Październik przyniósł nam jeden z najdłuższych, najsłoneczniejszych, najsuchszych i najcieplejszych okresów babiego lata w całej historii pomiarów meteorologicznych. Piękna pogoda sprawiała, że z chęcią spacerowaliśmy, udawaliśmy się na wycieczki i urządzaliśmy sobie pikniki na świeżym powietrzu. Zobaczcie całą esencję jesieni w naszym obiektywie.

Od kilku godzin śnieg prószy na Lubelszczyźnie, Mazowszu i Ziemi Łódzkiej. Późnym popołudniem i wieczorem biało zrobi się także w południowej i południowo-wschodniej części naszego kraju. Biały puch pada przy temperaturze w pobliżu zera, więc jest bogaty w wodę, a przez to świetnie się lepi. Można z niego ulepić pierwszego w tym sezonie bałwana. Drogi są śliskie, kierowców prosimy o ostrożność. Tak krajobrazy wyglądają teraz w Radomiu na Mazowszu:

Niemiecka firma Liebherr pochwaliła się, jak wygląda codzienność jej pracownika w roli serwisanta dźwigu na wysokości 462 metrów, na budowie najwyższego wieżowca w Europie.

Najpierw siarczysty mróz, a następnie pierwsze opady śniegu. Jeszcze przed końcem weekendu, wraz z zabielającymi się krajobrazami na coraz większym obszarze kraju, pogoda zmienia się z jesiennej na zimową. Zobaczcie zdjęcia.

Od kilku dni systematycznie się ochładza, nocami i o porankach mamy mróz, a deszcz niebawem zacznie przechodzić w deszcz ze śniegiem i śnieg, zabielając nam krajobrazy.

Na południu kraju możemy jeszcze liczyć na przejaśnienia i rozpogodzenia, nawet do bezchmurnego nieba. Jednak znad północnej połowy kraju zmierza już w kierunku południowym strefa opadów deszczu i mżawki. Temperatura w strefie opadów jest dodatnia, zaś w strefie pogodnej ujemna.

Pierwszy w tym sezonie śnieg dotarł na nizinne obszary Rumunii. Jeszcze dzisiaj zacznie prószyć także we wschodniej i południowej Polsce. Krajobrazy będą wyglądać podobnie, jak na Bałkanach.

Ulewne deszcze spowodowały w miejscowości El Remo na wyspie La Palma wezbranie strumyków, potoków i rzek, a także podtopienia. Niektóre drogi stały się nieprzejezdne po tym, gdy rzeki wylały.

Ciśnienie jest bardzo wysokie, ale przez cały dzień będzie szybko spadać. W tej chwili barometry pokazują od 1029 hPa na Suwalszczyźnie do 1035 hPa na zachodnim Pomorzu. Warunki biometeorologiczne przejdą w niekorzystne, co meteopaci mogą odczuć w postaci senności, różnorodnych bólów, rozkojarzenia i znużenia.

Leonidy są najbardziej ekscytującymi meteorami jesiennego nieba. Tej nocy w ciągu jednej godziny możemy ujrzeć nawet do 100 spadających gwiazd. Sprawdźmy, gdzie na niebie powinniśmy ich szukać.

W całej wschodniej połowie kraju mamy już klimatologiczną zimę, ponieważ rano panował przeszło 5-stopniowy mróz, a popołudnie przyniosło najwyżej 2-3 stopnie na plusie, choć miejscami na Suwalszczyźnie i Mazurach było maksymalnie zero. To oznacza średnią temperaturę dobową poniżej zera, czyli klimatologiczną zimę. Od niedzieli będzie ono sukcesywnie uzupełniana opadami deszczu ze śniegiem i śniegu.

Miejscami na Warmii, Mazurach, Podlasiu i Mazowszu pojawiają się gęste mgły, które ograniczają widoczność do 100-200 metrów, a przy ujemnej temperaturze osadzają szadź. Mogą one powodować uszkodzenia linii energetycznych, drzewostanu, a także powodować śliskość nawierzchni dróg i chodników. W nocy i rano prosimy o ostrożność!

Niektórym niestraszny jest mróz i śnieg. To się nazywa mieć motywację...

Fantastyczna chmura burzowa Cumulonimbus zawisła nad Barceloną w Hiszpanii. Choć w swej górnej części była malownicza, to jednak poniżej raczej nikt się nią tak nie zachwycał, ponieważ przyniosła potężną ulewę, która skończyła się podtopieniami dróg i budynków. Tak pięknie prezentowała się przez okno kabiny pilotów w samolocie lecącym z Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich do włoskiego Mediolanu.

@Piotrek wybrał się dzisiaj na Modyń, szczyt w Beskidzie Wyspowym o wysokości około 1000 metrów n.p.m. Można podchodzić na niego od strony Łącka, Młyńczysk lub Kamienicy. @Piotr poleca trasę z Młyńczysk. Pogoda była piękna, w południe zero stopni. Nie ma się co dziwić, że na szczycie Modyni krajobrazy były świąteczne, na choinkach brakowało tylko bombek. Panorama też fantastyczna, widoczne są pasma Radziejowej i Gorców, a w oddali rysowały się Tatry.

W Rosji niedźwiedzie polarne karmi się przez okno.

Dwóch łowców burz z Włoch sfilmowało niesamowitą trąbę wodną, która pod koniec czerwca nawiedziła wybrzeża popularnego kurortu Rimini. Koniecznie obejrzyjcie cały materiał Francesca Gennariego i Niccola Ubalducciego.

Najbardziej kolorowa część jesieni trwa bardzo krótko. Przemija tak szybko, jak spadające z drzew.

Google udostępniło niesamowite filmy poklatkowe Google Earth Engine, na których możemy zobaczyć m.in. postęp urbanizacji najróżniejszych zakątków naszej pięknej planety.

Jeszcze przed końcem weekendu pierwsze regiony naszego kraju znajdą się pod śnieżną pierzynką. Zanim przybędzie do nas zima sprawdźmy, kiedy krajobrazy zabielą się w naszych miejscowościach i ile może spaść śniegu.