Pokażemy Wam cztery odmienne, ale równie piękne, oblicza Polski. Zabierzemy Was w te wakacje nad morze, w góry, nad jeziora i do lasu, abyście mogli oglądając zdjęcia zachwycić się niezwykłą urodą naszego kraju.
Pokażemy Wam cztery odmienne, ale równie piękne, oblicza Polski. Zabierzemy Was w te wakacje nad morze, w góry, nad jeziora i do lasu, abyście mogli oglądając zdjęcia zachwycić się niezwykłą urodą naszego kraju.
Niesamowite zjawisko można nocami podziwiać na plaży w Fountainstown w Irlandii. Pojawiają się tam błękitne fale. To skutek wykwitu glonów z rodziny bruzdnic, o nazwie Lingulodinium polyedrum. Emitują one światło (efekt taki nazywa się bioluminescencją) w momencie, gdy przeżywają stres. Wystarczy, że ktoś wejdzie do wody, aby uruchomiła się zupełnie naturalna dyskoteka.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wrócił upał, ale póki co jedynie do miejscowości położonych na zachodnich krańcach naszego kraju. Termometry po południu pokazały tam do 30-31 stopni w cieniu. Na przeważającym obszarze mieliśmy w tym czasie 27-28 stopni, a na wschodzie było najchłodniej, 24-26 stopni. Jutro upał już w większości regionów.
Międzynarodowemu zespołowi astronomów udało się odkryć najbardziej oddaloną od Ziemi pojedynczą gwiazdę. Gorąca, niebieska gwiazda narodziła się 4,4 miliarda lat po Wielkim Wybuchu, znajduje się w gwiazdozbiorze Lwa i jest oddalona od nas o 9 miliardów lat świetlnych.
Obiekt znajduje się w słynnej gromadzie galaktyk MACS J1149-2223, w którym dokonano również pierwszej w historii obserwacji supernowej o nazwie Refsdal, przy udziale Kosmicznego Teleskopu Hubble'a... Zobacz cały artykuł >>>
Wielki Kanion to jeden z największych cudów natury. Nic więc dziwnego, że łowcy burz w ramach projektu SKYGLOW wybrali właśnie to miejsce, na stworzenie wspaniałego filmu poklatkowego z trwającego miesiąc, od połowy lipca do połowy sierpnia, sezonu monsunowego. Zobaczcie, co udało się im sfilmować.
Jednym z najpiękniejszych zjawisk o poranku jest rosa, czyli drobne krople wody pokrywające roślinność. Rosa tworzy się, gdy po ciepłym dniu nadchodzi chłodna noc, szczególnie przy pogodnym niebie. Wówczas para wodna ulega skropleniu i osadza się np. na trawie.
Wracamy na Polską Stację Antarktyczną im. Henryka Arctowskiego, która położona jest na Wyspie Króla Jerzego. Tym razem chcemy Wam pokazać niesamowity widok nieba na południowej półkuli, z dala od wszelkich zanieczyszczeń świetlnych, oczami polskich polarników.
W poniedziałek w Japonii zdublowany został dotychczasowy rekord ciepła. W miejscowości Hamamatsu odnotowano 41,1 stopnia. Identyczną temperaturę zmierzono 2 lata temu w Kumagaya. Tym razem rekordy ciepła padły w kilkudziesięciu miejscowościach. W dużych miastach żar jest trudny do zniesienia. Bez klimatyzacji nie można wytrzymać. Do szpitali trafiło w ostatnich dniach bardzo wielu mieszkańców, zwłaszcza starszych i schorowanych.
W Królewskim Parku Narodowym niedaleko Sydney w Australii doszło do niecodziennego zjawiska. Z powodu porywistego wiatru wiejącego znad oceanu w kierunku klifów, miejscowy wodospad zamiast opadać, zaczął się wznosić. Huraganowy wiatr dosłownie go wywiewał w powietrze. Ten niesamowity spektakl stał się w ostatnich dniach hitem internetu.
W większości regionów kraju poranek jest słoneczny, w wielu miejscach bezchmurny. Chmurzy się na wschodzie i północnym wschodzie, a pada jedynie miejscami na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Po południu pojawią się tam również burz z ulewnym deszczem. Wiatr na zachodzie wieje z południa, a na wschodzie z kierunku północno-zachodniego. Temperatura oscyluje w okolicach 20 stopni.
Na dobry początek dnia, malowniczy wschód słońca.
Ciśnienie zaczęło rosnąć i jest optymalne dla naszego samopoczucia. Barometry pokazują od 1008 hPa (obniżone) na północnym wschodzie do 1012 hPa (optymalne) na południu kraju. Biomet będzie korzystny.
Chmury wyróżniają się różnorodnymi kształtami i kolorami. Jedne są lekkie i przepięknie komponują się z błękitnym niebem, a inne straszą nas ciemnymi barwami i zapowiadają ulewy i burze. Zobaczcie, jak szybko potrafią zmieniać pogodę.
Niemal w centralnej części słonecznej tarczy doszło do rozbłysku klasy B1.2, któremu towarzyszył koronalny wyrzut masy (CME). Naukowcy przewidują, że rozpoczynające się nocy i o poranku wiatr słoneczny przyniesie niewielką burzę geomagnetyczną, która objawi się zorzą polarną m.in. nad Skandynawią.
Wyjątkowo obfite opady deszczu przechodzą nad południowymi regionami województwa śląskiego i małopolskiego. Powodują one wezbrania na rzekach i przekroczenia stanów ostrzegawczych. Najtrudniejsza sytuacja ma miejsce na Śląsku Cieszyńskim, gdzie ogłoszony został alarm powodziowy. Rzeka Olza wezbrała od rana o 2 metry i przekracza stan alarmowy o 30 cm grążąc lokalnymi podtopieniami. Wzbierają również inne rzeki w regionie.
Amerykańskie Stowarzyszenie Meteorowe opublikowało kompilację z tegorocznego deszczu meteorów z roju Perseidów. Zobaczcie najciekawsze ujęcia tych przepięknych zjawisk astronomicznych.
Od samego poranka największe ilości deszczu spadły na Małopolskę. Według danych IMGW-PIB w powiecie limanowskim sumy opadów sięgają już 60 litrów na metr kwadratowy ziemi. To większa część miesięcznej normy opadów. Strażacy nieustannie interweniują przy odpompowywaniu wody z zalanych dróg, posesji i piwnic. Obecnie ciągłe opady występują na południowych krańcach woj. śląskiego i małopolskiego, a przelotne, pochodzenia burzowego, na południu, zachodzie i wschodzie kraju.
W Arizonie, gdzie temperatura dzień w dzień przekracza 40 stopni, szaleją okazałe burze piaskowe. Są one zapowiedzią rozpoczynającego się mokrego monsunu, na który czekają mieszkańcy tych wyschniętych na wiór regionów półpustynnych. Tak wyglądała jedna z ostatnich burz piaskowych (zwanych haboobami).
Nocne niebo nad miastem Linyi w Chinach przeciął bardzo jasny meteor.
U zachodnich wybrzeży Meksyku narodził się najpotężniejszy w tym sezonie tropikalny huragan Genevieve, w ramionach którego średnia prędkość wiatru dochodzi do 215 km/h, a porywy nawet do 260 km/h. Ciśnienie w oku spadło do 950 hPa. Żywioł zbliża się do Półwyspu Kalifornijskiego, o który otrze się, ale nie wtargnie nad ląd. Zobaczcie, jak pięknie się prezentuje na zdjęciu satelitarnym.