Wczoraj późnym popołudniem poziom Wisły na wysokości bulwarów w centrum Warszawy spadł do 52 cm. Obecnie podniósł się do 55 cm, jednak w kolejnych dniach spodziewany jest ponowny jego spadek. Przypomnijmy, że rekordowo niski poziom rzeki odnotowano w sierpniu 2015 roku i wyniósł on 33 cm.

Gwałtowne burze poczyniły sporo szkód w Wietnamie, gdzie w połowie miesiąca rozpoczęła się pora mokra. Nawałnicom towarzyszyły ulewne deszcze i gradobicia. Uszkodzonych zostało ponad 4 tysiące domów. Niestety, zginęły 2 osoby.

Życiodajne deszcze padają teraz na woj. śląskie, małopolskie, podkarpackie, świętokrzyskie i lubelskie. Mieszkańcy przyjmują je z otwartymi ramionami. Padać będzie do późnego popołudnia i wczesnego wieczora. Deszcze wrócą jeszcze w niedzielę, ale będą dużo słabsze.

Nasz czytelnik uwiecznił zmieniającą się pogodę w Beskidzie Wyspowym. Na tle Lubonia Wielkiego i Szczebla widoczne są smugi opadowe przecinane przez padające promienie słoneczne.

Mamy bardzo zróżnicowaną pogodę, ponieważ w tym samym czasie, gdy w jednych regionach chmurzy się słabo pada, to w innych niebo jest niemal wolne od chmur. Najwięcej rozpogodzeń mamy na północy, a najwięcej opadów na południu. Wiatr z północnego zachodu wieje chwilami porywiście, a temperatura wynosi od 8 do 13 stopni.

Rejon miasta Fokszany w Rumunii nawiedziło w nocy trzęsienie ziemi o sile M4.9, największe w tym regionie od października 2018 roku. Nie ma informacji o szkodach i ofiarach.

Od kilku tygodni zakłady fryzjerskie są pozamykane z powodu epidemii koronawirusa, więc nasze fryzury nie są w najlepszej formie. Jeśli się z tego powody skarżycie, to wiedzcie, że może być jeszcze gorzej. Pewna owca imieniem Prickles podczas potężnych pożarów uciekła z farmy na australijskiej Tasmanii i wróciła całkiem niespodziewanie dopiero po 7 latach. Wyglądała jak jeden wielki kłębek wełny. Miejmy nadzieję, że my tak długo na strzyżenie czekać nie będziemy.

Ciśnienie po bardzo dużym spadku zaczęło szybko rosnąć. W tej chwili barometry pokazują od 998 hPa (niskie) na północnym wschodzie do 1007 hPa (obniżone) na północnym zachodzie kraju. Biomet będzie niekorzystny, co może się objawiać bólem głowy i sennością.

Kończy się ostatni tak ciepły dzień w tym tygodniu. Na Dolnym Śląsku temperatura w godzinach popołudniowych sięgnęła 23 stopni. W sobotę będzie nawet o 10 stopni chłodniej.

Na Warmii, Mazurach i północnym Podlasiu zaczęło padać. Opady mają małe i umiarkowane natężenie oraz przelotny charakter. W nocy rozpada się w całej wschodniej połowie kraju. Każda kropla deszczu jest na wagę złota podczas suszy.

Pieniny z innej perspektywy. Zapraszamy na nasz profil na Instagramie i zachęcamy do polubienia. Codziennie będzie na Was czekać nowa porcja pięknych fotografii polskiej przyrody.

Sonda kosmiczna SDO, która na co dzień monitoruje aktywność słoneczną, uchwyciła moment przejścia planety Merkury na tle Słońca. Możemy zobaczyć planetę pogrążoną w cieniu, ponieważ oświetlana była wtedy „od tyłu”, a w tle rozżarzoną do czerwoności powierzchnię Słońca. Te czerwone strumienie plazmy osiągają temperaturę aż 5500 stopni Celsjusza.

Każdy z nas widział już burzę i to nie raz. Jednak niewielu miało okazję ujrzeć ją od góry. Tę możliwość mają tylko astronauci zamieszkujący Międzynarodową Stację Kosmiczną. Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała właśnie filmik złożony z 49 zdjęć błyskawic wewnątrz chmury burzowej. Możecie je zobaczyć z wysokości 400 kilometrów, z pokładu Stacji Kosmicznej, która porusza się po orbicie z zawrotną prędkością prawie 29 tysięcy kilometrów na godzinę.

Jedno z najstarszych zdjęć ukazujących zniszczenia poczynione przez tornado. Żywioł uderzył w szkołę w mieście Fort Smith w stanie Arkansas w dniu 11 stycznia 1898 roku.

Mieszkańcy obszarów najczęściej nawiedzanych przez huragany żyją tak, jakby w każdej chwili mieli stracić cały dobytek, a nawet zdrowie i życie. Gdzie w Stanach Zjednoczonych zagrożenie tym żywiołem jest największe?

Pewnie słyszeliście, że podczas potężnych upałów powierzchnia ziemi potrafi się ogrzać nawet do przeszło 60 stopni. To wystarczy, aby można było na patelni usmażyć sobie jajko sadzone. Nie wierzycie? Zobaczcie mistrza kuchni z Phoenix:

Oto najstarsza znana mapa synoptyczna północnej półkuli Ziemi z 1 października 1877 roku. W ostatnich latach przeprowadzono rekonstrukcje danych meteorologicznych, aby zobrazować, jak wyglądała pogoda począwszy od 1880 roku. Mapa jest jeszcze starsza. Wynika z niej, że nad północno-zachodnią Rosją panował mokry niż, a nad Morzem Śródziemnym pogodny wyż. A jaka pogoda panowała w Polsce?

Los Angeles, jedna z największych metropolii świata, wgryzająca się coraz dalej w pasmo górskie. Każdego dnia, centymetr po centymetrze, metr po metrze, góry są „wygładzane”, bo brakuje miejsca dla nowych mieszkańców. Oto Miasto Aniołów widziane od góry, z orbity.

Na przeważającym obszarze kraju jest pogodnie, jednak od zachodu wzrasta zachmurzenie chmurami pierzasto-warstwowymi, które osłabiają błękit nieba i wywołują zjawisko halo słonecznego. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie z południowego zachodu. Temperatura wynosi od 10 stopni nad morzem do 16-17 stopni na większym obszarze.

Jazda motocyklem może się skończyć tragicznie, nie tylko z powodu kiepskich warunków atmosferycznych, ale również sytuacji kompletnie nie do przewidzenia. Przekonali się o tym dwaj australijscy motocykliści, którzy jechali z prędkością 185 km/h, gdy nagle wpadły na nich ptaki. Zobaczcie, jak to się skończyło.