Kamera w obserwatorium astronomicznym Mauna Kea na Hawajach uwieczniła piękno nocnego nieba. Zobaczycie, jak zapada zmrok, światła przelatujących samolotów, usiane gwiazdami niebo i wędrującą nad horyzontem chmurę burzową pełną błyskawic. Coś pięknego.

Od wiosny pogoda płata nam figle. W wielu miejscach na duży deszcz trzeba czekać całymi tygodniami, a gdy się już pojawi, to zdarza się, że ma postać ulewy, która powoduje podtopienia.

120 tysięcy lat temu człowiek przeszedł przez jeszcze mokry i nie za gorący popiół wulkaniczny, pozostawiając po sobie ślady jednej z największych grup Homo Sapiens w historii. Archeolodzy dotarli do tych odcisków stóp i dowiedzieli się więcej o dawnych dziejach ludzkości.

W zachodniej połowie kraju niebo przejaśnia się i rozpogadza. Natomiast nad wschodnią połową chmurzy się i pada, chwilami obficie. W Bieszczadach opadom towarzyszą burze. Strefy deszczu przesuwają się w kierunku wschodnim. Wiatr wieje słabo i umiarkowanie. Temperatura oscyluje przeważnie w okolicach 15 stopni.

Nad miejscowości Åre w Szwecji zawisła niesamowita chmura. To obłok lentikularny, który nazywany jest też chmurą soczewkowatą. Obłok powstaje na skutek silnych pionowych prądów powietrznych, tych samych, które szybownicy wykorzystują do wznoszenia się.

Turyści zostali ranni po tym, jak na popularną plażę Nawajo, na greckiej wyspie Zakintos, osunął się klif. Najpierw upadła jedna skała, a chwilę później runęła cała ściana. Wybuchła panika, plażowicze uciekali do wody. Nie wszyscy mieli szczęście ujść cało. 7 osób wylądowało w szpitalach z obrażeniami ciała.

Ciśnienie jest lekko podwyższone i powoli, ale jednak będzie rosnąć. W tej chwili barometry pokazują od 1017 hPa na południowym wschodzie i północnym zachodzie do 1020 hPa na południowym zachodzie kraju.

Dzisiaj burze pojawiły się nad sześcioma województwami. Były słabe, ale miejscami przyniosły ulewne deszcze. Zagrzmiało miejscami w woj. śląskim, małopolskim, podkarpackim, lubelskim, mazowieckim i świętokrzyskim. Noc może przynieść burze w tych samych regionach. Z kolei w sobotę zagrzmieć może w woj. podkarpackim i lubelskim.

Japończycy, którzy przez całe lato i jesień atakowani są przez tajfuny, wymyślili świetny sposób na deszcze i wichury. Specjalny sztormiak przypominający latający spodek, pozwala nie tylko nie zmoknąć, ale też korzystać ze smartfona. Na jesienne dni jak znalazł...

Z pewnością mieliście już okazję zobaczyć w odmętach internetu zdjęcie dziobu samolotu zniszczonego przez ptaka lub grad. Aż trudno uwierzyć, że tak wydawałoby się lekkie przedmioty potrafią dokonać aż tak dużych szkód. Za moment zobaczycie jak dochodzi do zderzenia ptaka z samolotem, a dokładniej gęsi kanadyjskiej z Cessną 210 Centurion. Zapnijcie pasy, bo to będzie naprawdę ostra jazda...

Izrael kojarzy się nam z pustynią, rzadziej ze śródziemnomorskimi plażami. Jednak kraj, który jest kolebką chrześcijaństwa, potrafi zaoferować nam znacznie więcej. Zobaczcie prawdziwe oblicze Izraela na fantastycznym filmie w technice poklatkowej.

Z masywu Babiej Góry w Beskidzie Żywieckim roztacza się zapierająca dech panorama. Niektórzy wolą to piękno kontemplować w samotności.

Brytyjczycy i Irlandczycy śledzą losy Amerykanów walczących ze skutkami huraganu Florencja, tymczasem także oni będą się zmagać z pozostałością po tropikalnym cyklonie, która przyniesie potężny sztorm, a także ulewy, podtopienia i ochłodzenie.

Ile śmieci usuwa się z lasów w ciągu roku? Ile kosztuje roczne sprzątanie lasu? Ile drzew dałoby się zamiast tego posadzić? O tym opowiada Michał Wojcieszkiewicz z Lasów Państwowych.

Tropikalne cyklony są w ostatnim czasie tematem numer jeden światowych mediów. Nic dziwnego, ponieważ jednocześnie uderzają one w trzy kontynenty, zagrażając milionom ludzi, zarówno ich zdrowiu i życiu, jak i dobytkowi.

Oko huraganu Florence właśnie wkroczyło znad wód Atlantyku nad ląd na wysokości miasta Wilmington w stanie Karolina Północna w USA. Florence słabła do pierwszej kategorii w 5-stopniowej skali, co oznacza, że wiatr pustoszący region wieje ze średnią prędkością 145 km/h, w ciągu godziny spada nawet ponad 70 mm deszczu, przypływ sztormowy na 2 metry wysokości, a fale nawet ponad 10 metrów. Bez prądu jest blisko 400 tysięcy odbiorców. Wiele miejscowości straciło łączność ze światem.

Snowboardzista podczas zjazdu ze szczytu podciął ośnieżony stok, inicjując powstanie lawiny. Na jego oczach warstwa śniegu zaczęła dosłownie pękać niczym marmur. Nie miał nawet chwili na zastanowienie się, co zrobić. Masy śniegu porwały go ze sobą. Jak to się skończyło? Zobaczcie poniższy filmik aż do końca.

Niedawno astronomowie wykryli kolejne tajemnicze szybkie błyski radiowe, których istota wciąż nie została wyjaśniona. Teraz do ich poszukiwań została wykorzystana sztuczna inteligencja.

Nie tylko ulewy i wichury stanowią zagrożenie podczas uderzenia huraganu Florence we wschodnie wybrzeże USA. Dochodzi tam również do tzw. przypływu sztormowego, który sprawia, że poziom morza jest nawet o 2 metry wyższy od tego obserwowanego zazwyczaj. Słona morska woda wdziera się w głąb lądu, powodując zatapianie dróg, chodników, ogródków i zabudowań. Tak wygląda to zjawisko obecnie na Przylądku Hatteras w Karolinie Północnej:

Na wschodnim wybrzeżu USA tuż przed nadejściem huraganu Florence odbywają się imprezy nazywane "Hurricane Party". Skąd się wziął ten niebezpieczny zwyczaj, praktykowany od niepamiętnych czasów, przed którym przestrzegają władze?