Nad Polską panuje układ niskiego ciśnienia o nazwie Lorenz, który przynosi pogodę bardziej przypominającą jesień aniżeli wiosnę. Wirujące fronty atmosferyczne sprawiają, że na przemian przelotnie pada i przejaśnia się.
Jednak o tyle, o ile same deszcze nie stanowią poważniejszego zagrożenia, bo podczas suszy są na wagę złota, to już towarzyszące im burze z gradem i porywistym wiatrem mogą być niebezpieczne i powodować szkody materialne, a także stanowić potencjalne zagrożenie dla ludności.
Niebezpieczne ulewy, burze i wichury
Dlatego też IMGW-PIB wydaje ostrzeżenia meteorologiczne przed lokalnymi burzami. Podczas nich może spadać do 15 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi z drobnym gradem, a porywy wiatru mogą osiągać do 75 kilometrów na godzinę.

To oznacza, że może lokalnie dochodzić do podtopień, zwłaszcza w obniżeniach terenowych i miejscach bezodpływowych, grad może uszkadzać uprawy, pioruny doziemne wywoływać pożary i zagrażać ludziom, a porywisty wiatr łamać gałęzie.
Ostrzeżenie może być wydane w każdej chwili
W piątek (16.05), ale także w weekend (17-18.05), takie ostrzeżenia mogą być wydawane nagle, z minuty na minutę, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, ponieważ burze mogą się pojawiać niemal w całym kraju, ale jedynie lokalnie, obejmując niewielki obszar.
Z tego powodu bardzo trudno jest przewidzieć ich dokładną lokalizację. Ostrzeżenia będą wydawane natychmiast, gdy radar oraz system detekcji wyładowań wykryje groźne zjawiska, jak nawalne opady, grad, pioruny doziemne lub porywisty wiatr.
Zachęcamy do śledzenia danych z radarów meteorologicznych na bieżąco, aby nie zostać zaskoczonym w ostatniej chwili i zawczasu się przygotować na gwałtowne zjawiska atmosferyczne... Śledź deszcze i burze na radarze
Źródło: TwojaPogoda.pl