FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Latarnia morska na szczycie polskiej góry. Tego jeszcze nie widziałeś

Na najwyższym szczycie najstarszych gór w Polsce wznosi się okazała wieża widokowa z zapierającą dech panoramą, która do złudzenia przypomina latarnię morską. Skąd się tam ona wzięła i jak się na nią dostać?

Wieża widokowa w kształcie latarni morskiej na szczycie Wielkiej Sowy. Fot. TwojaPogoda.pl
Wieża widokowa w kształcie latarni morskiej na szczycie Wielkiej Sowy. Fot. TwojaPogoda.pl

Góry Sowie to wciąż mało popularne wśród turystów pasmo górskie na Dolnym Śląsku, które warte jest odwiedzenia z powodu swej bardzo burzliwej historii i przepięknych krajobrazów, które można kontemplować w ciszy, z dala od zgiełku całych hord turystów.

To najstarsze góry w Polsce i zarazem jedne z najbardziej wiekowych na naszej planecie. Pierwsze gnejsy je budujące zaczęły tworzyć się bowiem aż 4 miliardy lat temu. W późniejszych okresach wielokrotnie przechodziły metamorfozy.

Wieża widokowa w kształcie latarni morskiej na szczycie Wielkiej Sowy. Fot. TwojaPogoda.pl

Mało kto wie, że góry te pół miliarda lat temu stanowiły dno morskie. Aktywność wulkaniczna przekształciła je w to, co możemy zobaczyć dzisiaj, czyli olbrzymie pagórki porośnięte lasami sosnowymi. Najciekawsze atrakcje turystyczne Gór Sowich możecie zobaczyć z lotu ptaka na poniższym filmie.

Latania morska na Wielkiej Sowie

Jedną z największych atrakcji turystycznych Gór Sowich jest wieża widokowa górująca nad szczytem Wielkiej Sowy (1014 metrów). Nie jest to typowa budowla wzniesiona ze stali, lecz betonu cementowego. Z wyglądu przypomina latarnię morską. Skąd ona wzięła się na górze zamiast nad morzem?

Pomysł zrodził się w głowie Richarda Tamma, miłośnika Gór Sowich, który popularyzował rozwój turystyki w tym zakątku Polski. Przeszło stulecie temu postanowił w miejscu zniszczonej drewnianej wieży wznieść solidną, która przetrwa najsurowsze warunki atmosferyczne.

Wieża widokowa w kształcie latarni morskiej na szczycie Wielkiej Sowy. Fot. TwojaPogoda.pl

Jest jedną z 17 zachowanych w Polsce wież Bismarcka, upamiętniających Ottona von Bismarcka, a w pierwszym roku po otwarciu odwiedziło ją 21 tysięcy osób. Wieża oferuje panoramę Sudetów, a przy dobrej pogodzie widać z niej Śnieżkę, Śnieżnik, a nawet wrocławski Sky Tower.

Po drugiej wojnie światowej nazwano ją imieniem Władysława Sikorskiego, a później Mieczysława Orłowicza, ale obie nazwy się nie przyjęły. Na platformę widokową na wysokości 25 metrów prowadzi 128 schodów, a średnica wieży u podstawy wynosi 8 metrów.

Jak dotrzeć na Wielką Sowę i wejść na wieżę?

Aby dotrzeć do białej wieży samochód parkujemy na Przełęczy Jugowskiej. Tu krzyżują się wszystkie najpopularniejsze szlaki wiodące w najciekawsze miejsca Gór Sowich. Na Wielką Sowę zmierzamy szlakiem żółtym przez taras widokowy pod Kozią Równią. Z drewnianej konstrukcji roztacza się szeroki widok na Przełęcz Jugowską usianą lasami, w oddali z gęstą zabudową Pieszyc, Bielawy i Dzierżoniowa.

W połowie drogi docieramy do Koziego Siodła, gdzie zbiega się kilka szlaków. Tutaj możemy odpocząć przed nieco trudniejszą częścią wędrówki kamienistą ścieżką. Pod drewnianą wiatą możemy posilić się, nawdychać świeżego powietrza i ruszyć z nową energią w dalszą drogę, tym razem szlakiem czerwonym.

Mijamy jeszcze Rozdroże pod Wielką Sową i po kilku minutach przechadzki prawie płaską ścieżką wśród niewielkich iglaków, naszym oczom ukazuje się imponująca wieża. Za opłatą można wejść na taras widokowy wąskimi, krętymi schodami. W miejscowym sklepiku można zakupić prowiant i pamiątki.

Od 1 maja do 31 października wieża czynna jest codziennie od 10 do 18. Od 1 listopada do 30 kwietnia na wieżę wejść można tylko w weekendy od 9 do 16. Otwarcie wieży zależy od warunków pogodowych. Informacje o zamknięciu są publikowane na profilu facebookowym gminy Pieszyce.

Bilet normalny kosztuje 6,00 zł, ulgowy 3,00 zł (dla dzieci i młodzieży uczącej się do 19. roku życia). Dla dzieci do lat 6 wstęp wolny (tylko pod opieką dorosłych).

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news