O tej porze roku wahania ciśnienia potrafią być bardzo duże, ponieważ raz dostajemy się pod wpływ mokrych i wietrznych niżów, a innym razem pogodnych i bezwietrznych wyżów. Wahania ciśnienia w ciągu miesiąca potrafią przekraczać 50 hPa.
Ciśnienie rośnie od kilku dni, ponieważ nad Skandynawią rozrasta się Eryka, jeden z najpotężniejszych wyżów w tym sezonie w Europie. W miniony czwartek (9.02) nad północnym pograniczem Finlandii i Szwecji ciśnienie w jego centrum sięgnęło aż 1055 hPa.
Wyż zaczął swoją wędrówkę na południe i jutro (12.02) znajdzie się nad północną Polską. Ciśnienie w godzinach wieczornych w północnej części Warmii, Mazur i na Suwalszczyźnie wzrośnie nawet do 1044 hPa, a tym samym będzie najwyższe od grudnia 2015 roku, czyli od 14 miesięcy.
Następnie wyż Eryka będzie przemieszczać się nad zachodnią Polskę, ale również systematycznie słabnąć. Mimo to od poniedziałku (13.02) niemal w całym kraju barometry będą pokazywać co najmniej 1040 hPa, a więc będziemy mieć do czynienia z wyjątkowo wysokim ciśnieniem.
Potężne wyże często oznaczają spływ lodowatego powietrza arktycznego, jednak tym razem aż tak zimno nie będzie, ponieważ cała drużyna wyżów rozciągać się będzie od Polski aż do Islandię, wobec czego spłynie do nas dość pomieszane powietrze ze składnikami masy atlantyckiej.
W efekcie w ciągu dnia mróz będzie nieduży, jedynie nocami i o porankach odnotujemy około minus 10 stopni. Mróz długo się jednak nie utrzyma, bo w połowie przyszłego tygodnia w całej Polsce rozpocznie się odwilż i to na dobre. Co więcej, za sprawą wyżu możemy wreszcie liczyć na dłuższe chwile ze Słońcem.
Wysokie ciśnienie i nasze samopoczucie
Jak wyjątkowo wysokie ciśnienie wpływa na nasze samopoczucie? Przede wszystkim przy panowaniu potężnego wyżu najgorzej czują się astmatycy, ponieważ wysokie ciśnienie utrudnia oddychanie, zwiększając ucisk na obolałe oskrzela.
Trzeba też pamiętać, że przy niewielkim wietrze wszelkie zanieczyszczenia opadają i gromadzą się przy powierzchni ziemi, drażniąc drogi oddechowe. Dotyczy to nie tylko alergików, lecz każdego z nas, zwłaszcza jeśli przebywamy w miejscach gromadzenia się smogu.
Wysokie ciśnienie zwiększa napływ krwi do serca, zwiększając ryzyko udaru mózgu. Są jednak także pozytywne strony wysokiego ciśnienia. Regenerują one uszkodzony naskórek, dzięki czemu rany, w tym zwłaszcza oparzenia, goją się znacznie szybciej.
Rekordowo wysokie ciśnienie
Ostatnio bardzo wysokie ciśnienie mieliśmy w połowie grudnia. Na południowym wschodzie kraju odnotowaliśmy do 1041 hPa. Jednak tak wysokiego ciśnienia, jak te spodziewane lada chwila, nie było w Polsce od końca grudnia 2015 roku.
Wtedy w Suwałkach barometry pokazały 1047 hPa. Wcześniej, w połowie marca, w tym samym regionie ciśnienie dobiło go 1046 hPa i było najwyższym od 3 lat. Jeszcze wcześniej bardzo wysokie ciśnienie panowano pod koniec stycznia 2012 roku, gdy też na Suwalszczyźnie odnotowano 1048 hPa i były to z kolei najwyższe wskazania barometrów od 6 lat.
Najwyższe wartości ciśnienia w okresie powojennym mieliśmy w wielu regionach kraju w styczniu 2006 roku podczas fali mrozów. Na zachodzie i południu Polski ciśnienie wzrosło do 1051 hPa, a na północy i w centrum do 1052 hPa.
Wyż znalazł się wtedy nad północną Rosją, w rejonie wybrzeży Morza Barentsa. Ciśnienie w jego centrum doszło do nieczęsto spotykanych 1060 hPa. Do rekordu wszech czasów dla Europy jeszcze trochę brakowało, ponieważ według spisanych źródeł meteorologicznych wynosi on 1066 hPa, choć nie jest wykluczone, że przed erą pomiarów zdarzały się w europejskiej części Rosji wyże z ciśnieniem rzędu 1070 hPa w swym centrum.
Wcześniej ogólnopolski rekord ciśnienia dla okresu powojennego zmierzono 16 grudnia 1997 roku w Suwałkach, gdzie wyniosło ono 1054 hPa. Z kolei najwyższe ciśnienie w granicach dzisiejszej Polski w historii pomiarów odnotowano 23 stycznia 1907 roku. Najprawdopodobniej w Suwałkach, skąd do centrum wyżu było najbliżej, barometry mogły pokazać nawet 1065 hPa.
Przy okazji dodajmy, że ogólnoświatowy rekord ciśnienia to 1085 hPa, które zmierzono w somonie Tosoncengel w Mongolii w 2001 roku. Dlaczego właśnie w sercu Azji, Ponieważ zimą formują się tam najpotężniejsze wyże na naszej planecie.
Źródło: