Mimo, że w wielu regionach kraju dzisiaj będzie się poważnie chmurzyć i padać, to jednak ciśnienie nie dość, że będzie optymalne dla naszego samopoczucia, to jeszcze pozostanie stabilne. W tej chwili barometry wskazują od 1011 hPa na zachodzie do 1015 hPa na wschodzie kraju.

Seria tornad przetoczyła się nad amerykańskim stanem Arkansas. Jedno z nich przecięło drogę, którą samochodem z przyczepą kempingową podróżowała para. Na nagraniu widzimy moment uderzenia tornada. Chwilę później auto zostało zepchnięte na pobocze, a przyczepa obróciła się w strzępy. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.

Bieszczadzki kowalik pieczołowicie przygotowuje swoje nowe gniazdko, gdzie wkrótce złoży pierwsze jajka i doczeka się potomstwa. Zobaczcie go przy pracy.

W ten weekend na Podhalu wybuchło wiele pożarów łąk. Znaczna część z nich była wynikiem działalności ludzkiej, czy to umyślnej czy też nie. Jeden z takich pożarów wybuchł wczoraj w rejonie Czarnego Dunajca. Spłonęły tam 4 hektary młodego lasku na torfowiskach.

Zabieramy Was w Tatry, Beskidy i Pieniny, aby pokazać Wam, jak piękne bywają tam jesienie, gdy liście i trawy mienią się całą feerią barw w promieniach październikowego Słońca.

Jeszcze chwilę temu panowała zima, a teraz... Zobaczcie sami.

Nie ma bezchmurnego nieba, ale za to chmury upiększają widoki. Na szczęście nigdzie nie przynoszą deszczu. Wiatr wieje słabo z południowego wschodu. Termometry pokazują od 8 stopni nad morzem, gdzie wieje zimna bryza, do nawet 24 stopni lokalnie w centrum i na południu kraju.

Góra lodowa, z którą ponad 100 lat temu zderzył się Titanic, była ostatnim elementem całego łańcucha zdarzeń, który doprowadził do zatonięcia olbrzymiego liniowca. Naukowcy odkrywają nowe tajemnice tej dziejowej katastrofy i wskazują na jego kosmiczne źródło.

Piękne chwile w lasie tuż przed zmierzchem, gdy promienie zachodzącego Słońca oświetlają drzewa ciepłym światłem.

W tym samym czasie, gdy w Europie jest wyjątkowo ciepło, to zimne masy powietrza kierują się ku Ameryce Północnej i spływają znacznie dalej na południe niż zwykle. Efekt to przedłużająca się zima. W kanadyjskim Toronto marznący deszcz spowodował chaos na lotnisku. Odwołano niemal 500 lotów, a na drogach doszło do 200 wypadków. Z kolei w północnych regionach USA zawieje śnieżne odcięły od prądu tysiące odbiorców. Zginęły 3 osoby.

Pierwsza połowa kwietnia okazała się niezwykle ciepła, a także słoneczna. Czy druga połówka będzie równie prawdziwie wiosenna? A może przyniesie nam ochłodzenie? Jaka aura będzie podczas majówki?

Po 7 miesiącach poszukiwań, w końcu entuzjastom tajnych kosmicznych projektów badawczych rządu Stanów Zjednoczonych, udało się dostrzec na orbicie mini-wahadłowiec X-37B należący do amerykańskiej DARPA.

W centrum, na południowym wschodzie i krańcu północno-wschodnim niebo jest wolne od chmur. Nad pozostałym obszarem wędrują chmury, i choć miejscami jest ich dużo, to jednak nie przynoszą deszczu. Wiatr wieje ze wschodu i południowego wschodu. Temperatura wynosi od 9 stopni na zachodnim wybrzeżu i w kotlinach sudeckich do 17 stopni na Podbeskidziu.

Sezon tornad w USA wkracza w szczytową fazę, która potrwa jeszcze około 6 tygodni. Pierwsze w tym sezonie skrajnie niebezpieczne tornado klinowe zaobserwowano w stanie Arkansas. Sfilmował je łowca burz Reed Timmer. Tornado klinowe przypomina wiatrak, składa się z kilku lejów, które jeden po drugim sięgają ziemi, a następnie podnoszą się. Obracająca się wokół własnej osi formacja może mieć nawet kilka kilometrów średnicy i powodować katastrofalne szkody.

Zapytacie, a cóż to za zjawisko? To obrączkowe zaćmienie Słońca. W maksymalnej fazie tego zjawiska Słońce przypomina obrączkę. Do takiego zaćmienia może dojść tylko wówczas, gdy Księżyc znajduje się na swej orbicie nieco dalej od Ziemi niż zwykle, a przez to nie przysłania słonecznej tarczy całkowicie.

W nocy ciśnienie zaczęło spadać w umiarkowanym tempie. Mimo to nadal jest podwyższone i wynosi teraz od 1019 hPa na zachodzie do 1023 hPa na wschodzie kraju. Bardzo niewielkie zróżnicowanie ciśnienia oznacza, że wiatr będzie dzisiaj słaby.

Po południu i wieczorem nad Mazurami, Suwalszczyzną i Podlasiem przeszły burze, którym miejscami towarzyszyły gradobicia. @Marcin przesłał nam zdjęcia z Sobolewa, gdzie spadły gradziny o średnicy około 1 cm.

Kilkanaście osób zimą utonęło w stawach, jeziorach i rzekach, bo załamał się pod nimi lód. Niestety, w większości były to dzieci. Lód może się załamać, gdy jego grubość nie przekracza 20 centymetrów. Woda ma temperaturę około zera, a to oznacza, że osoby, które do niej wpadły są w stanie przeżyć bardzo krótko. Zobaczcie, jak wygląda dramat takich osób, gdy nie mogą wydostać się spod lodu. Pokażą Wam to nurkowie, którzy zeszli pod lód w Jeziorze Tarnobrzeskim.

Dzisiaj burzowo było na Mazurach, Suwalszczyźnie i Podlasiu. Chmury burzowe przynosiły tam nie tylko błyskawice, ale też ulewne deszcze, lokalnie z drobnym gradem i porywistym wiatrem. Obecnie burze odsuwają się już ku Białorusi i Litwie. Zobaczcie jeszcze jeden filmik z wczorajszych burz, w tym razem nad Pabianicami na Ziemi Łódzkiej:

W parkach wreszcie zrobiło się zielono. Na widok takich krajobrazów aż serce się raduje.