazielenia się, a u naszych wschodnich sąsiadów wciąż jest brązowo.
Fot. NASA.
Etna, największy wulkan Europy, nadal jest niespokojna. Wciąż produkuje lawę i popioły. Na szczęście nie stanowi większego zagrożenia, o ile oczywiście nie podchodzi się zbyt blisko kraterów. Jednak właśnie one przyciągają turystów, którzy chcą uwiecznić chociażby potoki lawy, które spływają po zboczach wulkanu. Lawa jest bardzo niebezpieczna, ponieważ jej temperatura przekracza tysiąc stopni. Lepiej jej przypadkowo nie nadepnąć.
Są ogólnodostępne, nic nie kosztują i w pełni naturalnie wykrywają smog. Mowa o porostach, organizmach które łączą w sobie grzyby i glony. Dzięki ich niezwykłym zdolnościom powstała nawet specjalna porostowa skala czystości powietrza... Zobacz cały artykuł
Aleksander Frołow, szef rosyjskiej służby hydrologiczno-meteorologicznej Roshydromet, ostrzegł, że nadzwyczaj ciepły początek wiosny w Rosji może się skończyć powodzią stulecia. Wszystkiemu winne są roztopy, które zazwyczaj są rozłożone w czasie na kilka wiosennych tygodni. W zależności od regionu Rosji przebiegają one sukcesywnie, najpierw na zachodzie, później w centrum i na końcu na wschodzie kraju. Jednak tegoroczny marzec zapisuje się wśród najcieplejszych w kilkuset letniej historii pomiarów. Rekordowo wysokie temperatury notuje się niemal w całej Rosji, również w jej zwykle najzimniejszych regionach. Rzeki wzbierają jednocześnie na tak dużym obszarze, że może się to skończyć masowymi powodziami, których nie widziano od wielu, wielu lat. Najbardziej zagrożonymi miastami są: Tomsk, Nowosybirsk i Kemerowo, a republikami: Tuwa, Chakasja i Ałtaj.
Od 2003 roku nie mieliśmy w Polsce zimnego kwietnia, który bardziej przypominałby przedwiośnie aniżeli prawdziwą wiosnę. To się jednak wkrótce zmieni, bo statystyce musi stać się zadość. Czy przed nami chłodny i mokry kwiecień?... Sprawdź prognozę
Uwielbiacie piękne widoki na niebie? Zobaczcie superkomórkę burzową, która przynosiła ulewne deszcze w amerykańskim stanie Kansas. Filmik jest przyspieszony. Coś pięknego.
Alex Honnold to wyjątkowy wspinacz, ponieważ wspina się po pionowych ścianach bez żadnego zabezpieczenia. Jego jedynym atrybutem jest woreczek z talkiem, dzięki któremu nie pocą mu się dłonie. Jeden zły ruch i czeka go przepaść. Filmik polecamy tylko osobom o mocnych nerwach.
Zachody Słońca wszędzie wyglądają pięknie, również na pokładzie samolotu. @Kamil uwiecznił piękny różowo-fioletowy zachód Słońca z okna samolotu stojącego na lotnisku Poznań-Ławica.
Zachód Słońca w Poznaniu w woj. wielkopolskim. Fot. Kamil.
Astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej uwiecznili rozświetlony Rzym w środku nocy, jedno z największych miast w Europie, które wraz z przedmieściami zamieszkuje aż 4,5 miliona ludzi. W samym sercu miasta, znanego z Koloseum i Fontanny di Trevi, znajduje się Watykan, jedno z najmniejszych państw świata, zajmujące tylko 4 hektary. Powiedzenie, że "wszystkie drogi prowadzą do Rzymu", z perspektywy ziemskiej orbity nabiera nowego znaczenia.
Rzym z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Fot. NASA / ISS.
Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) ostrzegła przed erupcją podmorskiego wulkanu Bayonnaise Rocks, który znajduje się na archipelagu Izu, około 400 kilometrów na południe od Tokio. Wulkan po raz ostatni dawał o sobie znać w 1970 roku. Naukowcy wszczęli alarm, ponieważ woda wokół wulkanu zmieniła barwę. Ostatni raz miało to miejsce w 1988 roku. W związku z niebezpieczeństwem wprowadzono zakaz zbliżania się do wulkanu dla łodzi i statków. 24 września 1952 roku erupcja wulkanu pozbawiła życia 31 osób, które płynęły w pobliżu na pokładzie statku badawczego. Erupcja przypominała wówczas wybuch bomby jądrowej.
Erupcja z 1952 roku. Fot. Ryohei Morimoto / Uniwersytet Tokijski.
Na aktualnym zdjęciu satelitarnym świetnie widać, gdzie niebo jest zachmurzone. Biały obszar to oczywiście niskie warstwowe chmury, które przysłaniają Słońce na wschodnim Pomorzu, Kujawach, Warmii i północnym Mazowszu. Wraz w ogrzewaniem i osuszaniem się powietrza chmury zaczynają wyparowywać, a niebo się rozpogadza. Na pozostałym obszarze nie ma ani jednej chmurki. Wiatr wieje słabo z zachodu. Termometry pokazują od 5-7 stopni w strefie chmur do 14 stopni na południu kraju. Korzystajmy z pięknego dnia, bo jutro zacznie padać.
Zdjęcie satelitarne w dniu 28 marca 2017 o godzinie 10:30. Dane: Sat24.com / Eumetsat.
Iran nawiedziło rzadko spotykane tam gradobicie. Lodowe kulki zmieniły krajobrazy na zimowe.
Pogoda w ostatnich dniach marca nas wyjątkowo rozpieszcza. Jest słonecznie i ciepło, bo niemal 20 stopni w cieniu. Jednak w połowie tygodnia się to zmieni. Czekają nas deszcze, burze, porywisty wiatr i wahania ciśnienia. Czy temperatura mocno się obniży?... Zobacz cały artykuł
Fot. Pixabay.
Cyklon tropikalny o imieniu Debbie pustoszy północno-wschodnią Australię. Przynosi znaczący przypływ sztormowy, wysokie fale, ulewne deszcze i huraganowy wiatr, który przekracza 200 km/h. Debbie w momencie wejścia na ląd ma trzecią kategorię. Poniższe zdjęcie porównawcze wygląda przerażająco. popularna wśród turystów plaża na wyspie Hamillton przestała istnieć. Wzburzone morze wdarło się do hoteli. Zniszczenia mogą być kolosalne. Zanim nadszedł cyklon z najbardziej zagrożonej części wybrzeża ewakuowano kilkadziesiąt tysięcy osób.
Fot. Daniel McMahon via ABC.
W większości regionów mamy bezchmurnym poranek. Poważnie zachmurzyło się na Pomorzu Gdańskim, Warmii, Mazurach i północnym Mazowszu. Jednak nie pada. Wiatr wieje słabo z zachodu. Na termometrach jest od zera w kotlinach górskich do 8 stopni na północnym Mazowszu.
W ośrodku narciarskim Tochigi w Japonii, w czasie, gdy na stoku grupa 70 uczniów szkół średnich wraz z opiekunami uczestniczyła w kursie wspinaczki górskiej, zeszła masywna lawina śnieżna. Według ostatnich bilansów zginęło 7 uczniów i jeden opiekun, a 40 osób zostało rannych, w tym 2 poważnie. Według miejscowych ratowników górskich lawiny zdarzają się kilkukrotnie w sezonie, jednak nigdy nie widziano aż tak dużej. Od 3 lat żadna z lawin nie okazała się śmiertelna.
Ciśnienie pozostaje wysokie i będzie się dzisiaj nieznacznie wahać. W tej chwili na barometrach mamy od 1018 hPa na północnym wschodzie do 1024 hPa na południu i południowym zachodzie.