FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Jedyny kraj na literę "O" zachwyca. Polacy kupują tam domy

Beata i Mariusz Cieślukowscy mieli dość pracy w korporacjach, sprzedali wszystko co mieli w Poznaniu i wyjechali do słonecznej Hiszpanii, gdzie rozkręcili agencję nieruchomości, która uznana została za najlepszą na całym Costa del Sol. Rządni przygód i wyzwań teraz podbijają Oman. Ten niezwykły kraj urzeka różnorodnością krajobrazów, otwartością i gościnnością. To świetne miejsce zarówno na wypoczynek, jak i inwestycje w nieruchomości. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzielą się z nami.

Tradycyjna architektura i kwitnące ogrody w Maskacie, stolicy Omanu. Fot. Pixabay.
Tradycyjna architektura i kwitnące ogrody w Maskacie, stolicy Omanu. Fot. Pixabay.

Oman to kraj, który zachwyca swoją unikalną mieszanką orientalnego uroku, dziewiczej przyrody i gościnności mieszkańców. Wyobraź sobie spacer po złocistych plażach Zatoki Omańskiej, gdzie turkusowe fale delikatnie muskają brzeg, a w oddali majaczą majestatyczne góry Hajar. Stolica, Maskat, urzeka historycznymi fortami, tętniącymi życiem targami i zapachem kadzidła unoszącym się w powietrzu.

Oman to także pustynia Wahiba Sands, gdzie możesz przeżyć niezapomnianą przygodę na wydmach lub spędzić noc pod gwiazdami w luksusowym obozie beduińskim. W przeciwieństwie do bardziej skomercjalizowanych destynacji, Oman oferuje autentyczne doświadczenia, od degustacji tradycyjnej kawy z daktylami po odkrywanie starożytnych wiosek i wadi, czyli malowniczych oaz.

Widok z jednej z luksusowych nieruchomości w Omanie.

To idealne miejsce dla miłośników kultury, przygód i relaksu w harmonii z naturą. Niezależnie, czy szukasz adrenaliny podczas trekkingu, czy spokojnego odpoczynku w luksusowym resorcie, Oman spełni Twoje oczekiwania, pozostawiając wspomnienia na całe życie.

Nie tylko wycieczka życia, ale też inwestycja

Oman to nie tylko turystyczna perełka, ale także obiecujący rynek dla inwestorów w nieruchomości. Kraj ten dynamicznie się rozwija, a rząd aktywnie wspiera zagraniczne inwestycje, oferując korzystne warunki, takie jak zwolnienia podatkowe i możliwość pełnej własności nieruchomości przez obcokrajowców w wybranych strefach, np. w Muscat Hills czy Al Mouj. Rynek nieruchomości w Omanie jest wciąż mniej nasycony niż w sąsiednich Emiratach, co oznacza większy potencjał wzrostu wartości.

Apartamenty z widokiem na morze, luksusowe wille w resortach czy nieruchomości komercyjne w rozwijających się dzielnicach Maskatu to tylko niektóre z opcji. Turystyka w Omanie rośnie w imponującym tempie, co przekłada się na wysoki popyt na wynajem krótkoterminowy, szczególnie w sezonie. Inwestując w Omanie, nie tylko zyskujesz szansę na atrakcyjny zwrot z inwestycji, ale także dostęp do nieruchomości w kraju o stabilnej gospodarce i bezpiecznym środowisku politycznym.

Oman przyciąga zielenią i krajobrazami. Fot. Beata i Mariusz Cieślukowscy.

Dlaczego teraz jest idealny moment? Oman znajduje się na fali transformacji, łącząc tradycję z nowoczesnością. Rządowa strategia „Wizja 2040” zakłada dalszy rozwój infrastruktury, turystyki i sektora nieruchomości, co czyni ten kraj jednym z najbardziej obiecujących w regionie Zatoki Perskiej. Inwestując teraz, możesz wejść na rynek w jego wczesnej fazie wzrostu, zanim ceny osiągną poziomy znane z Dubaju czy Abu Zabi. Jednocześnie, podróż do Omanu pozwoli Ci na własne oczy przekonać się o potencjale tego miejsca, od urokliwych wybrzeży Salalah po futurystyczne projekty w Maskacie. To nie tylko inwestycja finansowa, ale także emocjonalna, szansa na posiadanie kawałka raju, który łączy spokój, luksus i niepowtarzalny klimat.

Jak kupić nieruchomość w Omanie taniej niż w Polsce?

O tym, jak zainwestować w nieruchomości w Omanie rozmawialiśmy z Beatą i Mariuszem Cieślukowskimi, którzy najpierw rozkręcili agencję nieruchomości, która uznana została za najlepszą na całym Costa del Sol, a teraz przenieśli się do Omanu i oferują Polakom atrakcyjne domy i mieszkania, dla siebie lub pod wynajem.

TwojaPogoda.pl: Skąd się wziął taki rewolucyjny pomysł, aby porzucić Poznań i przeprowadzić się najpierw do Hiszpanii, a teraz do Omanu? Hiszpanię można jeszcze zrozumieć, bo coraz więcej Polaków kupuje tam domy, nie tylko z powodu wakacyjnej pogody, ale też traktuje ją jak bezpieczną przystań w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą. Jednak Oman to kraj, o którym niewielu Polaków dotychczas słyszało. Wydaje się kompletnie egzotyczny, jeśli chodzi o zakup domu.

Beata Cieślukowska: Wszystko zaczęło się od potrzeby zmiany, która bardzo długo w nas żyła ale przez różne przeszkody stawiane nam na drodze - wciąż była niemożliwa do zrealizowania. Od zawsze uwielbialiśmy z mężem podróże - szukaliśmy swojego miejsca na Ziemi. W końcu cały proces zapoczątkował nasz Synek, który urodził się w 7 miesiącu ciąży i jako wcześniak potrzebował bardzo dużo uwagi i opieki.

Zespół agencji PlanoGroup. Od lewej: Mariusz Cieślukowski, Mariusz Sawicki, Patrycja Kordys, Beata Cieślukowska.

Prawie przez rok nie spał w nocy i nie dał się przekonać do zmiany trybu snu. Mój mąż Mariusz pracował jako dyrektor finansowy w pewnej spółce budowlanej, dość daleko od domu. Droga w jedna stronę zajmowała mu prawie 1,5 godziny. Ja od zawsze zajmowałam się sprzedażą nieruchomości inwestycyjnych na rynku polskim, co wiązało się z licznymi podróżami po całym kraju. Sytuacja ta i jak jej wszystkie następstwa, typu częste wizyty u lekarza, pobyty w szpitalu itp. spowodowały, że mocno przewartościowaliśmy nasze spojrzenie na świat i stwierdziliśmy, że jak nie teraz, to już nigdy nie zmienimy naszego życia.

Postawiliśmy na rodzinę i przyszłość naszych dzieci. Spakowaliśmy cały nasz dobytek i ruszyliśmy zaczynać wszystko od nowa. Tak pojawiła się Marbella i całe Costa del Sol. Na szczęście nie znając języka hiszpańskiego można tu się świetnie dogadać w języku angielskim, ale mentalności i pewnego poziomu poukładania tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w Polsce, trzeba było się nauczyć. Jak się okazało była to najlepsza decyzja naszego życia. Dzieci otworzyły się na świat, uczą się języków, a my rozwijaliśmy naszą firmę PlanoSpain.

Oman oferuje różnorodność krajobrazów. Fot. Beata i Mariusz Cieślukowscy.

Stworzyliśmy butikową agencję, która poprzez swoją najlepszą jakość zdobyła serca naszych klientów. Otrzymaliśmy nagrodę dla najlepszej agencji na Costa del Sol, konkurując z ponad 1200 agencjami z całego świata! Zdobyliśmy tą nagrodę jako pierwsza i jak na razie jedyna polska agencja nieruchomości. Mocno uwiarygodniło to nas na lokalnym rynku i otworzyło wiele nowych możliwości oraz dróg.

Z czasem jednak patrząc na zmieniające się trendy oraz dużą otwartość klientów na nowe zaczęliśmy szukać alternatyw na świecie. Musiały być bezpieczne, ale też z dużym potencjałem zarówno wzrostu wartości jak i najmu. Oczywistymi kandydatami był Dubaj i Floryda. Do nas jednak Dubaj nie do końca przemawia, zarówno lifestylowo jak i inwestycyjnie, jest to rynek mocno spekulacyjny, a nam zależało na bezpieczeństwie.

Wtedy natrafiliśmy na Oman. Państwo bardzo poukładane z długoterminowym planem na siebie, czyli wszystko to czego szukaliśmy, bezpieczeństwo, ale też duży potencjał wzrostu. Oman jest pięknym krajem całkowitym przeciwieństwem Dubaju. Jest to kraj mocno stawiający na naturę, a nie na sztuczność. Z pięknymi miejscami jak np. wadi czy góry za Maskatem. Ocean Indyjski i ogromna różnorodność zamieszkujących go ryb.

Spotkanie z Ahmedem Al Hinai, konsulem honorowym Polski w Omanie. Fot. Beata i Mariusz Cieślukowscy.

Udało nam się tam spotkać z Honorowym Konsulem Polski w Omanie, jak również przedstawicielami Ministerstwa ds. Mieszkalnictwa. Odbyliśmy wiele spotkań z lokalnymi kancelariami prawnymi, aby stworzyć cały proces zakupu nieruchomości przez naszych klientów i maksymalnie, jak to możliwe, im wszystko ułatwić. Stworzyliśmy markę Planogroup i obecnie jesteśmy pierwszą polską agencją w Omanie. Sprzedającą najwięcej wśród europejskich agencji.

Naszą strategią jest edukacja klienta w zakresie regionu, prawa i danie mu całościowego spektrum informacji przed jakąkolwiek decyzją. Oman jest państwem bardzo otwartym i nie należy się go obawiać, powiedziałabym, że wręcz odwrotnie, Państwo posiada plan rozwoju do 2040 roku i realizuje go rok w rok z nawiązką. W Omanie żyją Ibadyci, pokojowo nastawiony i otwarty odłam islamu. Między innymi dlatego jest nazywany Szwajcarią Bliskiego Wschodu, bo nigdy nie angażuje się w żadne konflikty.

Luksusowe nieruchomości nad brzegiem Oceanu Indyjskiego w Omanie.

W ramach ciekawostki dodam, że w tym momencie w omańskim parlamencie jest więcej kobiet niż było za rządów Leszka Millera i parytetów dla kobiet w Polsce. Ekonomicznie Oman daje wszystko to, co daje Dubaj: wizę, zero podatków, możliwość cesji apartamentu, ale również spokój, stabilizację, ogromny potencjał i mnóstwo natury. Zakochaliśmy się w nim od pierwszego wejrzenia.

To prawda, że Oman rozwija się w ekspresowym tempie, o czym świadczą chociażby nieruchomości prezentowane na Waszej stronie internetowej planogroup.pro wyglądające jak ze współczesnej wersji baśni z Księgi Tysiąca i Jednej Nocy. Ale jakoś trudno przekonać do tamtejszego klimatu. To przecież rozległe pustynie z piaszczystymi wydmami i suchymi równinami. Czy Oman może zaoferować coś, co stanowiłoby chociażby namiastkę naszych krajobrazów?

Beata Cieślukowska: Oman jako miejsce zwłaszcza na zimowe wakacje staje się coraz bardziej rozpoznawalny wśród Polaków, właśnie ze względu na tą zieleń i wszechogarniającą naturę, połączoną z kulturą i życzliwymi ludźmi. Wyróżnia się krajobrazowo wśród krajów Zatoki Perskiej. Przede wszystkim ukształtowaniem terenu.

Oman posiada góry Al-Hadżar, które wpływają na lokalne warunki klimatyczne, obniżając temperatury w wyżej położonych rejonach, np. w rejonie Dżabal Achdar czy Dżabal Szams, a różnica temperatur między górami a Maskatem nad oceanem w lato to około 15 stopni, co daje pewne możliwości przetrwania największych upałów. W górach znajdziemy również wadi, czyli sezonowo zapełniane koryta rzek, trochę jak oazy. Część z nich napełnione są cały rok i dają naturalną namiastkę zielonych oaz w ramach suchego górzystego klimatu.

Przy każdej nieruchomości znajdują się pola golfowe. Fot. Beata i Mariusz Cieślukowscy.

Dodatkowo południowy Oman, np. Salala, doświadcza sezonowego monsunu (khareef) panującego od czerwca do września, który przynosi deszcze, mgłę i niższe temperatury, zupełnie wyjątkowe zjawisko w tym regionie. Temperatury latem sięgają tam maksymalnie 27 stopni. Pada mnóstwo deszczu, a cały region staje się zieloną wyspą, jest to coś niespotykanego nigdzie indziej na półwyspie Arabskim.

Taki zielony stan rzeczy utrzymuje się do listopada. W samym Salala również sprzedajemy nieruchomości. Bardzo popularny wśród polskich klientów jest resort położony w pierwszej linii Oceanu Indyjskiego. Jest tam też 5-gwiazdkowy hotel z wszystkimi udogodnieniami, z przepysznym jedzeniem i białymi plażami, jak na Malediwach, i sporych rozmiarów aquaparkiem.

Co również ważne, wszystko nowe inwestycje w Omanie stawiają mocno na zieleń, z kilku względów: po pierwsze oczywiście zielony jest miły dla oka i bardziej prestiżowy niż pustynne klimaty, a po drugie im więcej zieleni tym mniej się wszystko nagrzewa. Większość nowych projektów deweloperskich stawia również na pola golfowe, które same w sobie dają potężną dawkę zieleni.

Zazieleniające się oazy i dbanie o przyrodę przy budowie nowych inwestycji to jest coś, co z pewnością przyciągnie polskich turystów i inwestorów, jednak trzeba przyznać, że ceny w hotelach nie są niskie, a apartamenty i wille nie są na każdą kieszeń. Żeby móc zainwestować, trzeba mieć co najmniej milion złotych, a najlepiej kilka milionów. Grono zainteresowanych mocno się więc zawęża. Czym przekonałabyś mniej majętnych Polaków, aby woleli kupić mieszkanie dla siebie czy na wynajem w Omanie, a nie na południu Europy, którą zdecydowanie bardziej kochają Polacy, a inwestycje tam są póki co bardziej opłacalne.

Beata Cieślukowska: Oman, realizując strategię „Wizja 2040”, planuje znacząco zwiększyć wpływy z turystyki do budżetu państwa. Obecnie sektor turystyczny stanowi około 4 procent produktu krajowego brutto (PKB) Omanu. Celem jest podniesienie tego udziału do 10 procent PKB do roku 2040, co oznacza 2,5-krotny wzrost w porównaniu z obecnym poziomem.

Powstaje luksusowe The Sustainable City - Yiti.

Aby osiągnąć ten ambitny cel, Oman planuje zainwestować około 31 miliardów dolarów w rozwój sektora turystycznego do 2040 roku. Inwestycje te obejmują rozbudowę infrastruktury, rozwój kompleksów turystycznych oraz promowanie dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego kraju. W 2023 roku Oman odwiedziło rekordowe 4 miliony turystów, co stanowi wzrost o 38 procent w porównaniu z rokiem poprzednim. Plan zakłada zwiększenie liczby odwiedzających do 11 milionów rocznie do 2040 roku.

Oman obecnie ma bardzo rozbudowaną bazę hotelową, głównie dla klienta premium, czyli 4 i 5-gwiazdkowego. Są to piękne kompleksy z mnóstwem zieleni najczęściej w pierwszej linii brzegowej. Faktycznie ceny noclegów w tych hotelach nie należą do najtańszych, porównałabym je do cen w Marbelli. Jednak z perspektywy potencjalnego klienta, myślącego o zakupie apartamentu w Omanie, to duży plus.

Ogromną zaletą takiego zakupu z perspektywy przyszłego inwestora jest fakt, że budowy obiektów skierowanych do inwestora zagranicznego są ograniczone tylko do wyznaczonych miejsc, tak zwanych ITC (Integrated Tourism Complex), z perspektywy inwestora ogranicza to nam podaż przy ciągłym wzroście popytu podtrzymywanym między innymi przez państwowy plan „Wizja 2040”. Jednym z kierunków rozwoju turystyki i samej bazy hotelowej mają być najem apartamentów w nowych budowanych właśnie kompleksach w ramach ITC.

