Środowe (4.06) późne popołudnie i wieczór oraz noc ze środy na czwartek (4/5.06) dla mieszkańców kilku województw zapisały się jak prawdziwy koszmar. W pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy i Mazowsze po Warmię i Mazury przeszły potężne burze.
Zalane drogi i piwnice, połamane drzewa
Ciągnące się na kilkaset kilometrów burze wielokomórkowe, niektóre z wbudowanymi superkomórkami, niosły liczne wyładowania elektryczne, ulewne deszcze, gradobicia i wichury. Miejscami w ciągu 30 minut potrafiło spaść nawet 30 mm deszczu, który powodował podtopienia dróg i piwnic.

W związku z dużą niestabilnością atmosfery było pewne, że burze będą się odznaczać największą aktywnością od początku tego roku, dlatego IMGW-PIB wydał ostrzeżenia drugiego stopnia. Oznaczało to znaczące zagrożenie dla ludzkiego zdrowia i życia oraz duże straty materialne.
Jedna z takich rozległych chmur burzowych przemieściła się z południowego zachodu na środkową północ w godzinach wieczornych, a następna w drugiej połowie nocy. Mieszkańcy zbagatelizowali ostrzeżenia sądząc, że jak zwykle burza przejdzie bokiem i co najwyżej trochę popada.

Nie spodziewali się jednak, że ulewne deszcze spowodują podtopienia, grad uszkodzi uprawy, a porywisty wiatr połamie gałęzie, uszkodzi dachy i zerwie linie energetyczne. Strażacy mieli nieprzespaną noc, interweniując setki razy przy usuwaniu skutków żywiołu.
Olbrzymy o średnicy setek kilometrów
Wystarczył rzut oka na zdjęcie satelitarne, zobrazowanie radarowe i system detekcji wyładowań, aby było pewne, że nie będzie to tylko jedna z wielu zwyczajnych burz. Towarzyszyły jej nawalne opady dochodzące do 50 mm, porywy wiatru do 100 kilometrów na godzinę oraz grad wielkości kurzego jaja.
Według danych satelitarnych z godziny 21:30 jedna z chmur burzowych miała powierzchnię ponad 65 tysięcy kilometrów kwadratowych, zajmując całą środkową część kraju. W ciągu każdej minuty generowała ona ponad 65 błyskawic.
W czwartek (5.06) burze będą występować niemal w całej Polsce, jednak te najsilniejsze na południu i południowym wschodzie, gdzie mogą powodować spore szkody materialne.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB / PSP.