Drugi księżyc Ziemi. Jak to możliwe?
Ziemia jest w stanie wciągać na orbitę ciała niebieskie. Wówczas pokonują one wraz z Księżycem obrót wokół naszej planety. Stają się w ten sposób naturalnymi satelitami. Naukowcy odkryli, że taki los już wkrótce czeka nowy obiekt. Jest to asteroida 2024 PT5. Odkryto ją w sierpniu tego roku dzięki programowi badawczemu ATLAS. Należy ona do pasa asteroid Arjuna. Poruszają się one po orbicie zbliżonej do ziemskiej. Jeśli zbliżą się na odpowiednią odległość (około 4,5 miliona kilometrów) i osiągną wystarczająco „niską” prędkość (około 3540 km/h), mogą być przyciągane przez grawitację Ziemi - tłumaczył portalowi space.com Carlos de la Fuente, główny autor badań nad 2024 PT5.
Miniksiężyc. Kiedy się pojawi?
Ekspert podkreślił, że w takich sytuacjach ciało niebieskie staje się tymczasowym księżycem planety. Część z nich zostaje na dłużej i potrafią wykonać całe obroty wokół globu. Niektóre jednak towarzyszą planecie jedynie przez kilka dni, tygodni, niekiedy miesięcy.
Ten konkretny obiekt zalicza się do drugiego wymienionego przypadku. Pod wpływem Ziemi będzie ledwie przez dwa miesiące, a konkretnie od 29 września do 25 listopada 2024. Po tym jak asteroida będzie nam towarzyszyć, wróci do swojego „domu”, jakim jest pas Arjuna. Nie mamy więc tu do czynienia z długotrwałym zjawiskiem, co obrazowo opisał profesor de la Fuente Marcos. Prawdziwego satelitę porównał do „klienta kupującego towary w sklepie”, podczas gdy tego typu goście są jedynie niczym obserwatorzy wystaw sklepowych.
Trudno się dziwić takim słowom. Nasz Księżyc towarzyszy Ziemi już od około czterech miliardów lat.
Ziemia z dwoma księżycami. Jak to obserwować?
Nie mamy dobrych wiadomości dla domorosłych fanów astronomii. Asteroida 2024 PT5 jest niewielkim obiektem. Jej średnica to około 11 metrów. W związku z tym nie można jej dojrzeć z Ziemi ani gołym okiem, ani za pomocą lornetki czy typowych amatorskich teleskopów.
Jej właściwości kwalifikują go jednak do tego, by obserwowali go specjaliści z zaawansowanymi narzędziami. Skwapliwie z tej możliwości skorzystają, by lepiej poznać naturę tego typu zjawisk.
Program ATLAS, który, jak wspomnieliśmy, wykrył 2024 PT5, ma na celu wykrywanie obiektów, które mogłyby stanowić zagrożenie dla Ziemi. Uspokajamy, ta asteroida jest za mała, aby stanowiła niebezpieczeństwo.
Ziemia z kolejnym satelitą. To nie pierwszy raz
Co ciekawe miniksiężyc może mieć bardzo bliskie związki z naszym naturalnym satelitą. Możliwe jest bowiem, że powstał w wyniku uderzenia w Księżyc i jest jego fragmentem. Zjawisko, kiedy w orbicie Ziemi znajdują się nowe naturalne satelity, jest dla naukowców ważnym wydarzeniem, ale trudno nazwać je rzadko występującym. Niedawno, w 2022 roku, stwierdzono w bliskim towarzystwie planety asteroidę 2022 NX1. 10-metrowy obiekt spędził nieopodal globu 22 dni. Wcześniej zaobserwowano go „w sąsiedztwie” w 1981 roku, a prawdopodobnie powróci w 2051.
Źródło: space.com / polsatnews.pl / opracowanie własne.