FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wysyp grzybów na majówkę. Będzie potężne zdziwienie w lasach

Grzybiarze mają nadzieję, że w majówkę będą mogli zebrać pełne kosze grzybów. Jednak czy pogoda będzie sprzyjać występowaniu owoców leśnego runa? Wszystko wskazuje na to, że nadchodzący długi weekend może się skończyć potężnym zdziwieniem.

Czy warto wybrać się do lasu? Fot. Pixabay.
Czy warto wybrać się do lasu? Fot. Pixabay.

Wyjątkowo przyspieszona wegetacja w tym roku rozochociła grzybiarzy, którzy liczyli na to, że szybciej będą się cieszyć pierwszym wysypem grzybów. Jednak wysokie temperatury to nie wszystko, aby lasy były pełne przysmaków.

Od miesięcy nasilająca się susza sprawia, że pomimo skrajnego ciepła panującego w ostatnim czasie, grzybnia nie może się rozwijać, a to oznacza, że grzybów jest jak na lekarstwo. Niestety, sytuacja szybko się nie poprawi.

Grzyby nie lubią suszy i przymrozków

Na większym obszarze kraju mamy najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach, więc wilgotność ściółki spada poniżej 10 procent. W takich warunkach grzyby nie będą rosnąć. Nawet obfite deszcze, które padają obecnie na południu kraju, za dużo nie pomogą.

Potrzebne są długotrwałe, częste i wielodniowe opady o małym i umiarkowanym natężeniu, aby gleba znów się nawilżyła i zregenerowała, a roślinność zaczęła odżywać. Jednak podczas długiego weekendu kwietniowo-majowego spodziewamy się kolejnego zagrożenia.

Noce i poranki za sprawą napływu arktycznej masy powietrza będą bardzo zimne, w wielu miejscach z przymrozkami, zarówno przy gruncie, jak i na wysokości 2 metrów nad powierzchnią ziemi. Grzyby nie lubią niskich temperatur i nie będą rosnąć.

Jakie rodzaje grzybów podczas majówki?

Jeśli uda się nam znaleźć grzyby, to jedynie pojedyncze okazy, takie jak borowiki, podgrzybki brunatne, maślaki i koźlarze babki, ale również boczniaki, czarki austriackie, pieczarki łąkowe i żagiew łuskowatą.

Do najbardziej szlachetnych należą smardze. Te kruche grzyby o lekko orzechowym smaku są objęte częściową ochroną, można więc je zrywać tylko w określonych miejscach, w tym w ogrodach, uprawach ogrodniczych i szkółkach leśnych.

Zanim jednak wybierzesz się do lasu, pamiętaj, że grzyby są równie smaczne, co niebezpieczne, zwłaszcza wówczas, gdy ich od siebie nie odróżniasz. A nie jest to proste, bo w Polsce mamy aż 3300 gatunków grzybów, z których 1300 jest jadalnych, a tylko 44 dopuszczone do użytku przez Ministerstwo Zdrowia.

Należy też pamiętać, że 200 gatunków grzybów jest trujących, z czego kilka śmiertelnie. Niektóre grzyby mogą wywołać zatrucie całkiem nieoczekiwanie. Na przykład po spożyciu czernidłaka pospolitego przez 3 dni nie możecie spożywać alkoholu, ponieważ może wówczas dojść do silnego zatrucia.

Mitem jest również długotrwałe gotowanie trujących grzybów, które ma ponoć usunąć z nich toksyny. Nic z tych rzeczy, grzyby trujące są trujące nawet po obróbce termicznej, a zjedzenie nawet ich niewielkiego kawałka może Was kosztować zdrowie, a nawet życie.

Źródło: TwojaPogoda.pl / Lasy Państwowe.

prognoza polsat news