FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Szok! Diamenty w powietrzu? Wszystko za sprawą wulkanów

Diament to czysty węgiel, który uległ przekształceniu pod wpływem ciśnienia i wysokiej temperatury w płaszczu ziemi. Kamienie takie znajdują się około 150 kilometrów pod powierzchnią Ziemi. Jednak w wyniku erupcji pewnego rodzaju wulkanów, w przeszłości wypychane zostały ku powierzchni, co umożliwiło ich wydobywanie. Najnowsze doniesienia wulkanologów dowodzą, że istnieją jeszcze wulkany kimberlitowe, które mogą wybuchnąć, wyrzucając diamenty w powietrze.

Naturalny diament położony w kimberlicie. Fot. iStock
Naturalny diament położony w kimberlicie. Fot. iStock

Jak diamenty dostały się z głębi Ziemi na jej powierzchnię?

Diamenty powstały pod powierzchnią ziemi na skutek wyciśnięcia cząsteczek węgla ze stopionych skał. Panuje tam bardzo wysokie ciśnienie i temperatura. Podczas pękania płyt tektonicznych i rozpadu superkontynentu Pangea diamenty wypychane były na powierzchnię, zamknięte w kimberlicie, czyli unikalnej skale (powstałej przez dynamiczny transport magmy ku powierzchni ziemi).

Podczas erupcji olbrzymich i niebezpiecznych wulkanów kimberlit transportowany był na powierzchnię, a wraz z nim zamknięte w skale diamenty. Wszystkie mają ponad miliard lat. Powstały na długo przed pojawieniem się życia na Ziemi.

Obecnie te drogocenne kamienie są wydobywane w kopalniach różnymi metodami. Tereny gdzie znajdują się złoża, często są przedmiotem konfliktów zbrojnych. To, co jest efektem naturalnych procesów geologicznych, postrzegane jest jako bezcenny zasób wart każdej ceny.

Skąd się wzięły diamenty w powietrzu? Będziecie zaskoczeni

Wszystkie diamenty przedostały się z głębi ziemi ku jej powierzchni, gdzie są wydobywane, w wyniku naddźwiękowych erupcji wulkanicznych, podczas których wyrzucany był wspomniany kimberlit. Obecnie wszystkie strumienie magmy wystygły, a jest ich na całym świecie około 6000!

Erupcje, o których mowa nie zachodziły w zwykłych wulkanach, ale w wulkanach kimberlitowych. W nich magma nie jest w całości roztopiona, lecz zawiera nieroztopione skały, które są wyrzucane podczas wybuchu. Podczas transportu ta masa przybiera postać piany, która transportuje skały z ukrytymi diamentami z prędkością naddźwiękową Jest ona większa, im wyższa jest temperatura. Dla 20 stopni Celsjusza wynosi 343 metrów na sekundę.

Diamenty ukryte na terenie Tanzanii

Wulkany kimberlitowe po erupcji zyskiwały postać dziur w ziemi, dlatego ukryte są współcześnie pod jej powierzchnią, ale nie wszystkie. Naukowcy odkryli, że wulkany Igwisi w Tanzanii mają skład magmy jednoznacznie wskazujące na to, że jest to właśnie wulkan kimberlitowy. Ostatni wybuch miał miejsce 10 tysięcy lat temu.

Thomas Gernon, geolog z Uniwersytetu Southampton, ostrzega przed obserwowaną zwiększoną aktywnością Igwisi. Erupcje, które mogą nadejść, wyrzucą w powietrze nowe kimberlity z diamentami. Byłby to największy i najbardziej nietypowy wybuch w dziejach świata. Ludzkość nie pamięta erupcji kimberlitowych. Trudno więc nawet określić, jakie będzie zagrożenie spowodowane przez ten naddźwiękowy wybuch.

Źródło: mennicaskarbowa.pl / spidersweb.pl/ ntrs.nasa.gov.

prognoza polsat news