Ciekawą sytuację mieliśmy kilka chwil temu między miastami oddalonymi od siebie o zaledwie 40 kilometrów. W Bydgoszczy, nad którą przechodziła burza, temperatura spadła do 16 stopni, a wilgotność względna powietrza podskoczyła do 82 procent. Dla porównania z niedalekim Toruniu, gdzie było jeszcze przed burzą, notowano w tym czasie 22 stopnie, a wilgotność na poziomie zaledwie 49 procent.