W Polsce najczęściej dochodzi do wstrząsów pochodzenia górniczego, które są skutkiem wydobywania węgla na coraz większych głębokościach. Zazwyczaj są one słabe, jednak nawet te najsilniejsze nie powodują znaczących szkód materialnych.
Inaczej jest w przypadku znacznie rzadziej występujących naturalnych trzęsień ziemi. Mogą one nawiedzić niemal każdy zakątek Polski, jednak w szczególności obszary górzyste Sudetów i Karpat oraz ich bezpośrednie okolice.
Uskok, który przecina Polskę na pół
W ostatnich kilkudziesięciu latach zdarzały się trzęsienia ziemi w Wielkopolsce, na Mazowszu, Mazurach i Suwalszczyźnie. Niektóre były na tyle mocne, aby powodować pękanie ścian i szyb w oknach. Mogą się one powtarzać w każdej chwili.

Wszystkiemu winna jest formacja geologiczna rozcinająca Polskę na pół. To Strefa Tornquista-Teisseyre’a (TTZ), główna granica geologiczna w Europie, rozdzielająca prekambryjską platformę wschodnioeuropejską od młodszych struktur paleozoiczych Europy Zachodniej.
W Polsce przebiega z północnego zachodu na południowy wschód, od wybrzeża Bałtyku przez Kujawy i Mazowsze aż po okolice Lubelszczyzny i granicę z Ukrainą. Jest to głęboka strefa uskokowa, sięgająca kilkudziesięciu kilometrów w głąb skorupy ziemskiej, o szerokości od kilku do kilkudziesięciu kilometrów.
Powstała w wyniku kolizji tektonicznych w trakcie orogenezy kaledońskiej i waryscyjskiej, a jej przebieg jest związany z różnicami w budowie geologicznej między starą, stabilną platformą wschodnioeuropejską a mobilnymi jednostkami Zachodniej Europy.

Najpotężniejszy wstrząs w polskiej historii. Od Wrocławia po Kraków runęły budowle
W Polsce strefa jest dobrze rozpoznana dzięki badaniom sejsmicznym i geofizycznym, które ujawniły kontrasty w strukturze skorupy ziemskiej, np. różnice w jej grubości i składzie. TTZ nie jest bardzo aktywna sejsmicznie, ale ma znaczenie dla rozmieszczenia złóż surowców, np. węglowodorów, oraz wpływa na ukształtowanie geologiczne regionu.
Na powierzchni jej przebieg jest słabo widoczny, maskowany przez młodsze osady, ale w niektórych miejscach, np. w Górach Świętokrzyskich, można obserwować jej wpływ na ukształtowanie terenu. Badania TTZ są istotne dla zrozumienia ewolucji geologicznej Europy Środkowej i procesów formowania kontynentu.
Te regiony Polski są narażone na wstrząsy
Obecnie najbardziej narażonymi na trzęsienia ziemi są cztery obszary naszego kraju. Pierwszym jest Wybrzeże i Pomorze, drugim północno-wschodnia Polska, trzecim Wzgórza Trzebnickie i Strzelińskie na Dolnym Śląsku, a czwartym obszary górzyste. Tam ryzyko silniejszych wstrząsów, które mogą generować szkody i potencjalne ofiary, jest największe.

W każdym z tych miejsc analiza danych historycznych wskazuje, że graniczną wartością magnitudy, jakiej można się spodziewać, jest M=5.0. Chociaż nie jest to skrajnie dużo, to jednak wystarczy, aby starsze budynki uległy uszkodzeniu.
Źródło: TwojaPogoda.pl / EMSC / USGS.