Stawy Milickie położone w Dolinie Baryczy zachwycają o każdej porze roku. To największa taka ostoja ptactwa wodnego w Europie. Stamtąd pochodzą też karpie na nasze wigilijne stoły.

Lawrence Livermore National Laboratory odtajniło niedawno kolejne setki filmów ze swoich testów jądrowych. Wśród nich znalazł się jeden z najbardziej spektakularnych w historii.

Fotograf Ken Kiefer i jego żona Kimber, która na co dzień pracuje jako modelka, postanowili przygotować piękną i zarazem przerażającą sesję fotograficzną. Zdjęcia odbywały się w pięknych okolicznościach przyrody rafy koralowej meksykańskiego Chinchorro Banks, w której uczestniczył też wielki krokodyl.

Sobota, niedziela, a może poniedziałek? W który dzień długiego weekendu nie będzie padać, słoneczka będzie najwięcej, a temperatura będzie najwyższa? Zaplanujcie sobie wypoczynek i świętowanie ze szczegółową prognozą pogody.

Na Syberii jest coraz zimniej. Przed wschodem Słońca w słynnym Ojmiakonie temperatura spadła do minus 41 stopni. To jeszcze nie wszystko, na co stać rosyjską zimę. Za miesiąc termometr może pokazywać minus 60 stopni.

W wielu regionach kraju poranek jest wolne od chmur. Jedynie miejscami, głównie w regionach zachodnich i północno-wschodnich utrzymują się gęste mgły radiacyjne, które ograniczają widoczność do 100-200 metrów. Powinny one w znacznej mierze ustąpić do godzin przedpołudniowych. Wiatr wieje słabo z południa i południowego wschodu. Temperatura waha się od 4 stopni na północnym wschodzie do 7-9 stopni na większym obszarze.

Ostatnie poranki przynoszą nam gęste mgły radiacyjne, czyli takie, które pojawiają się po bezchmurnej nocy na skutek wypromieniowania ciepła z gruntu w przestrzeń kosmiczną. Tego typu mgły bywają malownicze, co najlepiej widać na przyspieszonym nagraniu od @Rafała.

Ciśnienie przez cały dzień będzie rosnąć. W tej chwili barometry pokazują od 1017 hPa (lekko podwyższone) na zachodzie do 1021 hPa (wysokie) na wschodzie kraju.

Chmury soczewkowate bardzo często brane są za latające spodki. Wynika to z nich niesamowitych kształtów, które są skutkiem działalności gwałtownych pionowych prądów powietrznych, głównie nad obszarami górzystymi. Pojawienie się tych obłoków to wskazówka dla szybowników, że warunki do lotu są idealne, bo swoiste tunele termiczne mogą wynieść szybowce nawet na wysokość kilku kilometrów. O zachodzie Słońca obłoki mienią się intensywnymi barwami, co dodaje im niezwykłości.

Mgła to nic innego, jak miniaturowe, niemal niewidoczne gołym okiem krople wody, które widzimy tylko dlatego, że się grupują w większą strukturę. Czym się różni chmura od mgły? Tylko tym, że nie sięga powierzchni ziemi. Zobaczcie, jak w przyspieszeniu mgła kotłuje się w górskich dolinach, przypominając parujący gar z wrzącą wodą.

Wspaniała chmura burzowa Cumulonimbus nad Morzem Liguryjskim, dosłownie opleciona przez błyskawice.

Filmowanie burzy może się skończyć chwilowym ogłuchnięciem, gdy piorun uderzy bardzo blisko. Oglądając poniższe nagranie z Marsylii we Francji koniecznie włączcie dźwięk.

Wstrząsające nagranie z miasta Baguio na Filipinach, gdzie cała ściana wzgórza osunęła się na drogę, na której znajdowały się samochody. Widać, jak zwały ziemi z impetem porwały je i strąciły w przepaść. Mamy nadzieję, że nikogo w nich nie było.

Na nagraniu w przyspieszeniu możecie zobaczyć, jak wygląda pożar leśnej ściółki i odradzanie się przyrody po żywiole. Ogień to nie tylko śmierć, ale również nowe życie. To, co wydaje się dla nas kataklizmem, dla przyrody bywa oczyszczające, odrodzeniem się, niczym przysłowiowy Feniks z popiołów.

Podczas zachodu Słońca czasem można dostrzec bardzo nietypowe zjawisko, które całymi latami spędzało sen z powiek fotografom. Mowa o zielonym błysku. Jak on powstaje i dalszego?

Widzieliśmy już różne trąby pyłowe (diabełki pyłowe), ale tak subtelnej jeszcze nie. Osoba, która ją sfilmowała, postanowiła przez nią przebieg. Co się stało? Zobaczcie sami.

Zaskakującą chmurę podziwiali spacerowicze nad jeziorem Michigan w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy pomyśleli, że mają do czynienia ze statkiem-matką należącą do obcej cywilizacji. Czym był ten chmurowy poduszkowiec?

Nie ma niczego bardziej odstresowującego niż spacer lub przejażdżka rowerem po lesie. Jesienią, gdy wokół mnóstwo barw, możemy odpocząć w ciszy, z dala od zgiełku miasta.

Zabieramy Was w lot wśród piętrzących się chmur kłębiastych Cumulus.

Kto by pomyślał, że jeden z najpiękniejszych wodospadów na świecie znajdziemy w samym sercu metropolii. Chińczycy zmienili górujący nad miastem Guiyang wieżowiec w wielki wodospad.