W Ekwadorze w Ameryce Południowej wybuchł wulkan Sangay. Popioły opadły na miejscowości położone na zachód od krateru. Władze zaleciły mieszkańcom pozostanie w domach lub noszenie maseczek przeciwpyłowych. W mieście Guayaquil popiół osadził się na dachach budynków, liściach drzew, samochodach i chodnikach. Zamknięto lotnisko i niektóre drogi wiodące w pobliżu wulkanu.