Rozpoczyna się sezon letni, a wraz z nim zbliżają się wakacje i urlopy. Problem w tym, że to, czy wypoczynek będzie udany, zależy głównie od pogody. A jaka ona będzie w pierwszej połowie czerwca?

Z okazji 15. rocznicy orbitowania sondy Mars Express wokół Czerwonej Planety, ESA postanowiła z jej pomocą wykonać przepiękną fotografię tego tajemniczego obiektu.

Żurawie łączą się w pary na całe życie i nie odstępują się nigdy na więcej niż kilkanaście metrów. To się nazywa miłość ❤️

Na zachodzie, południu i w centrum kraju dominuje całkowite zachmurzenie niskimi chmurami warstwowymi. Miejscami na Mazowszu i Górnym Śląsku przechodzą pojedyncze burze, którym towarzyszy ulewny deszcz, mogący powodować podtopienia. Termometry pokazują od 16 stopni nad morzem do 23 stopni w głębi kraju.

Ulewne deszcze doprowadziły do dramatycznej powodzi w hiszpańskim regionie Kastylia-La Mancha. Ulica zmieniła się w rwącą rzekę, która porywała ze sobą auta. Jednym z nich był samochód dostawczy.

@Adrian uwiecznił wczoraj chmurę szelfową, która poprzedziła nadejście burzy nad Lubicz na zachodnim Pomorzu.

Ciśnienie do południa będzie bardzo powoli rosnąć, ale po południu zacznie się powoli obniżać. W tej chwili barometry pokazują od 1013 hPa (w normie) na wschodzie do 1016 hPa (lekko podwyższone) na północnym zachodzie kraju.

Wieczorne niebo nad chińską prowincją Junnan rozświetlił wyjątkowo jasny meteor, którego spalaniu w ziemskiej atmosferze, na wysokości kilkudziesięciu kilometrów, towarzyszyły grzmoty. Nie wiadomo czy jakiś fragment kosmicznej skały zdołał spaść na ziemię.

W wielu krajach Europy ostatnio poważnie dają się we znaki burze, które przynoszą podtopienia. Niemalże biblijny potop przeżyli mieszkańcy niemieckiej miejscowości Kleinblittersdorf w Kraju Saary. W kilkanaście minut spadło tam tyle deszczu, ile normalnie powinno przez 2 miesiące. Efekt to zalane budynki, podmyte i zniszczone drogi oraz zerwane mosty i kładki. Zobaczcie potęgę żywiołu na nagraniu.

W wielu miejscowościach w zachodniej, południowej i centralnej Polsce doszło do podtopień. Tak właśnie było w Kórniku w woj. wielkopolskim, gdzie wystarczyła kilkuminutowa ulewa, aby ulice znalazły się pod wodą, przez którą z trudem przedzierały się nawet wozy strażackie.

Miejscami na zachodzie, południu i w centrum kraju w dalszym ciągu występują słabe i umiarkowane burze. W ciągu każdej minuty w tych regionach niebo przecina około 400 piorunów, z czego 20 stanowią te najgroźniejsze, pioruny doziemne (chmura-ziemia). Jak wynika z danych IMGW, w Słoszowie (dolnośląskie) w ciągu godziny spadło 20 mm deszczu, w Ostrowie Wielkopolskim (wielkopolskie) 16 mm, a w Chojnicach (pomorskie) 15 mm. Lokalnie doszło więc do podtopień.

Pogoda pokrzyżowała plany piłkarskiej kadrze Polski, która przebywa na zgrupowaniu w Arłamowie. Nad hotelowym kompleksem przeszła gwałtowna burza, po której boisko, na którym miał się odbyć kluczowy sparing, wyglądało jak basen.

Jeszcze w tym roku na ziemskiej orbicie znajdzie się pierwszy polski komercyjny satelita. Dzięki Światowidowi i podobnym urządzeniom, nasz kraj będzie mógł prowadzić ważne badania w kosmosie.

Supermarkety w Rosji wycofują wodę mineralną w nietypowej butelce w kształcie piłki. Okazuje się, że mundialowa woda jest niebezpieczna. Pozostawiona w słońcu w ciągu jednej minuty potrafi wywołać pożar. Za sprawą odbijających się od niej promieni słonecznych i skupiających się na paczce zapałek, kartce papieru czy nawet podłodze, może ją zapalić, a smartfona stopić. Producent tłumaczy, że zgodnie z etykietą woda powinna stać w cieniu w temperaturze do 25 stopni.

Popołudnie przynosi nam coraz więcej burz, które szczególnie w dużej licznie pojawiają się na zachodzie, południu i w centrum kraju. Przynoszą przelotne, ale ulewne deszcze, a miejscami także silny wiatr i grad. Burze mogą powodować szkody. Temperatura wynosi od 14 do 22 stopni na wybrzeżu do 28 stopni miejscami na zachodzie kraju.

W pasie od meksykańskiego Jukatanu i Kuby przez Florydę aż po amerykańskie Wielkie Jeziora i południe Kanady przetoczył się w ostatnich dniach subtropikalny cyklon imieniem Alberto. Poniżej możecie zobaczyć chmury ułożone na kształt wiru nad Indianapolis, na południe od brzegów jeziora Michigan.

Prognozy na sobotnie popołudnie mają ostrzegawczy ton w związku z burzami, które mogą występować na większym obszarze kraju i powodować szkody, a także stwarzać zagrożenie, zwłaszcza dla osób wypoczywających na powietrzu.

Miejscami na wschodzie, w centrum i na południowym zachodzie kraju występują opady deszczu, które na Podlasiu i Lubelszczyźnie są obfite i towarzyszą im burze. Wiatr wieje słabo, jedynie w czasie burz może być porywisty. Temperatura wynosi od 12 stopni nad morzem przez 16 stopni na Podlasiu do 23 stopni miejscami na południu kraju.

@Klaudia uwieczniła chwilę temu niezwykłą chmurę, która zawisła nad Białą Podlaską w północnej części województwa lubelskiego. Przypominała wzburzone i falujące morze. Nazywana jest ona Asperitas i po raz pierwszy zaobserwowano ją w 2007 roku w Nowej Zelandii. Przed rokiem chmury te dołączyły do Międzynarodowego Atlasu Chmur wydanego przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO).

Mieszkańcy Kazania w rosyjskim Tatarstanie powitali początek meteorologicznego lata... śniegiem i mrozem. Nie omieszkali tego napisać palcem po białym puchu, który pokrył karoserie samochodów. Dla potomnych będzie pamiątka, jak to się lato w tym roku dziwacznie rozpoczynało.