Niecodzienny widok w popularnym włoskim kurorcie Rimini, gdzie z pewnością niektórzy z Was spędzili ubiegłe wakacje. Właśnie spadł tam śnieg, który dziwacznie prezentuje się na plaży wśród drzewek palmowych.

W ostatnich godzinach temperatura zbliżyła się do zera, a miejscami przeszła na wartości dodatnie. Jednak w nocy znów chwyci mróz, a to oznacza, że woda z roztapiania się śniegu, zacznie zamarzać. Dodatkowo na zachodzie kraju może padać marznący deszcz lub mżawka. Na drogach i chodnikach pojawi się oblodzenie. Zachowajcie ostrożność!

Pewien kierowca z Norwegii na leśnej ścieżce natknął się na łosia. Nie chciał go jednak drażnić, dlatego nie użył klaksonu, lecz z wolna podjeżdżał do zwierzęcia, mają nadzieję, że łoś odejdzie. Tak się jednak nie stało. Gdy auto podjechało zbyt blisko, zwierzę zdenerwowało się i dało kierowcy nauczkę...

Trzęsienie ziemi o sile M5.5 nawiedziło chińską prowincję Syczuan. Wstrząs spowodował zawalenie się wielu budynków oraz uszkodzenia chodników, dróg i mostów. Na szczęście nikt nie zginął. Do szpitali z różnorodnymi obrażeniami trafiło 16 osób.

Dlaczego jedne płatki śniegu są ogromne, a inne bardzo drobne? Dlaczego raz śnieg idealnie nadaje się do lepienia bałwana, a kiedy indziej rozsypuje się nam w rękach? Co nam się stanie, gdy zjemy świeży śnieg? Poznajcie odpowiedzi.

Szwajcaria Kaszubska to jeden z najpiękniejszych zakątków naszego kraju. Nad pięknymi jeziorami, mieniącymi się błękitem w promieniach Słońca, wznoszą się malownicze wzgórza morenowe porośnięte gęstymi lasami. Warto się wybrać na Kaszuby o każdej porze roku, aby podziwiać tamtejszą przyrodę.

Nasz czytelnik informuje, że w Poznaniu, mimo przyprószonych krajobrazów, zakwitła jasnota biała, która z przypomina pokrzywę i jest z tego powodu zwana potocznie białą pokrzywką.

Każdego roku w Polsce setki osób traci życie w wyniku utonięcia. Na całym świecie są to już dziesiątki, a nawet setki tysięcy. Niebawem ta smutna rzeczywistość może się odmienić.

Na indonezyjskie wyspie Celebes doszło do nagłej erupcji wulkanu Soputan. Popioły unoszą się na wysokość nawet 8 kilometrów powyżej krateru. Wprowadzono w związku z tym najwyższy stopień zagrożenia dla lotnictwa. Na Indonezji znajduje się ponad 300 wulkanów, z czego przeszło połowa jest aktywnych.

Choć zima przybrała na ogół dość łagodne oblicze, a to oznacza, że mróz jest lekki, a śniegu spadło niewiele, to jednak są miejsca, poza górami, gdzie mróz jest tęgi, a śniegu leży przynajmniej kilkanaście centymetrów. Które to miejsca?

Zabieramy Was w podróż w kierunku Łysej Polany w Tatrach. Krajobrazy zapierają dech.

Nadal na przeważającym obszarze kraju jest pochmurno. Jedynie miejscami pojawiają się niewielkie przejaśnienia. Na krańcach wschodnich oraz miejscami na północnym zachodzie występują słabe, przelotne opady śniegu. Wiatr wieje słabo z południowego wschodu. Temperatura wynosi od minus 10 stopni w Małopolsce do minus 1 stopnia miejscami na zachodzie.

Pod osłoną nocy do włoskiej Bolonii zawitała zima. Niestety, na krótko. W najbliższych dniach mocno się ociepli, a Święta miną pod znakiem 10 stopni i deszczu, choć będzie się też rozpogadzać.

Ciśnienie zaczęło rosnąć i tak też będzie przez cały dzień. W tej chwili barometry pokazują od 1018 hPa (lekko podwyższone) na północnym zachodzie do 1023 hPa (wysokie) na południu i północnym wschodzie kraju. Warunki biometeorologiczne zaczną się poprawiać.

We wschodnich regionach kraju, gdzie w ostatnich godzinach przechodziły intensywne opady, pokrywa śnieżna ma już około 10 cm. Jak informuje nasz czytelnik @Paweł, w rejonie Terespola, przy granicy z Białorusią, leży od 8 do 14 cm śniegu, i załącza zdjęcie z pomiarów. Uprzedzamy, że zwłaszcza lokalne drogi w tej części kraju mogą być nieprzejezdne.

Widzieliście już prawdziwie zimowe zdjęcia, a więc teraz pora na filmy. Jeden z nich pochodzi z zasypanego Elbląga:

Zima pełną gębą. Nasi czytelnicy zasypali nas zdjęciami, jak śnieg ich miejscowości.

@Rafał zachwycił się przepięknym porankiem z panoramą Tatr Zachodnich.

Gwałtowna burza przetoczyła się nad Sydney w Australii. Towarzyszył jej huraganowy wiatr, ulewny deszcz i grad wielkości piłeczek golfowych. Strażacy usuwali z dróg tysiące połamanych i powalonych drzew i odpompowywali wodę z rozlewisk. Bez prądu było 36 tysięcy odbiorców. Podczas nawałnicy ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się ewakuować wszystkie osoby znajdujące się w słynnej operze. Burzowo jest od kilku dni i nadal będzie w całej południowo-wschodniej Australii.

Jeśli przestało u Was prószyć, albo jeszcze mocno nie sypało, a uwielbiacie ten widok, to zobaczcie poniższe nagranie.