W których nadmorskich kąpieliskach są sinice?
Główny Inspektorat Sanitarny na bieżąco zamieszcza w swoim Serwisie Kąpieliskowym raporty dotyczące stanu wód w polskich akwenach, w tym także w Morzu Bałtyckim. Tam, gdzie już pojawiły się sinice, wywieszono na plażach czerwone flagi.
Woda jest aktualnie nieprzydatna do rekreacji w Zatoce Gdańskiej, w:
● Stegnie, zejście od ul. Morskiej,
● Stegnie, zejście od ul. Lipowej,
● Mikoszewie, zejście przy Ośrodku Wypoczynkowym „Formacyjnym”,
● Gdyni, Redłowo,
● Gdyni, Śródmieście.
Brakuje jeszcze ocen aktualnego stanu wód w gdańskich kąpieliskach przy ul. Zdrojowej i Jantarowej. Bardzo prawdopodobne, że i tam wywieszone zostaną czerwone flagi. Sytuacje mogą uratować przemieszczające się nad Bałtyk od południa Polski burze z silnymi wiatrem, deszczem i spadkiem temperatury. Poprawa może być jednak tylko chwilowa, bo nadchodzące dni przyniosą kolejną falę upałów.
Skąd wzięły się sinice w Bałtyku?
Sinice, czyli cyjanobakterie to mikroorganizmy, które potrafią dostosować nawet do bardzo niedogodnych warunków. Są w stanie przetrwać także w gorących źródłach, gdzie temperatura osiąga do 90 stopni Celsjusza.
Niezbyt duże stężenie tych bakterii w akwenach nie jest groźne. Stanowią naturalny element ekosystemu. Jednak nadmierne ich namnożenie stanowi już powód do zmartwień. Niebezpieczne są zwłaszcza te, które uwalniają toksyny - Nodularia spumigena oraz Dolichospermum czy Microcystis.
Gdy sinice zaczynają się intensywnie się namnażać, woda przybiera najczęściej w Bałyku kolor zielono-niebieski. Zakwitom tym sprzyja:
● wzrost temperatur wody (zwłaszcza powyżej 16 - 20 stopni Celsjusza),
● obecność soli biogenicznych,
● bezwietrzna pogoda,
● ograniczone mieszanie się wody,
● brak opadów deszczu.
Jaką przyszłość przyniesie pełzająca „spirala śmierci”?
Już w 2018 roku naukowcy z NASA zaobserwowali na zdjęciach satelitarnych na Morzu Bałtyckim zielone masy układające się w spirale przypominające cyklon. Obecnie ma on już średnicę aż 25 kilometrów.
Późniejsze badania wykazały, że spiralę tworzą sinice, które zostały uwięzione w Zatoce Fińskiej przez dwa zderzające się ze sobą prądy. Ta „spirala śmierci” przybiera na sile przez obfite przedostawanie się do wód m.in. azotu i fosforu z przemysłu i rolnictwa.
Jest niebezpieczna, ponieważ zabiera tlen innym żyjącym w wodzie organizmom. Zagrożone są przede wszystkim gatunki na płyciznach. Dla człowieka, pływanie w takiej wodzie może skończyć się wysypką skórną i zapaleniem spojówek. W razie połknięcia takiej wody z cyjanobakteriami mogą pojawić się dolegliwości ze strony układu pokarmowego: bóle brzucha, nudności wymioty, biegunka, a dodatkowo także gorączka wraz z bólami mięśni i stawów.
Warto więc przed wybraniem się na kąpielisko sprawdzić aktualne alerty GIS, zwłaszcza jeśli jest upalnie i bezwietrzenie przez dłuższy czas.
Źródło: sk.gis.gov.pl / gospodarkamorska.pl.