Zdjęcia, filmy i informacje wysyłajcie na: redakcja@twojapogoda.pl
Etna w ostatnich dniach emitowała pióropusze popiołów i pary wodnej, a także fontanny lawy. Zobaczcie ten niesamowity spektakl przyrodniczy na filmiku wykonanym w technice poklatkowej:
Odwilż nie dotarła tylko do krańców północno-wschodnich. Tam termometry pokazały minus 2 stopnie. Na przeważającym obszarze było na ogół od 1 do 3 stopni. Najwyższe temperatury notowano w regionach południowych. W Opolu i Krakowie były plus 4 stopnie.
Biegunem ciepła była południowa część województwa małopolskiego. W Zakopanem i w Nowym Sączu temperatura sięgnęła w cieniu nawet 8 stopni. Jakby tego było mało, to jeszcze niebo było pogodne. Z roztopów nie byli zadowoleni turyści, którzy spędzają ferie zimowe w górach. Dodatnia temperatura sprawiła, że śnieg roztapiał się, a produkcja sztucznego mijała się z celem.
Nie tylko na Ziemi, lecz również na Marsie krajobrazy bywają białe. W przypadku Czerwonej Planety mamy do czynienia z lodem wodnym oraz zestalonym dwutlenkiem węgla. Poniższe zdjęcie wykonała sonda MRO, która krąży po marsjańskiej orbicie. Widoczny jest na niej lód, który pokrywa brązowe skały na dystansie od 1,5 do 3 kilometrów:
Fot. NASA / MRO.
W południowej Syberii na skutek buranu, czyli potężnej zamieci śnieżnej, zaspy miały 3 metry wysokości. Od świata odciętych było wiele miejscowości. Cóż miał począć pewien taksówkarz, któremu śnieg odebrał zarobek, jak tylko zagrać sobie na bałałajce.
Norylsk na dalekiej północy Rosji nawiedziła potężna zamieć śnieżna. Widoczność ograniczona była do zaledwie kilkudziesięciu metrów. Wielu mieszkańców przewróciło się pod naporem wiatru na śliskich chodnikach i połamało kończyny.
Wybierając się na wakacje na Hawaje można skorzystać z wyprawy, która zarezerwowana jest tylko dla turystów o mocnych nerwach. Łódź podpływa po miejsce, gdzie lawa produkowana przez wulkan Kilauea zatapia się w wodach Pacyfiku. Czasem dochodzi do eksplozji, jak ta widoczna na poniższym zdjęciu. Na szczęście żadnemu turyście nic nie grozi. Wrażenia za to są gwarantowane.
Fot. Alla Petropavlovska.
Największe odnotowane kiedykolwiek rekordy pogody, należą do jednego kontynentu. To najzimniejsze, najsuchsze i najbardziej wietrzne miejsce na naszej planecie. O którym kontynencie jest mowa? Poznajmy krainę, skrywającą przed nami wiele sekretów.
Na przeważającym obszarze kraju jest pochmurno, ale nigdzie nie występują opady. Przejaśnienia i rozpogodzenia pojawiają się jedynie miejscami na środkowym wybrzeżu, w pasie od Bydgoszczy po Łódź oraz na Śląsku i w Małopolsce, a zwłaszcza w Tatrach i Beskidach Zachodnich. Wiatr wieje słabo ze zmiennych kierunków. Temperatura wynosi od minus 2 stopni na Podlasiu i Mazurach do plus 7 stopni na Podhalu i Ziemi Sądeckiej.
Zdjęcie satelitarne w dniu 3 lutego 2017 roku o godzinie 15:15. Dane: Sat24.com / Eumetsat.
Wracamy do erupcji wulkanu Pinatubo na Filipinach w 1991 roku. Była to największa erupcja ostatnich kilkudziesięciu lat. Wulkan wyprodukował tak duże ilości popiołów, że opadając na pobliskie miejscowości, zakryły domy aż po same dachy. Dodatkowo nad regionem przeszły potężne ulewy, związane z tajfunem. Z połączenia popiołu i wody powstał cement, który zabetonował podnóża wulkanu. Zobaczcie to zjawisko na poniższym filmiku:
22 maja 2007 roku doszło do zjawiska okultacji (zakrycia) planety Saturn przez Księżyc. Planeta wyłoniła się następnie zza jasnego brzegu księżycowej tarczy. Zobaczcie to fascynujące zjawisko, uwiecznione za pomocą teleskopu. Do najbliższego zakrycia dojdzie 2 lutego 2019 roku.
