Na początek dokładnie oczyść miejsce ukąszenia. Użyj ciepłej wody z mydłem, aby umyć skórę wokół miejsca, gdzie kleszcz był wbity. Następnie zdezynfekuj obszar, stosując środek antyseptyczny, taki jak spirytus salicylowy, woda utleniona lub preparat na bazie jodu. Dezynfekcja pomoże zminimalizować ryzyko wprowadzenia bakterii do rany. Unikaj dotykania miejsca brudnymi rękami, aby nie pogorszyć sytuacji.
Kolejnym krokiem jest próba usunięcia pozostałej główki kleszcza. Najlepiej użyć do tego czystej, wysterylizowanej pęsety z cienkimi końcami. Chwyć główkę jak najbliżej powierzchni skóry i delikatnie, ale zdecydowanie, wyciągnij ją powolnym, równomiernym ruchem. Ważne jest, aby nie kręcić pęsetą ani nie szarpać, ponieważ może to spowodować, że fragment kleszcza pozostanie w skórze lub uszkodzi tkankę, zwiększając ryzyko stanu zapalnego.
Co zrobić, jeśli główka nie chce wyjść?
Jeśli główka jest głęboko wbita i nie możesz jej uchwycić pęsetą, możesz spróbować usunąć ją za pomocą sterylnej igły, podobnie jak usuwa się drzazgę. Igłę należy najpierw zdezynfekować, np. przez wygotowanie lub przetarcie alkoholem. Delikatnie podważ główkę, starając się nie uszkodzić otaczającej skóry. W żadnym przypadku nie próbuj wyciskać główki palcami, ponieważ może to wepchnąć ją głębiej lub wprowadzić bakterie do rany.

W tych polskich miastach atakują olbrzymie afrykańskie kleszcze [LISTA MIAST]
Po usunięciu główki (lub jeśli nie udało się jej wyjąć) ponownie zdezynfekuj miejsce ukąszenia i załóż na nie jałowy opatrunek lub plaster, aby chronić ranę przed zabrudzeniem. Jeśli główka została w skórze, organizm często sam ją odrzuci w ciągu kilku dni, traktując ją jak ciało obce, podobnie jak drzazgę. Jednak w międzyczasie należy uważnie obserwować miejsce ukąszenia oraz ogólny stan zdrowia.
Przez kolejne 2-4 tygodnie zwracaj uwagę na wszelkie zmiany w miejscu ukąszenia. Normalnie skóra może być lekko zaczerwieniona lub swędząca przez kilka dni po usunięciu kleszcza, ale jeśli zauważysz nasilające się objawy, takie jak wyraźny obrzęk, zaczerwienienie, ból, ropa lub gorączka, może to wskazywać na infekcję.
Szczególnie niepokojącym objawem jest pojawienie się rumienia wędrującego, charakterystycznej czerwonej plamy z jaśniejszym środkiem, która może się powiększać. Jest to jeden z wczesnych objawów boreliozy, choroby przenoszonej przez kleszcze. Inne symptomy, które powinny skłonić do wizyty u lekarza, to bóle mięśni, stawów, zmęczenie, gorączka lub powiększone węzły chłonne. W takich przypadkach lekarz może zlecić badania diagnostyczne lub, w razie potrzeby, przepisać antybiotyki.

Jeśli nie udało Ci się samodzielnie usunąć główki kleszcza lub masz jakiekolwiek wątpliwości co do stanu rany, skonsultuj się z lekarzem. W niektórych sytuacjach konieczne może być drobne nacięcie skóry, aby usunąć pozostałości kleszcza, lub zastosowanie leczenia przeciwbakteryjnego, jeśli rozwinie się infekcja. Lekarz może również ocenić ryzyko chorób odkleszczowych i doradzić dalsze postępowanie, szczególnie jeśli kleszcz był wbity przez dłuższy czas (powyżej 72 godzin), co zwiększa ryzyko transmisji patogenów.
Jak prawidłowo usuwać kleszcza ze skóry?
Aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji, warto nauczyć się prawidłowej techniki usuwania kleszczy. Zawsze używaj pęsety, chwytając kleszcza jak najbliżej skóry, i wyciągaj go płynnym ruchem. Nigdy nie smaruj kleszcza olejem, masłem, lakierem do paznokci ani innymi substancjami, ponieważ może to spowodować, że kleszcz „zwymiotuje” zawartość swojego przewodu pokarmowego do rany, zwiększając ryzyko zakażenia. Po każdym kontakcie z kleszczem dokładnie umyj ręce i narzędzia użyte do jego usunięcia.

Ugryzł go kleszcz. Po kilku dniach już nie żył. Fatalny finał urlopu
Źródło: TwojaPogoda.pl