Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
W miniony czwartek (2.03) nad południowo-zachodnią i centralną Polską przeszły gwałtowne burze z ulewnym deszczem, gradem i porywistym wiatrem. Poczyniły spore szkody, zginęła 1 osoba, a 7 zostało rannych. Nawałnica dotarła nad Warszawę około godziny 15:00. Niebo błyskało się niemal równie często, co w samym środku lata. Zobaczcie przejście malowniczego, ale też niebezpiecznego wału szkwałowego nad stolicą, na przyspieszonym filmie od @Dariusza.
Tak ciepło jeszcze w tym roku nie było. W Słubicach przy granicy z Niemcami termometry pokazały 18 stopni w cieniu. Bardzo ciepło było nie tylko na Ziemi Lubuskiej, lecz także na Dolnym Śląsku, w Wielkopolsce i Małopolsce. Wszędzie tam odnotowano co najmniej 16 stopni.
Sobota miała być wiosenna i taka też była. W wielu regionach kraju temperatura sięgała od 14 do 17 stopni, a niebo było błękitne. Najsłoneczniej i najcieplej było na zachodzie, południu i w centrum. Na północy i wschodzie było chłodniej, a także więcej chmur. Najniższe temperatury zmierzono na Pomorzu Gdańskim, Warmii, Mazurach i Suwalszczyźnie, gdzie było poniżej 10 stopni.
Sobota jeszcze trwa, ale dzień skończył się przepięknym zachodem Słońca.
Zachód Słońca w Bytomiu w woj. śląskim. Fot. Bolesław Jonek.
Zachód Słońca w Nowym Sączu w woj. małopolskim. Fot. Izabela.
Zachód Słońca w Winnej k. Łagowa w woj. świętokrzyskim. Fot. Wojtek.
Zachód Słońca na Śląsku Cieszyńskim. Fot. Bartek.
W Tatrach wieje halny, którego porywy osiągają na Kasprowym Wierchu nawet 150 kilometrów na godzinę. W Zakopanem wieje do 105 km/h, przez co strażacy już kilkanaście razy wyjeżdżali, aby usuwać drzewa z dróg i posesji, m.in. na Cyhrli i pod Wielką Krokwią oraz w Murzasichle i na Rysulówce w Kościelisku. Wstrzymane zostały kolejki, zarówno na Kasprowy, jak i w Kotle Gąsienicowym i na Goryczkowej. Turyści nie powinni wychodzić w góry, ponieważ szlaki mogą być usłane gałęziami, a bardzo silne podmuchy wiatru na otwartych terenach mogą spychać w przepaść. Najmocniej wiać będzie w nocy. Jutro halny zacznie szybko słabnąć. Nad tatrzańskimi szczytami pojawił się charakterystyczny dla halnego wał chmurowy, który możecie zobaczyć na filmiku wykonanym w przyspieszeniu przez @Rafała.
Przed południem nad Nowym Sączem pojawiły się zaskakujące chmury, które przypominały fale na morzu. Zjawisko to po raz pierwszy opisali pod koniec dziewiętnastego wieku Lord Kelvin i Hermann von Helmholtz. W myśl zjawiska określanego dzisiaj, na cześć odkrywców, niestabilnością Kelvina-Helmholtza, przepływ poszczególnych warstw powietrza zostaje zakłócony przez przeszkodę. W tym przypadku przez Beskidy Środkowe i Zachodnie. Zdjęcie wykonane przez @Izabelę, które zamieszczamy poniżej, jest szczególnie majestatyczne, ponieważ fale widoczne są w pełnej okazałości, dokładnie tak, jak opisali to europejscy naukowcy przeszło 100 lat temu.
Chmury Kelvina-Helmholtza w Nowym Sączu w woj. małopolskim. Fot. Izabela.
Botswana to kraj położony w południowej Afryce. Postanowiliśmy pokazać Wam, co tam się ostatnio dzieje, bo informacje stamtąd rzadko kiedy docierają do Polski. Ulewne deszcze doprowadziły do powodzi błyskawicznych. Rzeki, które zwykle pozostają wyschnięte, gwałtownie wypełniły się wodą po brzegi, a następnie wylały, zalewając drogi i odcinając wiele miejscowości od świata.
Katastrofa ekologiczna w Zatoce Tajlandzkiej. Ogromna masa pływających śmieci gnana jest wiatrem i falami zaledwie kilka kilometrów od wybrzeży Tajlandii. Ma 10 kilometrów długości, waży wiele ton i pełna jest puszek, butelek i plastiku. Służby starają ustalić się skąd pochodzi.
Jeśli będziecie kiedyś w Wiedniu, to wybierzcie się do zoo na spotkanie z pandami. A póki co zobaczcie, jak małe biało-czarne bliźniaki baraszkują pod czujnym i troskliwym okiem mamy.
@Dawid przesłał nam zdjęcie ognistego wschodu Słońca w Wielkopolsce.
