Zobaczcie panoramę polskiej stolicy z pokładu startującego samolotu.
Zobaczcie panoramę polskiej stolicy z pokładu startującego samolotu.
Lokalne drogi znajdują się zawsze na szarym końcu listy pierwszeństwa w odśnieżaniu. Tymczasem tworzą się tam zaspy, gdy silny wiatr nawiewa śnieg z pól. Nasz czytelnik @Igor nie zakopał się tylko dlatego, że w swoim Subaru ma napęd na cztery koła. Inni mieszkańcy zmuszeni byli czekać aż drogowcy usuną śnieg.
Wczoraj wieczorem nad Wieczne Miasto nadciągnął okazały wał szkwałowy, nazywany też chmurą szelfową. Tradycyjnie najpierw przyniósł porywisty wiatr, a następnie ulewny deszcz połączony z gradobiciem i serenadą błyskawic. Było piękne, ale też przerażająco. Niestety, my na podobny spektakl musimy poczekać przynajmniej do kwietnia.
Wysoko na bieszczadzkich połoninach wciąż jeszcze leży mnóstwo śniegu, a w dolinach pojawiły się pierwsze oznaki przedwiośnia. Zaczęły kwitnąć urocze śnieżyczki przebiśniegi. To oznaka, że do wiosny jest już bliżej niż dalej.
W Alpach pogoda znów przybrała złowieszcze oblicze. W popularnych kurortach turystycznych przechodzą paraliżujące zawieje i zamiecie śnieżne, które ograniczają widzialność niemal do zera. Turyści mają poważne problemy z podróżowaniem po drogach. Niektóre arterie są nieprzejezdne z powodu usypanych przez wiatr wysokich zasp śnieżnych.
Turyści na Hawajach zamiast wylegiwać się na plaży w promieniach Słońca zmuszeni są oczekiwać w hotelach na poprawę pogody, która szaleje, jak nigdy. Rajskie wyspy smagane są sztormem, w dodatku spadł pierwszy śnieg w spisanej historii.
Meteorolodzy przecierają oczy ze zdumienia. Nad środkowym i północnym Pacyfikiem spotkały się aż cztery układy niskiego ciśnienia, które wspólnymi siłami z dalekiej północy sprowadziły nad zwykle bardzo ciepłe Hawaje... Zobacz cały artykuł >>>
Po co wyjeżdżać za granicę? W Polsce też mamy zachwycające krajobrazy w których można się zakochać bez pamięci. Zobaczcie te, które my dostrzegliśmy i uwieczniliśmy, a przecież to tylko niewielki fragment naszego pięknego kraju.
Portugalska miejscowość Nazare jest znana jako mekka surferów, ponieważ w jej wybrzeża uderzają nadzwyczaj wysokie fale. Za każdym razem, gdy nad Atlantykiem szaleje układ niskiego ciśnienia, ściągają tam tłumy amatorów deski i fal, a także gapiów, którzy podziwiają ich wyczyny w starciu z żywiołem, który potrafi mieć nawet 30 metrów, a więc wysokość 10-piętrowego wieżowca.
Przyszłość eksploracji kosmosu to projekty wydobywania cennych surowców z planetoid, takich jak: złoto, platyna, pallad, nikiel, kobalt i hel-3. Nie dziwi więc fakt, że coraz więcej firm zainteresowanych jest tym biznesem.
Eksperci szacują, że eksplorowana wspólnie przez Japońską i Europejską Agencję Kosmiczną planetoida Ryugu, która potencjalnie zagraża naszej planecie, zawiera w sobie surowce o wartości aż 83 miliardów dolarów. To pokazuje, o jakie pieniądze za kilka dekad będą się toczyły potyczki pomiędzy rządami krajów... Zobacz cały artykuł >>>
Kamera ochrony sfilmowana moment przejścia niszczycielskiego tornada na Hawaną, stolicą Kuby. Zdarzenie miało miejsce 27 stycznia. Jak pamiętamy, ciemny lej szeroki na kilometr osiągnął kategorię EF4, a więc wiatr do 300 km/h. Ścieżka zniszczeń ciągnęła się na dystansie 11,5 kilometra. Wzdłuż niej uszkodzonych zostało 1238 budynków, w tym 123 zostały całkowicie zniszczone. Zginęły 4 osoby, a niemal 200 zostało rannych.
