Inżynierowie z NASA wystrzelą kilka rakiet Black Brant IX, zadaniem których będzie wzbicie się na wysokość od 170 do 320 kilometrów i wytworzenie tam wielkich, sztucznych chmur. Projekt ten jest częścią badań nad wiatrem słonecznym, zorzami polarnymi i ich interakcją z ziemską jonosferą.
Rakiety stworzą sztuczne chmury, rozpylając w kosmosie ogromne ilości trimetyloaluminium, czyli substancji, która powinna wejść w reakcję z atmosferą. Wytworzone w ten sposób białe obłoki pozwolą naukowcom śledzić zjawiska zachodzące w atmosferze i zebrać cenne dane.
NASA informuje przy tym, że rozpylane związki nie będą stanowiły żadnego zagrożenia dla mieszkańców naszej planety. Rozpoczęcie eksperymentu jest ściśle związane z aktywnością naszej dziennej gwiazdy, burzą geomagnetyczną szalejącą w górnych warstwach ziemskiej atmosfery i przejrzystością powietrza.
Dlatego zakłada się, że badania będą przeprowadzane przez najbliższe 2 tygodnie, w oczekiwaniu na jak najlepsze warunki. Sztucznie wytworzone przez ludzi z NASA zjawiska na niebie będziemy mogli w Polsce podziwiać jeszcze na nocnym niebie.
Rakiety będą startowały ze stanowisk startowych poligonu badawczego Poker Flat, znajdującego się na Alasce, pomiędzy godziną 5:00 a 10:00 rano czasu polskiego. W których dniach konkretnie będą one widoczne, będziemy informować na bieżąco.
Źródło: