FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Pierwsza fala upałów w Polsce. Stanie się coś niezwykłego

Media prześcigają się w prognozowaniu pierwszej tegorocznej fali upałów, która według nich ma nadejść lada dzień. Tymczasem rzeczywistość jest o wiele bardziej zaskakująca i tym samym ciekawa. Czego możemy się więc spodziewać po pogodzie?

Anomalie temperatury w Europie. Fot. wxcharts.com
Anomalie temperatury w Europie. Fot. wxcharts.com

Zazwyczaj pierwszy w sezonie upał, póki co lokalny, notowany jest między drugą dekadą maja a pierwszą dekadą czerwca. W tym roku mieliśmy zaskakującą sytuację, ponieważ już 17 kwietnia temperatura zbliżyła się do 30 stopni. Zabrakło zaledwie 0,4 stopnia.

W ostatnich dniach w kilku miejscowościach na południu kraju ponownie doszło do próby zamachnięcia się na pierwszy upał. Znów zabrakło bardzo niewiele. Wszystko wskazuje na to, że uda się to najwcześniej za kilka dni.

Pierwszy upał już w weekend?

W niedzielę (8.06) na południowym wschodzie kraju, a dokładniej w Małopolsce, na Podkarpaciu i w południowej Lubelszczyźnie powietrze ogrzeje się do około 30 stopni w cieniu. Najpewniej więc pierwszy tegoroczny upał odnotowany zostanie w Tarnowie lub Nowym Sączu.

Najwyższe temperatury prognozowane na niedzielę. Fot. wxcharts.com

Później jednak czeka nas większe ochłodzenie, które utrzyma się przez cały przyszły tydzień. Temperatura spadnie do poziomu około 20 stopni, ale będą dni pochmurne i deszczowe, kiedy maksymalnie odnotujemy zaledwie niecałe 15 stopni.

W połowie miesiąca ponownie zacznie się ocieplać do 20-25 stopni, jednak upału w prognozach długoterminowych, które sięgają już 20 czerwca, ani widu, ani słychu. To oznacza, że pierwszego upału w większości regionów Polski nie uświadczymy do ostatniej dekady miesiąca.

Kiedy pierwsza fala upałów?

Skoro nie będzie pojedynczego dnia z upałem, to tym bardziej nie ma co spodziewać się pierwszej w tym roku fali upałów, która miałaby potrwać co najmniej 3 dni. Dla większości z nas to dobra wiadomość, bo mimo, że lubimy, gdy jest ciepło, to jednak upał nikomu potrzebny nie jest.

Trzeba jednak przyznać, ze jest to nietypowa sytuacja, ponieważ ostatnie lata przyzwyczaiły nas do nadzwyczaj częstych upałów nadchodzących coraz wcześniej i utrzymujących się coraz dłużej. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku pogoda postanowiła dokonać zmian w tym trendzie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news