Wiele ostatnich tygodni minęło pod znakiem częstych i obfitych opadów, które uniemożliwiały nam aktywność na świeżym powietrzu. Przyczyną były całe grupy układów niżowych wędrujących z zachodu na wschód Europy. Zdominowały one wtedy pogodę w Polsce.
Polska w wielkiej białej plamie
Teraz wszystko się odwróciło. Sytuację atmosferyczną nad kontynentem kształtują rozbudowane wyże, które stacjonują nad nami i uniemożliwiają wędrówkę deszczowych i wietrznych niżów znad Atlantyku w naszym kierunku.
Trajektorie niżów i wyżów w kolejnych dniach. Fot. IMGW-PIB.Jak możemy zobaczyć na mapie trajektorii układów barycznych, niże (czerwone linie) zmuszone są omijać wyże (niebieskie linie) szerokim łukiem, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Nie zmierzają więc znad Wysp Brytyjskich w stronę Bałtyku, lecz udają się aż do Arktyki, skąd spływają ku Syberii.
Dla większości z nas jest to bardzo dobra wiadomość, bo zamiast typowej dla listopada pluchy, mamy błękitne niebo i dwucyfrowe temperatury. Można śmiało stwierdzić, że listopad wynagradza nam brak pogodnej jesieni w październiku.
Do końca tego tygodnia w związku z panowaniem wyżów padać nie będzie, i to nie tylko w Polsce, ale też u naszych sąsiadów. Na mapie sum opadów odpowiada to kolorowi białemu. Dla porównania na zachodzie, północy i południu kontynentu padać będzie często i mocno.
Wyże będą bronić pięknej pogody
Szczególnie dużo deszczu spadnie miejscami na Wyspach Brytyjskich, w Hiszpanii i Portugalii, nawet powyżej 50-100 mm, co oznacza nawet lokalne zalania. To będzie efekt kumulacji sum opadów z kolejnych frontów atmosferycznych.
Sumy opadów (mm) w Europie do soboty. Fot. wxcharts.comW przyszłym tygodniu wyże zaczną słabnąć, a ich miejsce zajmie wyż znad Skandynawii, który rozpocznie swoją wędrówkę nad wschodnią Europę. Zmieni on cyrkulację, a co za tym idzie, nad Polskę zacznie napływać coraz zimniejsze powietrze arktyczne.
Pojawi się sporo wilgoci, która objawi się w postaci pełnego zachmurzenia nieba, całodniowych mgieł, a miejscami opadów mżawki i niewielkiego deszczu. Większych opadów spodziewamy się tylko w południowych województwach.
Sumy opadów (mm) w Polsce do 20 listopada. Fot. wxcharts.comNa przeważającym obszarze kraju, a zwłaszcza w północnej połowie, nadal będzie sucho. To oznacza, że w wielu regionach nie będzie padać nawet przez kolejne dwa tygodnie. Parasole się nie przydadzą, a deszcz nie oczyści powietrza z zanieczyszczeń.
Źródło: TwojaPogoda.pl