Nietypowe apartamenty zawieszone na skałach nad oceanem.

Ponadto jak już wspomniałam, ceny najmu dorównują tym w Marbelli, jednak ceny zakupu są 2 lub 3 razy tańsze, co powoduje wyższe zwroty z inwestycji nawet przy założeniu, że sezon jest tu dużo krótszy niż w Marbelli, gdzie trwa on cały rok (przykładowo wynajmując apartament w Maskacie jesteśmy w stanie w 3 miesiące obłożenia w roku wygenerować taki sam zysk, co w Marbelli, wynajmując go z standardowym obłożeniem 7 miesięcznym).

Finalnie warto również zwrócić uwagę na korzyści podatkowe oraz rezydenturą, którą otrzymuje potencjalny nabywca nieruchomości w Omanie, w obecnych niepewnych czasach, warto dywersyfikować nie tylko swój majątek, lecz dodatkowo zostawiać sobie furtki. Co do podatków to Oman oferuje wszystko to, co obecnie oferuje Dubai. zero podatku: dochodowego, od spadków, od zysków kapitałowych.

Obecnie jesteśmy na etapie tworzenia się rynku nieruchomości dla klienta zagranicznego w Omanie, czyli w najlepszym momencie z perspektywy cenowej. Oman mocno stawia na reklamę, stara się przyciągać coraz to większą liczbę turystów. Obecnie prowadzone są zaawansowane rozmowy w zakresie otwarcia bezpośredniego połączenia lotniczego Warszawa-Maskat. To wszystko sprawia, że widzimy Oman jako Hiszpanię 5 lat temu, a zwłaszcza Marbellę przed boomem, z cenami 2 razy niższymi niż obecnie, bez połączeń lotniczych oprócz Warszawy.

Wnętrze jednego z apartamentów z widokiem na ocean.

Co do samych cen nieruchomości, to nie uważam, aby były wygórowane, zwłaszcza patrząc z perspektywy całości. Wszystkie nowo wybudowane nieruchomości dla klientów zagranicznych od dawna są w standardzie pod klucz, czyli całkowicie wykończone, niektóre inwestycją oddawane są nawet z meblami, większość jednak wymaga dokupienia mebli wolnostojących.

Teraz jeśli porównać te ceny do cen polskich, gdzie płacimy tak naprawdę za mury, często nawet bez tynku i dodatków, dopłacamy nawet za miejsce postojowe itp. Najtańszy apartament jedno sypialny czyli na polskie dwa pokoje, kosztuje obecnie 153 tys USD, czyli jakieś 600 tys PLN za 50 m2 apartamentu wykończonego z zabudową kuchenną, sprzętami AGD z miejscem parkingowym w apartamentowcu z siłownią, basenami, widokiem na Ocean Indyjski lub majestatyczne góry, itp. Ogłoszenia można sprawdzić tutaj.

Historyczna zabudowa Maskatu. Fot. Pixabay.

Zatem każdy znajdzie coś dla siebie. Mając na uwadze wszystko powyższe uważam, że inwestycja w Omanie zapewnia nam dużo większe spektrum możliwości, porównując ją do kolejnego zakupu apartamentu w Polsce. Od kwestii ekonomicznych, jak znaczący wzrost wartości, duży potencjał najmu, kwestie podatkowe, po same względy bezpieczeństwa, jak dożywotnia rezydencja dla właściciela i całej jego rodziny. W obecnych czasach mądra dywersyfikacja majątku nabiera coraz większego znaczenia.

Beata Cieślukowska od ponad 13 lat specjalizuje się w inwestycjach w apartamenty w aparthotelach i condohotelach, zdobywając uznanie na polskim rynku doradców inwestycyjnych. Z sukcesem wspierała klientów w zakupie luksusowych nieruchomości na Costa del Sol, a teraz oferuje wyjątkowe możliwości inwestycyjne w dynamicznie rozwijającym się Omanie. Pasja do nieruchomości i podróży pozwala jej tworzyć indywidualne rozwiązania dla każdego klienta, czerpiąc radość z każdej unikalnej historii inwestycji.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news