Coraz więcej ludzi zainteresowanych jest technologiami pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. Ten fakt sprawia, że producenci bezustannie pracują nad ulepszaniem swoich urządzeń, aby ich wydajność i niezawodność pozwoliła jak najszybciej przynieść oszczędności, które odgrywają najważniejszą rolę w świecie OZE. W tę ideę pięknie wpisał się właśnie wielki rekord wygenerowanej mocy z jednej turbiny... Zobacz cały artykuł
Ludzka głupota nie zna granic. Kierowca srebrnego forda postanowił skrócić sobie drogę na Śnieżkę i wjechał aż do rezerwatu, gdzie przyroda podlega ścisłej ochronie. Pomysłowy Czech nie przewidział jednak, że będzie na tyle stromo iż auto stoczy się. Przed spadkiem w 100-metrową przepaść uratowały je kamienie. Strażnicy wlepili kierowcy surowy mandat, żeby zapamiętał, że Park Narodowy jest miejscem ciszy, odpoczynku i pieszych wędrówek. A samochodom wara...
Fot. Karkonoski Park Narodowy KRNAP.
Hala Izerska położona w zachodniej części Sudetach na Dolnym Śląsku jest najprawdopodobniej jednocześnie najzimniejszym i najciemniejszym miejscem w Polsce. Właśnie dlatego mówi się o niej "Mała Syberia". Poznajmy ją bliżej... Zobacz cały artykuł
Zobaczcie, jak wygląda łowienie ryb przy użyciu tradycyjnych narzędzi w jednej z rzek w okolicach Ojmiakonu w rosyjskiej Jakucji. To jedno z najzimniejszych miejsc na północnej półkuli. W momencie filmowania temperatura spadła tam do minus 56 stopni.
Zdjęcie od @Przemysława z okolic Legnicy na Dolnym Śląsku pokazuje nam, jak trudne warunki drogowe panują w południowej Polsce. Nie dość, że w nocy padał tam marznący deszcz, to jeszcze zalega bardzo gęsta mgła. To skrajnie trudne warunki drogowe. Kierowcy! Noga z gazu.
Gęsta mgła i gołoledź w okolicach Legnicy w woj. dolnośląskim. Fot. Przemysław.
Rano na drodze powiatowej nr 3396, prowadzącej ze Świdnicy na Dolnym Śląsku na północ w kierunku autostrady A4, doszło do karambolu. Jak informuje straż pożarna, na wysokości Bolesławic zderzyły się 24 samochody. 9 osób zostało rannych, 5 trafiło do szpitali. Droga jest całkowicie zablokowana. Kierowcy po raz kolejny wykazali się małą wyobraźnią. Tym razem nie tylko zbagatelizowali bardzo gęstą mgłę, która ograniczała widoczność do zaledwie 50 metrów, lecz również gołoledź (szklankę), która utworzyła się na jezdni w nocy podczas marznących opadów deszczu przy ujemnej temperaturze. Uprzedzamy, aby na Śląsku i w Małopolsce zachować ostrożność bo w różnych miejscach pojawia się oblodzenie.
#karambol Koło 20 aut na łączniku Świdnica - A4. Droga zablokowana. 2 osoby ranne. Jezdnia szklanka. Mgła. @RMF24pl pic.twitter.com/qBrb4B3iVF
— Bartłomiej Paulus (@BartekPaulus) 3 lutego 2017
Piątkowy poranek w całym kraju jest pochmurny, a w wielu miejscach także bardzo mglisty. Lokalnie widoczność jest ograniczona do 50-100 metrów. Na południu i południowym wschodzie występują opady deszczu, które na wyżej położonych obszarach mogą marznąć i powodować gołoledź. W nocy z całej południowej części kraju padało przy ujemnej temperaturze, więc drogi i chodniki są tam śliskie. Warto zachować ostrożność. Wiatr wieje słabo, na zachodzie z kierunku wschodniego, a na wschodzie z północy. Temperatura wynosi od minus 3 stopni na Suwalszczyźnie i w Kotlinie Jeleniogórskiej do plus 4 stopni w Bieszczadach.
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć wydmy w pobliżu północnego bieguna Marsa, gdzie trwa obecnie astronomiczne lato. Marsjański piasek przypomina niezwykle drobny miał, który zachowuje się nieco inaczej niż ziemski piasek. Stąd też inne układy wydm.
Fot. NASA.
Ciśnienie przez cały dzień będzie spadać. W tej chwili wynosi od 1010 hPa (lekko obniżone) na zachodnim Pomorzu do 1015 hPa (w normie) na Podlasiu.
