Listopad wcale nie jest szary, bury i ponury. Nie wierzycie? To przekonajcie się oglądając zdjęcia najpiękniejszych polskich krajobrazów z przełomu jesieni i zimy.

Mimo, że niemal 85 procent Europejczyków ma już dość zmian czasu, to jednak szybko się z nimi nie rozstaniemy, bo politykom łatwiej jest podnieść podatki niż zrezygnować z reliktu czasów wojny, który wywołuje mnóstwo kłopotów. Dlaczego?

Jeśli jeszcze nie wyposażyliście swojej łazienki w czujkę czadu, to koniecznie to zróbcie, ponieważ tlenek węgla ulatniający się z nieszczelnej instalacji gazowej jest gazem bezbarwnym i bezwonnym. Potrafi w krótkim czasie doprowadzić do śmierci. Wczoraj w Jastrowiu w Wielkopolsce śmiertelnemu zatruciu w salonie kosmetycznym uległa 30-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna. Każdej zimy podobnych tragedii jest kilkadziesiąt.

Satelity meteorologiczne, które każdego dnia fotografują zmiany zachodzące na powierzchni naszej planety, czasem uwieczniają coś, co spędza nam sen z powiek. Należą do nich zagadkowe linie, które przecinają południową Rosję. Czym one są i skąd się wzięły?

Włosi nie mają szczęścia do choinek, które podczas Świąt upiększają Plac Wenecki w Rzymie. W ubiegłym roku stanął tam drapak, który był na językach mediów na całym świecie. Władze Wiecznego Miasta zapewniły, że w nadchodzące Boże Narodzenie choinka przyćmi wpadkę sprzed roku. Jednak pierwsze wrażenie nie było za dobre. Stawianą dopiero co choinkę nazwano "złamasem", ale brzydkie kaczątko zmieniło się szybko w łabędzia, gdy przymocowano ucięte na czas transportu gałęzie.

Jesienne poranki przynosiły nam malownicze mgły radiacyjne, czyli takie, które powstają przy pogodnym niebie na skutek wypromieniowania ciepła z gruntu w przestrzeń kosmiczną. Biała zasłona unosi się wówczas nisko nad gruntem, pięknie malując krajobrazy.

Nasza prognoza 16-dniowa sięga już 20 grudnia i, niestety, nie widać prawdziwej zimy. Zamiast niej będzie deszczowo i około 5 stopni na plusie. Czyżby do Świąt aura nie miała się już zmienić, a o śnieżnych krajobrazach możemy zapomnieć?

Czyżby szał na Pokemony ogarnął również matkę naturę? Na to wygląda, bo pewien mieszkaniec Melbourne natknął się ostatnio na najpopularniejszego z nich, a mianowicie Pikachu.

Tornado przetoczyło się nad miejscowością Taylorville w amerykańskim stanie Illinois. Ciemny lej zrównał z ziemią około 100 domów, w gruzach których zginęła 1 osoba, a wiele zostało rannych. Tornado pokazywaliśmy Wam w poprzednich relacjach, a teraz zobaczycie na nagraniu z lotu ptaka to, co żywioł po sobie zostawił.

Wszyscy wyczekujemy słonecznego i ciepłego końca tygodnia, abyśmy mogli odpocząć po ciężkim tygodniu pracy i naładować baterie na następny, np. spacerując na świeżym powietrzu. Jednak czy pogoda okaże się dla nas łaskawa? Sprawdźmy.

Seria bardzo silnych trzęsień ziemi nawiedziła w ostatnim czasie na szczęście niezamieszkany rejon Pacyfiku. Epicentrum wstrząsów, spośród których największy miał siłę M7.6, znajdowało się na wschód od Nowej Kaledonii i na południe od Vanuatu. Początkowo wystosowano ostrzeżenie przed tsunami, ale szybko je odwołano, ponieważ boje morskie nie odnotowały znaczącego podniesienia się poziomu morza. Nie ma żadnych szkód i ofiar.

W mieście Urumczi w północno-zachodnich Chinach spadł śnieg. Nie można go jednak nazwać białym puchem, ponieważ jego kolor bieli zupełnie nie przypomina, ponieważ jest zupełnie żółty. Bez obaw, to nie skutek skażenia, lecz towarzyszącej śnieżycy zamieci piaskowej. Żółte ziarenka pustynnego piasku zabarwiły płatki śniegu na żółto-pomarańczowy kolor.

Na zachodzie, północy i w centrum kraju niebo jest wolne od chmur. Na wschodzie i południowym wschodzie niebo chmurzy się, ale nie pada. Wiatr wieje chwilami porywiście z zachodu. Temperatura oscyluje w okolicach zera, jedynie nad samym morzem jest około 5 stopni.

Po wczorajszym ponurym i deszczowym dniu, dzisiaj czekają nas zmiany na lepsze. Niebo wreszcie zacznie się przejaśniać i rozpogadzać. Najpogodniej będzie na zachodzie, wschodzie i północy kraju. Najwięcej chmur zgromadzi się nad regionami centralnymi i południowymi. Temperatura nadal będzie na plusie, może też mocniej wiać.

W nocy ciśnienie bardzo szybko wzrosło aż o 15 hPa. W ciągu dnia nadal będzie rosnąć, jednak już dużo wolniej. Barometry pokazują od 1017 hPa (lekko podwyższone) na Suwalszczyźnie do 1028 hPa (wysokie) na Dolnym Śląsku. Warunki biometeorologiczne znaczną się poprawiać.

W ciągu dnia padał deszcz, miejscami obficie, w noc i poranek przyniosą spadki temperatury w pobliże zera, co oznacza, że na drogach i chodnikach może się pojawić oblodzenie. Najtrudniejsza sytuacja będzie miała miejsce w województwach południowych, wschodnich i centralnych, gdzie padało najmocniej i najdłużej, a temperatura do poranka spadnie lekko poniżej zera. Zachowajcie ostrożność!

Sentymentalna podróż w czasie. Tak wyglądały Trójmiejskie plaże w 1992 roku.

Ojmiakon określany jest często najmroźniejszą wioską na świecie. W lutym 1933 roku temperatura spadła tam do minus 68 stopni. Obecnie niemal każdej zimy w najmroźniejszych dniach jest około 60 stopni mrozu. Oto, jak się tam żyje.

Zobaczcie zabawy bieszczadzkiej wydry, która kąpiąc się w lodowatej rzece, jest w swoim żywiole.

W Czechach w ostatnim czasie deszcz padał przy ujemnej temperaturze, co spowodowało intensywne oblodzenie wszystkiego, co znajdowało się na wolnym powietrzu. Grubą warstwą lodu pokryły się gałęzie drzew i krzewów. Wyglądało to uroczo, ale skutki tego kataklizmu są opłakane. Wiele miejscowości jest pozbawionych prądu z powodu zerwanych linii.