Na wschodzie kraju niebo rozpogadza się, co powoduje duże spadki temperatury. Nad ranem termometry pokażą tam nawet około minus 10 stopni, a na krańcach północno-wschodnich nawet około minus 15 stopni. Najzimniej będzie przy granicy z Ukrainą i Białorusią. Na zachodzie noc minie z temperaturą w okolicach zera, a miejscami na niewielkim plusie.

Ośmioro skoczków spadochronowych miało nie lada szczęście w nieszczęściu, ponieważ zamiast wylądować na zielonej trawce, wiatr zniósł ich na bagno. Naprawdę niewiele brakowało, aby rozbili się i zginęli. Na szczęście drzewa okazały się spróchniałe, dzięki czemu rozpadały się podczas uderzenia, czym amortyzowały lądowanie. Żaden uczestnik nie doznał poważniejszych obrażeń.

Ile jest zimy w obecnie panującej zimie? Okazuje się, że pod tym względem są duże różnice w zależności od miejsca, w którym mieszkamy. W jednych regionach dotychczas okazywała się ona łagodna, a w innych dość surowa. Pora na jej pierwsze podsumowanie.

Tak śnieżnej zimy w Europie nie było od dawna. Gigantyczne ilości białego puchu odcięły od świata nie tylko tysiące miejscowości w Alpach, ale też sparaliżowały normalne życie mieszkańców zwykle ciepłych krajów, od Grecji aż po Iran.

Pękająca kra lodowa sprawiła, że jeden z pingwinów odłączył się od grupy i zaczął odpływać. Mądre i zwinne zwierzę postanowiło ile sił w nogach pędzić do zwężającego się przesmyku, aby ratować się przed odpłynięciem na otwarte morze. Czy mu się udało? Koniecznie zobaczcie poniższe nagranie, które trzyma w napięciu do ostatniej chwili.

Pakistańskie kozy nie mają łatwego życia. Często się zdarza, że pasterze nie zapędzają ich w porę do zagród, co podczas lodowatych zawiei śnieżnych przypłacają oblodzeniem sierści, a nawet zamarznięciem.

Grypa jest bagatelizowana, ale to wciąż najniebezpieczniejsza choroba na świecie, na którą prędzej czy później zachoruje każdy mieszkaniec naszej planety.

Mieszkańcy miejscowości Thurso w Szkocji mogli na własnej skórze przekonać się, jak to jest podczas saharyjskich burz piaskowych. Porywisty wiatr zaczął unosić z wybrzeża piasek i pył, a następnie roznosić go wśród domów. Po zamieci piaskowej mieszkańcy musieli sprzątać swoje posesje, ponieważ w niektórych miejscach zasypane były dość pokaźną warstwą piasku. Ten, kto nie zamknął na czas okna, miał piasek także wewnątrz domu.

Postanowiliśmy sprawdzić jak radzą sobie nasi rodacy na dalekiej Syberii. Jakie mają sposoby na przetrwanie srogiej zimy, gdzie spędzają wolny czas i co myślą o tej niezwykłej, wciąż niepoznanej krainie. Specjalnie dla nas opowie o tym Joanna Chętkowska, lektorka języka polskiego w Irkucku nad Bajkałem.

Gdzie diabeł nie może, tam... ekipę BBC pośle. Niedawno widzieliśmy, jak na pracowników brytyjskiej telewizji państwowej spadły bomby wulkaniczne, gdy przygotowywali materiał o erupcji Etny. Tym razem trafili na wygłodniałego niedźwiedzia, który grasował wśród śniegów w Szkocji. Gdyby fotograf nie dysponował specjalną przeźroczystą klatką, z której mógł robić zdjęcia, z całą pewnością zostałby przez niego zjedzony. Paszcza drapieżnika mówi sama za siebie.

Gdy drogi zmieniają się w lodowiska, samochody nie mogą się na nich utrzymać. Pamiętajcie o tym, ponieważ w najbliższych dniach „szklanka” na drogach i chodnikach będzie częstym zjawiskiem.

Na przeważającym obszarze kraju występują opady, przeważnie słabe. W zachodniej połowie pada deszcz i deszcz ze śniegiem przy temperaturze nieznacznie powyżej zera. Na wschodzie wciąż prószy śnieg i tam trzyma nawet 5-stopniowy mróz. Wiatr wieje chwilami porywiście ze zmiennych kierunków.

Narciarze mogą już poszusować na jednej z dwóch najpiękniejszych tras w Polsce, na stokach Kasprowego Wierchu w Tatrach. Dzisiaj otwarty został, po zmniejszeniu się zagrożenia lawinowego, stok alpejski w Kotle Gąsienicowym. Niestety, wciąż zamknięta jest druga malownicza trasa, w Kotle Goryczkowym. Jakimi widokami można się zachwycać podczas zjazdów? Przekonajcie się sami.

Najpierw mieliśmy kolosalny spadek ciśnienia, a od godzin nocnych ciśnienie gwałtownie rośnie. Jutro o tej porze będzie wyższe nawet o 20 hPa. Barometry pokazują teraz od 997 hPa (niskie) w centrum niżu w Wielkopolsce do 1005 hPa (lekko obniżone) na Suwalszczyźnie. Warunki biometeorologiczne pozostaną niekorzystne.

Na wschodzie mróz i śnieżyce, a na zachodzie ciepło i deszczowo. Dzisiejsze różnice w pogodzie robią wrażenie. Termometry pokazały w najcieplejszym momencie dnia od minus 6 stopni w Krośnie i Lesku na Podkarpaciu do plus 6 stopni we Wrocławiu i w Legnicy na Dolnym Śląsku.

Na stokach Mount Blanc, najwyższej góry w Alpach, odbyła się karkołomna akcja ratownicza. Za pomocą śmigłowca udzielono pomocy alpiniście, który zranił sobie kolano na wysokości około 2000 metrów. Wyjątkowym profesjonalizmem wykazał się pilot śmigłowca, który niemal dotknął dziobem i skrzydłami pokrywy śnieżnej.

W pasie od Pomorza Gdańskiego i Warmii przez Ziemię Łódzką, Mazowsze i Kielecczyznę po Górny Śląsk i Małopolskę w ciągu dnia padało przy temperaturze około zera, zaś pokrywa śnieżna roztapiała się. Zgromadzona na drogach i chodnikach woda w nocy, gdy temperatura spadnie poniżej zera, zacznie zamarzać, tworząc oblodzenie. Będzie ślisko!

W Bieszczadach takie oto widoki można zastać po drodze.

350 tysięcy odbiorców zostało pozbawionych prądu na skutek nawałnic, które przeszły nad zachodnim wybrzeżem USA. Od Kalifornii na południu aż po stan Waszyngton na północy ulewne deszcze, o sumie dochodzącej do 100 mm w ciągu doby, spowodowały podtopienia i lawiny błotne, zaś porywisty wiatr, który osiągał do 100 km/h, łamał drzewa, zrywał dachy i uszkadzał linie energetyczne. Setki ludzi utknęło w swoich autach zalewanych przez masy błota. Na szczęście nikt nie zginął.

Globalne ocieplenie nie jest niczym nowym. Podobne zjawisko miało już miejsce w erze mezozoicznej i skończyło się tragicznie dla większości gatunków fauny i flory, zwłaszcza morskiej. Badanie tego, co wówczas się zdarzyło, może rzucić nowe światło na to, co czeka nas w przyszłości.