Sonda Juno ma już za sobą kolejny bliski przelot nad obfitującą w fascynujące zjawiska atmosferę największej planety Układu Słonecznego. 7 lutego, podczas zbliżenia się na odległość 8 tysięcy kilometrów, Juno uwieczniła wirujące formacje chmur w jednym z pasów na północnej półkuli Jowisza.

Setki milionów Europejczyków przygotowują się na arktyczne mrozy, które mogą spowodować chaos w transporcie. W najtrudniejszej sytuacji znajdą się mieszkańcy krajów zachodniej i południowej Europy, gdzie zima zazwyczaj jest łagodna.

Na południu, południowym wschodzie, północnym wschodzie i północnym zachodzie chmurzy się i słabo prószy śnieg. Na pozostałym obszarze niebo przejaśnia się i rozpogadza. Wiatr wieje z północnego wschodu. Temperatura wynosi od minus 7 stopni na Suwalszczyźnie i Podhalu do zera w Kotlinie Warszawskiej i na Nizinie Szczecińskiej.

Nad ranem najzimniej było w Jeleniej Górze u stóp Karkonoszy, gdzie temperatura spadła do minus 11 stopni. Na pozostałym obszarze kraju było trochę cieplej. Największy mróz panował na południu, wschodzie i w centrum, gdzie termometry wskazały od 7 do 9 stopni poniżej zera. Najlżejszy mróz mieliśmy miejscami nad Bałtykiem, do minus 2 stopni.

Ciśnienie pozostaje wysokie i przez cały dzień będzie jeszcze powoli rosnąć. W tej chwili wynosi od 1019 hPa na południu do 1026 hPa na północnym zachodzie kraju. Biomet jest obojętny dla naszego samopoczucia.

Broome to miejscowość położona na Płaskowyżu Kimberley w północnej Australii. Dwa pierwsze miesiące tego roku zapisały się tam najbardziej deszczowo w dziejach pomiarów, prowadzonych stale od 1939 roku. Spadło już 1500 mm deszczu, dla porównania norma dla całego roku wynosi 500 mm. Poprzedni rekord wynosił 1000 mm i odnotowano go w 1997 roku. Ulewy, głównie niesione przez cyklony tropikalne, doprowadziły do masowych powodzi. Zobaczcie, jak wielkich.

Olbrzymie skrajności temperatury mieliśmy dzisiaj w Europie. Biegunem zimna były północne krańce Norwegii, gdzie termometry o poranku pokazały minus 35 stopni. Najcieplejszym krajem jest Hiszpania, gdzie popołudnie przyniosło bardzo przyjemne 23 stopnie w cieniu. Obok Hiszpanii wśród najcieplejszych państw znalazła się też Portugalia, a wśród najzimniejszych Szwecja i Finlandia.

Ostrów Tumski to najstarsza część Wrocławia, nad którą górują dwie wieże archikatedry. Turyści mogą ją podziwiać nie tylko spacerując, lecz również udając się w romantyczny rejs po Odrze. Pierwsze zabudowania na wyspie, która przestała nią być w 1807 roku, powstały już w jedenastym wieku.

Wydaje się, że lód nie skrywa już przed nami żadnych tajemnic, a jednak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego zaobserwowali niecodzienny rodzaj lodu, który potocznie jest nazywany "lodowymi kwiatami" lub "włosami lodowymi".

Mieszkańcy wschodnich i południowych regionów Stanów Zjednoczonych, którzy tej zimy nawiedzani byli przez fale potwornych mrozów i śnieżyce, poczuli pierwszy powiew wiosny, a nawet lata, bo zrobiło się gorąco.

Jasny bolid mieniący się zieloną barwą był widoczny nad zachodnim krańcem pogranicza USA i Kanady, a dokładniej w pasie od Vancouver przez Seattle po Portland. Amerykańskie Towarzystwo Meteorowe (AMS) otrzymało około 40 raportów z obserwacji tego obiektu. Poniżej możecie zobaczyć nagranie, a na którym bolid przelatuje między drzewami.

Końcówka lutego będzie najmroźniejszym okresem tej zimy. Na przełomie tego i przyszłego tygodnia we wschodniej części kraju temperatura odczuwalna może spaść nawet do minus 25 stopni. Czy będą też śnieżyce? Sprawdźmy prognozę.

Na przeważającym obszarze kraju jest pogodnie, jedynie miejscami na południu, północy i północnym wschodzie chmurzy się. Wiatr wieje słabo ze wschodu. Termometry pokazują od minus 8 stopni na południowym wschodzie do 1 stopnia lokalnie w centrum, na zachodzie i północy.

Argentyna ostatnio jest teatrem pogodowej furii. Najpierw kraj ten nawiedziły gwałtowne burze gradowe, a teraz tornada. Oczom mieszkańcom miejscowości San Cristobal ukazała się malownicza trąba lądowa. To rodzaj tornada nie związany z mezocyklonem, z wyglądu bardziej przypominający gładką i rurkowatą trąbę wodną niż tradycyjną trąbę powietrzną.

Ciśnienie jest wysokie, ale do późnego popołudnia nadal będzie spadać. Następnie zacznie powoli rosnąć. W tej chwili na barometrach mamy od 1020 hPa na południowym zachodzie do 1025 hPa na północnym wschodzie kraju.

Rafał Fronia, członek Narodowej Zimowej Wyprawy na K2, wrócił już do Polski po tym, gdy podczas schodzącej lawiny duży kamień złamał mu przedramię. Na nagraniu możecie zobaczyć ten moment. Fronia krzyczy: "Idzie bokiem, dostanę pyłówką tylko". Miał dużo szczęścia, bo spadający z impetem głaz mógł go zabić.

Niezwykle urokliwie położona Bacówka PTTK na Hali Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim.

Dzisiaj mija 545. rocznica urodzin Mikołaja Kopernika, wybitnego astronoma, który przyszedł na świat w 1473 roku w Toruniu. Kopernik zupełnie zmienił postrzeganie człowieka wobec kosmosu. Odkrył, że to nie Ziemia znajduje się w centrum Układu Słonecznego, lecz Słońce. Stąd popularne powiedzenie, że "wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię". Stało się to w czasach, gdy nie było teleskopów, lunet, satelitów czy statków kosmicznych.

Za sprawą załamywania się promieni słonecznych na kryształkach lodowych na niebie nad południową i centralną Polską po południu pojawiło się piękne halo słoneczne. Na barwnym pierścieniu, po prawej i lewej stronie od Słońca, pojawiły się tzw. słońca pozorne (słońca poboczne). Naszym czytelnikom udało się jej uwiecznić w pełnej krasie. Coś pięknego.

Nad Wielkimi Jeziorami Ameryki Północnej prawdziwa zima. Wokół śnieg otula lasy, pola, łąki i miasta. Niektóre jeziora są pokryte lodem. Najwięcej jest go na jeziorze Erie, a najmniej na jeziorze Ontario. Ostatnio temperatura spadała tam nawet do minus 30 stopni, a w ciągu kilku dni potrafiła spaść nawet metrowej grubości śnieżna kołderka.