W cieniu epidemii koronawirusa w Kenii szaleją burze i ulewy, które powodują powodzie i osunięcia ziemi. Bilans żywiołu jest tragiczny. Zginęło 116 osób, a 100 tysięcy rodzin musiało opuścić swoje domy. Władze zapewniają, że powodzianie mogą liczyć na dostawy żywności, w tym ryżu i oleju roślinnego.