FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Znaleźli go w lesie. Miał plastikową butelkę na głowie. Liczyła się każda sekunda

Strażacy na przedmieściach Warszawy zostali wezwani do bardzo nietypowego zdarzenia w lesie. Zwierzę miało na głowie plastikową butelkę, z powodu której nie mogło się poruszać i swobodnie oddychać. Liczyła się każda sekunda.

Młody lis z głową w plastikowej butelce. Fot. Facebook / OSP Kąty Węgierskie.
Młody lis z głową w plastikowej butelce. Fot. Facebook / OSP Kąty Węgierskie.

W środę (21.05) rano druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kątach Węgierskich otrzymali zgłoszenie od osoby, która w lesie w rejonie Józefowa pod Warszawą zauważyła zwierzę z plastikową butelką na głowie.

Futrzak nie mógł jej zdjąć, przez co miał poważne problemy z poruszaniem się i oddychaniem. Nie było czasu do stracenia. Ochotnicy natychmiast przystąpili do akcji uwolnienia dzikiego zwierzęcia za pomocą swojego nowego, jeszcze nie używanego chwytaka do zwierząt.

Młody lis z głową w plastikowej butelce. Fot. Facebook / OSP Kąty Węgierskie.

Szybko okazało się, że to młody lisek. Na szczęście nic mu się nie stało. Strażacy go uwolnili i zwrócili wolność. To zdarzenie uświadamia nam jak poważnym problemem są śmieci wyrzucane do lasów, w tym plastiki. Zagrażają zwierzętom, powodując cierpienie, obrażenia lub śmierć.

Plastiki rozkładają się setki lat, zanieczyszczając glebę i wodę, a mikroplastik przenika do ekosystemów, szkodząc roślinom, zwierzętom i ludziom. Nielegalne wysypiska niszczą bioróżnorodność i estetykę lasów, a ich sprzątanie generuje wysokie koszty. Problem wymaga edukacji, skutecznego zarządzania odpadami i kar za śmiecenie.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news