Leśnik i botanik z Bieszczad opowiedzą Wam, jak odróżnić od siebie dwa kwiatki, które zapowiadają przedwiośnie. Czym się różni śnieżyca wiosenna od śnieżyczki przebiśniegu?

Na południu kraju sypie śnieg, miejscami dość obficie. Śnieżna kołderka ma już od 3 do nawet 7 cm grubości. Będzie jej przybywać aż do godzin nocnych, szczególnie szybko późnym popołudniem i wieczorem. Czekamy na Wasze zdjęcia. Poniższe otrzymaliśmy od @Jarosława z Opolszczyzny, gdzie wczoraj było bezśnieżnie, a dzisiaj już prawdziwie zimowo.

W kolejnych województwach rozpoczynają się ferie zimowe, tymczasem śnieg pojawia się tylko miejscami. Na szczęście nie brakuje go w górach. Czy w ostatniej dekadzie stycznia i na początku lutego zima na dobre rozpakuje walizki?

Poranek przynosi nam przeważnie pochmurną pogodę, miejscami z opadami śniegu. Na Górnym Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i w rejonie Trójmiasta opady są intensywne. Na przejaśnienia można liczyć tylko na Opolszczyźnie, Pomorzu, Mazurach i Suwalszczyźnie. Wiatr wieje słabo. Temperatura wynosi od minus 11 stopni na północnym wschodzie do 0 stopni na krańcach zachodnich.

Masywna burza piaskowa nawiedziła kraje południowo-zachodniej Azji. Tony pustynnego piasku i pyłu zostały uniesione przez porywisty wiatr, a następnie rozniesione po wielu krajach, od Turcji, Izraela, Jordanii i Syrii po Iran, Uzbekistan i Kazachstan. Niebo zmieniło barwę na pomarańczową. Tysiące ludzi skarżyło się na problemy z oddychaniem. Zobaczcie, jak wyglądała zamieć piaskowa w tureckim mieście Mardin.

Kolejne niesamowite nagranie gigantycznych fal uderzających w skaliste wybrzeża portugalskiej miejscowości Nazare. Tym razem fala, którą surferzy próbowali ujarzmić, zmoczyła gapiów do suchej nitki.

Zgodnie z naszymi prognozami, na południu kraju rozpoczęły się opady śniegu, które z biegiem godzin będą przybierać na intensywności i obejmować coraz większy obszar. W województwie śląskim, małopolskim i podkarpackim może spaść od 5 do 10 cm śniegu, a na terenach górzystych nawet do 15 cm. Śnieg przestanie padać dopiero nad ranem w poniedziałek. Sytuacja drogowa w regionie może być trudna. Kierowców prosimy więc o ostrożną jazdę.

Ciśnienie jest lekko obniżone, ale bardzo szybko rośnie. Jutro o tej porze będzie wyższe o 10-15 hPa. W tej chwili na barometrach mamy od 1007 hPa na Śląsku do 1011 hPa na Suwalszczyźnie. Warunki biometeorologiczne na przeważającym obszarze kraju są niekorzystne.

Japoński turysta przyjechał do Ojmiakonu, jednej z najzimniejszych miejscowości w Rosji, aby zażyć lodowatej kąpieli w miejscowej rzeczce. Temperatura wody oscylowała nieznacznie powyżej zera, zaś powietrza spadła do minus 58 stopni. Śmiałek długo na takim mrozie w samych slipkach ustać nie potrafił, nie zdołał też udzielić wywiadu.

Wysoczyzna Elbląska jest obecnie jednym z najbardziej zaśnieżonych miejsc w Polsce, pomijając obszary górzyste. Wczoraj wieczorem przeszła tam śnieżyca z prawdziwego zdarzenia. Spadło w sumie 10-15 cm śniegu. Dzięki temu dzisiaj o poranku grubość pokrywy śnieżnej dochodziła tam do 30 cm.

