Ostatnie tygodnie minęły pod znakiem panowania układów niżowych, które przynosiły nam przeważające zachmurzenie, bardzo częste opady i wyjątkowo niskie temperatury. Jednak rozpoczynają się większe zmiany w pogodzie.
Władzę nad Europą przejmują rozległe wyże baryczne, które rozciągać się będą od Skandynawii przez Polskę aż po basen Morza Śródziemnego. Zablokują cyrkulację strefową i sprowadzą aurę, jakiej nie było u nas od tygodni, a której wyczekiwaliśmy.
Bezchmurne niebo nad całą Polską
Od czwartku (12.06) nad całą Polską niebo rozpogodzi się, będzie przeważnie wolne od chmur. Taka słoneczna aura utrzyma się aż do końca tygodnia. Możemy więc liczyć na potężną dawkę promieni słonecznych, jednocześnie odpoczniemy od opadów i męczącej wilgoci.

Wyże zapewnią też niezwykle przyjemną temperaturę, jak najbardziej optymalną dla naszego dobrego samopoczucia. Termometry pokazywać będą na ogół około 20 stopni w cieniu. Nie będzie więc ani zbyt chłodno, ani też za gorąco.
Dla tych, którzy lubią cieplejsze powietrze najbardziej przyjemnie zapowiada się niedziela (15.06). Odnotujemy wtedy około 25 stopni, a miejscami na krańcach zachodnich do niemal 30 stopni.

Bardzo podobnie minie też przyszły tydzień, który przyniesie nam mnóstwo słońca, a opadów bardzo niewiele. Temperatura wróci do optymalnych 20-25 stopni w cieniu. Nikt już nie powinien narzekać na aurę.
Na zdjęciach satelitarnych Polska przybierze barwę zieloną, a to oznacza, że żadne białe kłębowiska chmur nie przysłonią powierzchni ziemi. Ostatnio taki widok należał do rzadkości.
Źródło: TwojaPogoda.pl