Wszyscy obawialiśmy się tego, że kiedyś tornado przetoczy się nad gęsto zaludnioną metropolią, gdzie w zagrożeniu znajdzie się życie tysięcy ludzi. Niestety, ten czarny scenariusz właśnie się ziścił w Hawanie, stolicy Kuby... Zobacz cały artykuł >>>
W nocy temperatura spadła w okolice zera, a deszcz przeszedł w śnieg, miejscami ponownie zabielając krajobrazy. Sprawdźmy, w które regiony naszego kraju wróciła lekka zima i kiedy poprószy także na pozostałym obszarze.
Jeszcze w weekend cieszyliśmy się przyjemnym ciepłem, jednak minionej nocy wędrujące z zachodu na wschód kraju fronty atmosferyczne wyparły łagodną masę polarno-morską, zastępując ją dużo czystszym... Zobacz cały artykuł >>>
Na zachodzie kraju niebo rozpogadza się. Na pozostałym obszarze możemy liczyć co najwyżej na przejściowe przejaśnienia. Miejscami w regionach południowych i wschodnich występują przelotne opady śniegu, na ogół słabe, jedynie na terenach górzystych są one intensywne i mogą mieć charakter zawiei śnieżnych. Temperatura oscyluje w okolicach zera.
Tak to już jest, że próbujesz podjechać pod dom, ale śnieg i lód Ci to uniemożliwiają...
Gwałtowna burza gradowa przetoczyła się nad północnymi Indiami. Lodowe kule uszkodziły ponad 150 domów, przy tym raniąc aż 40 osób. Po kilkuminutowej nawałnicy ulice wielu miejscowości były pokryte grubą warstwą gradzin, które po roztopieniu się doprowadziły do podtopień. Burza nawiedziła m.in. Delhi, stolicę Indii. Luty jest tam jednym z najsuchszych miesięcy w roku, podczas którego spada 15 mm deszczu. Tymczasem jedna burza przyniosła aż 30 mm wody.
Zgodnie z prognozami w nocy temperatura spadła lekko poniżej zera, a deszcz przeszedł w śnieg, jednocześnie miejscami na południu i wschodzie zabielając krajobrazy. Śniegu spadło niewiele, ale z powodu oblodzenia dróg jest ślisko, dlatego tworzą się korki. W kolejnych godzinach prószyć nadal będzie na wschodzie i południu, a także w centrum kraju.
Znad Francji zbliża się do nas potężny wyż, za sprawą którego ciśnienie drugi dzień z rzędu będzie gwałtownie rosnąć. Ustabilizuje się dopiero późną nocą. W tej chwili na barometrach mamy od 1007 hPa (lekko obniżone) na Suwalszczyźnie do 1021 hPa (wysokie) na Ziemi Lubuskiej. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.
Pod osłoną nocy deszcz zacznie przechodzić w śnieg, a krajobrazy zabielą się. Śnieżnie o poranku może być miejscami w województwach południowych i wschodnich. W ciągu dnia słabo i przelotnie prószyć może również w centrum kraju. Po południu temperatura będzie dodatnia, więc to, co spadnie, będzie się dość szybko roztapiać.
W ciągu dnia padał deszcz przy dodatnich temperaturach, jednak noc przyniesie nam nieduże przymrozki. Wystarczą one jednak, aby zalegająca na drogach i chodnikach deszczówka zaczęła zamarzać, tworząc oblodzenie. Kierowców i pieszych uprzedzamy, że może być ślisko.
@Piotr wybrał się w weekend na Przehybę w Beskidzie Sądeckim. „Piękne widoki, mimo mocnego wiatru halnego. Śniegu jest ponad metr. Niestety, dużo drzew jest połamanych przez śnieg, który spadł w poprzednich tygodniach” - informuje czytelnik.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w mieście Valencia w Wenezueli, która ostatnio znajduje się na czołówkach mediów z powodu kryzysu politycznego. Okazuje się, że wieczorem w ziemską atmosferę wszedł meteoroid, który kilkukrotnie pojaśniał zanim uległ spaleniu. Jego fragmenty miały, według pogłosek, spaść na centrum handlowe. Jednak służby publiczne nie potwierdziły, że odnaleziono meteoryt.