Nie możecie być na Śnieżce materialnie, więc zapraszamy Was na podziwianie tamtejszego wschodu Słońca wirtualnie.
Nie możecie być na Śnieżce materialnie, więc zapraszamy Was na podziwianie tamtejszego wschodu Słońca wirtualnie.
Ciśnienie przez cały dzień będzie spadać. W tej chwili barometry pokazują od 1018 hPa (lekko podwyższone) na południu do 1022 hPa (wysokie) na północnym wschodzie kraju. Biomet pozostanie korzystny.
Noc i poranek przyniesie temperaturę między 0 a 3 stopnie. Na przeważającym obszarze kraju nie będzie już przymrozków. Po zimnym ranku czeka nas bardzo ciepły i słoneczny dzień. Po południu termometry pokażą przeważnie 14-15 stopni.
W środkowej części wyspy Jawa na Indonezji doszło do średnio silnej erupcji wulkanu Merapi. Pióropusz popiołów wzbił się na wysokość 3 kilometrów. Pył zaczął opadać na okoliczne wioski, pokrywając dachy budynków, samochody i ulice. Mieszkańcom zalecono trzymanie się przynajmniej 3 kilometry od stożka wulkanicznego. Przypomnijmy, że w 2010 roku jego erupcja doprowadziła do śmierci ponad 100 osób.
Poniatówka, najpopularniejsza plaża miejska w Warszawie, widziana „od góry”. Nie zapomnijcie obserwować nas na Instagramie, aby codziennie zachwycać się zdjęciem innego cudownego zakątka Polski:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Burze bywają niebezpieczne nie tylko dla golfistów, ale też piłkarzy. Podczas meczu jeden z południowoafrykańskich zawodników został rażony piorunem i doznał bardzo poważnych poparzeń. 21-letniego piłkarza przewieziono do szpitala w stanie śpiączki. Niestety, krótko potem zmarł. Zobaczcie archiwalne nagranie, które pokazuje moment uderzenia pioruna w murawę boiska i porażenie piłkarzy.
Zdarza się, że o tym, jak potoczy się mecz piłkarski i kto odniesie zwycięstwo, wcale nie decydują zawodnicy czy sędzia lecz... pogoda. Deszcze mogą zmienić murawę w błoto, a śnieżyce w lodowisko, wiatr zepchnąć piłkę na połowę przeciwnika i pomóc strzelić gola, zaś grad nabić piłkarzom solidnego guza... Zobacz cały artykuł >>>
Lubicie oglądać spektakularne chmury burzowe. Jeśli tak, to mamy coś dla Was.
Amerykański astronauta Ricky Arnold z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, podczas nocnego przelotu między Meksykiem a Nowym Jorkiem, sfilmował błyskawice przecinające niebo nad Stanami Zjednoczonymi. Burze gdzieś na świecie szaleją w każdej sekundzie dnia. W ciągu jednej godziny jest ich ponad 700.
To nie był dobry dzień dla reporterki jednej z francuskich telewizji. Chciała nadać relację na żywo ze sztormu, a sama stała się jego ofiarą. Na szczęście reporterka z wdziękiem, nie bacząc na boleści szybko wróciła do relacji, jakby nic się nie stało. Woda bywa nieprzewidywalnym żywiołem...
Tak właśnie wygląda zjawisko potocznie nazywane „oberwaniem chmury”. Uwieczniono je nad włoską Sycylią. W krótkim czasie spadły olbrzymie ilości deszczu. Chwilę później pod wodą były ulice i zabudowania.
Ludzie obserwują chmury na niebie od zarania dziejów. Jednak tak samo wtedy, jak i dzisiaj niektóre z nich pozostają dla nas zagadką. Należą do nich obłoki promieniste. Dlaczego w pełni podziwiać można je tylko z kosmosu?
Pół wieku temu nastąpił przełom w badaniu chmur, które od zawsze wisiały nad głową człowieka. Niegdyś obłoki można było obserwować jedynie z powierzchni ziemi. Ogarnięcie ich w całości było więc niemożliwe... Zobacz cały artykuł >>>
Amerykański łowca burz i fotograf Mike Olbinski po 3 latach pogoni za malowniczymi, ale też niezwykle niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi, przygotował drugą część filmu „Vorticity”. Zobaczycie w nim jeszcze więcej chmur burzowych.
Jeśli nie widzieliście pierwszej części tego piorunującego spektaklu, to nic straconego:
Od kilku dni ostrzegamy, że w trakcie weekendu nastąpi nagłe załamanie pogody. W niektórych regionach kraju ochłodzenie będzie na tyle silne, aby dosłownie z dnia na dzień wiosna zmieniła się w zimę. Sprawdźmy prognozę na koniec tygodnia.
Od dłuższego czasu panuje słoneczna, sucha i coraz cieplejsza pogoda. To zasługa wyżu, który panuje nad zachodnią Rosją i blokuje wędrówkę w naszym kierunku mokrych układów niskiego ciśnienia. Jednak godziny władania rosyjskiego wyżu są już policzone... Zobacz cały artykuł >>>
W większości regionów kraju jest bezchmurnie, tylko miejscami na Pomorzu dominują pierzasto-warstwowe chmury wysokiego piętra, osłabiające błękit nieba. Nie przynoszą one jednak opadów. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie ze wschodu. Temperatura wynosi przeważnie od 6 do 9 stopni.
O tym, jak groźna może być jazda skuterem podczas burzy, przekonał się pewien kierowca z chińskiego miasta Guilin City. Zbagatelizował bijące pioruny i niemal przypłacił to życiem. Na nagraniu z kamery monitorującej ruch na moście Xinyi, możecie zobaczyć moment uderzenia pioruna w skuter.
Wydawałoby się, że 57-letni kierowca nie mógł przeżyć tego zdarzenia, jednak nic bardziej mylnego. Mężczyzna na nagraniu przewraca się. Natychmiast podbiegli do niego przechodnie, którzy wezwali pogotowie. Motocyklista cudem nie odniósł poważniejszych obrażeń, a w szpitalu spędził raptem kilka dni.
Adam Brzoza stworzył fantastyczny film poklatkowy z czterech pór roku w Tatr.
Ciśnienie pozostaje wysokie, ale cały czas spada. W tej chwili barometry pokazują od 1023 hPa na południu do 1032 hPa na północnym wschodzie kraju. Biomet pozostaje niekorzystny.
Piątek zapowiada się słonecznie i bez opadów. Termometry w najcieplejszym momencie dnia pokażą przeważnie od 12 do 14 stopni. O poranku jeszcze będą panować chłody. Temperatura spadnie nieznacznie poniżej zera, ale tak silnych przymrozków, jak w poprzednich dniach już się nie spodziewamy.
W stolicy Meksyku podczas potężnego gradobicia zawaliła się hala targowa. Na nagraniach możemy zobaczyć, jak pod ciężarem gradu zapada się dach budynku. W wyniku katastrofy budowlanej rannych zostało 6 osób. Zniszczonych zostało 200 sklepów, które stanowią aż 80 procent zaopatrzenia w żywność na stołecznym rynku.
Polskie krajobrazy zachwycają o każdej porze roku, zwłaszcza, gdy podziwiamy je z lotu ptaka. Zobacz te najpiękniejsze, od morza przez jeziora, łąki i pola aż po góry.