Mimo, że na Kujawach leży miejscami nawet 20 cm śniegu, najwięcej na polskich nizinach, drogowcy wciąż pracują przy budowie drogi ekspresowej S5 na odcinku między Jaroszewem a granicą województwa. Nie przewali pracy, mimo iż od 15 grudnia do 15 marca trwa przerwa zimowa. Dzięki temu nową drogą pojedziemy już w przyszłoroczne wakacje.

Tak wyglądała jedna z dawnych zim na Zamojszczyźnie. Spójrzcie na zaspy, przypominają fale. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Muzeum Techniki Drogowej i Mostowej mieszczącego się w Zamościu.

Wieczorne niebo nad amerykańskim stanem Michigan gwałtownie pojaśniało, mieszkańcy mówią o donośnym grzmocie, a następnie trzęsieniu ziemi. Naukowcy nie mieli wątpliwości, że na ziemię spadł meteoryt. Właśnie znaleźli jego fragmenty.

Do uczniów spędzających ferie zimowe z województw: dolnośląskiego, opolskiego, mazowieckiego i zachodniopomorskiego, właśnie dołączyli feriowicze z woj. warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Za tydzień kończy się pierwszy turnus ferii, a rozpoczyna się trzeci, tym razem m.in. w woj. pomorskim i śląskim. Najpóźniej ferie rozpoczną się m.in. w woj. małopolskim i wielkopolskim, bo 12 lutego. Tegoroczne ferie zimowe zakończą się 25 lutego.

W ten weekend w większości regionów kraju spodziewamy się słabych opadów śniegu. Jednak w niedzielę opady przybiorą na intensywności. W niektórych miejscach może spaść nawet 10 centymetrów białego puchu. Gdzie?

Potężna trąba pyłowa (diabełek pyłowy) nawiedziła podnóża wulkanu Chaparrastique w okolicach San Miguel w Salwadorze. Zjawisko powstało na skutek intensywnego ogrzania się powierzchni ziemi od pożaru pola uprawnego. Ciepłe powietrze zaczęło się gwałtownie unosić trafiając na chłodniejszą masę zalegającą powyżej, co doprowadziło do silnej konwekcji i powstania zawirowania, które zaczęło unosić piasek i pył. Trąby pyłowe powstają w pogodny dzień i nie mają związku z burzą.

Portugalska miejscowość Nazare słynie z gigantycznych fal sztormowych, które rozbijają się w okresie zimowym o jej wybrzeża. Z całej Europy ściągają tam śmiałkowie, którym nie straszne są nawet kilkunastometrowe monstra. Podczas wędrówki niżu Fryderyka fale znów były imponujące. Jeden z surferów niemal utonął na oczach gapiów.

Sobotni poranek przynosi nam zróżnicowaną pogodę. Pojawiają się przejaśnienia, ale też chmurzy się i przelotnie prószy śnieg. Wiatr wieje słabo z południa i południowego zachodu. Temperatura wynosi od minus 5 stopni na północnym wschodzie do 1 stopnia miejscami na południu, zachodzie i w centrum kraju.

Ostatnie lodowate tygodnie w USA i Kanadzie przyniosły zjawisko, które wygląda bardzo widowiskowo, a powstaje w prosty sposób. To tzw. świetlne słupy, które do złudzenia przypominają świetlne miecze, atrybut rycerzy Jedi z "Gwiezdnych Wojen". Są one wynikiem bardzo niskiej temperatury, w której następuje resublimacja, a więc gwałtowna przemiana pary wodnej w kryształki lodu, na których załamuje się wiązka światła pochodzącego np. z miejskich latarni.

Wulkan Agung po raz kolejny wyrzucił ze swojego krateru na wysokość ponad 5 kilometrów popioły oraz strumienie lawy. Góra jest przez całą dobę monitorowana przez naukowców, ponieważ jest to jej pierwsza erupcja od 1963 roku, a na wyspie Bali mieszka ponad 4 miliony ludzi, których zdrowie i życie może w każdej chwili znaleźć się w zagrożeniu. Agung odpowiada za jedną z największych erupcji w ubiegłym wieku. Z jego podnóży ewakuowano już kilkaset tysięcy osób.