Wschód Słońca w Lesznie w woj. wielkopolskim. Fot. Dawid.
Energia wiatrowa błyskawicznie zyskuje popularność w Chinach. Najliczniejszy kraj na świecie ma już 43-procentowy udział w rynku energii wiatrowej. Cele chińskich władz są bardzo śmiałe, ponieważ do 2030 roku zmierzają z siły wiatru pokrywać nawet 26 procent zapotrzebowania na energię. Aby tego dokonać, trzeba zainstalować setki nowych turbin wiatrowych, a ich transport na wietrzne tereny górzyste wcale nie jest taki prosty. Jak udaje się zrealizować to karkołomne zadanie, możecie się przekonać oglądając poniższy filmik.
Sowy z rodziny puszczykowatych, aby przetrwać, potrafią się genialnie zakamuflować na tle drzewa. Przybierają kolor i strukturę kory. Udało się Wam ją dostrzec? Coś niesamowitego!
Fot. Facebook / Ananth Rangaraj.
Od października do marca mamy w Polsce sezon na porywisty wiatr. Zimowe wichury różnią się od tych występujących latem swoją długotrwałością, ponieważ mogą siać zniszczenie nawet ponad dobę. Poznajmy historię tych zabójczych zjawisk... Zobacz cały artykuł
Zanim wyślecie swój samochód transportem morskim, dobrze się zastanówcie, bo Wasze ukochane auto może skończyć na dnie morza tak, jak stało się to z 52 spośród 64 samochodów, które na statku towarowym płynęły z Toyamy w Japonii do Władywostoku w Rosji. Kapitan chyba nie sprawdził aktualnej prognozy pogody, bo trafił na potężny sztorm. Zobaczcie, jak to się skończyło.
Nie tylko u nas ostatnio bardzo mocno wiało. Wichury dały się we znaki również w prowincji Jiangsu we wschodnich Chinach. Porywy wiatru do 110 km/h spowodowały przewrócenie się dźwigu budowlanego. Konstrukcja runęła na ścianę budynku i ruchliwą ulicę. Zginął operator dźwigu i przechodzień, zaś 22 osoby zostały ranne.
Poranek na przeważającym obszarze kraju przynosi nam przejaśnienia, a na wschodzie także rozpogodzenia. Parasole przydają się tylko miejscami na wschodnim Pomorzu. W ciągu dnia rozpogodzeń będzie coraz więcej i będą one postępować od południa i południowego zachodu w głąb kraju. Wiatr wieje z południa i południowego wschodu, najmocniej na terenach górzystych, gdzie przekracza miejscami 70 km/h na niżej położonych obszarach i 90 km/h na szczytach. Halny może powodować szkody materialne. Temperatura waha się od 2-3 stopni na północy do 10 stopni u stóp Karpat w Małopolsce.
Nad Tatrami kłębi się charakterystyczny wał chmurowy, który dla górali oznacza tylko jedno, wieje halny. Podmuchy południowego wiatru na Kasprowym Wierchu osiągają już 115 km/h, a w następnych godzinach mogą się jeszcze nasilać. Mocno wieje też u stóp gór. Na Podbeskidziu podmuchy dochodzą do 85 km/h, a mogą wkrótce przekraczać 90 km/h, podobnie będzie na Podhalu. Halny (fen) szaleć będzie przez cały weekend zarówno w Karpatach, jak i Sudetach. Może łamać drzewa, zrywać dachy i pozbawiać prądu. Kolejki linowe, o ile już się to nie stało, najprawdopodobniej zostaną wstrzymane. Zobaczcie krótki, ale pasjonujący reportaż o wietrze halnym w Tatrach i jego historii.
Satelita Landsat-8 uwiecznił pokryte lodem Morze Kaspijskie (a właściwie Jezioro Kaspijskie), rozciągające się od Kazachstanu na północy aż po Iran na południu. O tej porze roku znaczna część zbiornika jest pokryta lodem. Jak możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu satelitarnym, najgrubszy jest lód u brzegów jeziora, gdzie tworzy zwartą pokrywę w kolorze białym. Z kolei środek akwenu jest pokryty krami lodowymi, które przemieszczają się gnane wiatrem.
Na skutek ocieplenia zwarta pokrywa lodowa zaczęła się roztapiać. Doszło do oderwania się fragmentu lodu, przypominającego górę lodową w kształcie diamentu, który wraz z wiatrem dotarł w głąb obszaru wolnego od zwartego lodu, a obfitującego w luźne kry. Przyroda nie przestaje nas zadziwiać. Czasem jej piękno możemy dostrzec tylko okiem satelitów.
Fot. NASA / Landsat-8.
Ciśnienie przez cały dzień będzie spadać. W tej chwili barometry pokazują od 1003 hPa (lekko obniżone) na zachodnim Pomorzu do 1014 hPa (w normie) na Podkarpaciu.