FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Tajemnicza plaga zabija ptaki w polskich miastach. Co się dzieje?

W ostatnich tygodniach w kilku polskich miastach zaobserwowano niepokojące zjawisko masowej śmierci ptaków, głównie krukowatych, takich jak wrony i kawki. Martwe osobniki znajdowane są w parkach, na ulicach i w pobliżu zbiorników wodnych. Mieszkańcy alarmują, a naukowcy intensywnie poszukują przyczyn tego tajemniczego zjawiska. Na co wskazują hipotezy?

Fot. Pixabay.com
Fot. Pixabay.com

Warszawa w ścisłym epicentrum tajemniczej epidemii ptactwa

Pierwsze niepokojące sygnały napłynęły z Warszawy, gdzie od ponad miesiąca obserwuje się dziwne zachowania wron. Ptaki są osowiałe, mają problemy z lataniem i chodzeniem, a nawet dają się łatwo złapać. 

Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) apeluje o zachowanie spokoju i niepodejmowanie pochopnych działań. Jednocześnie sprawa została zgłoszona na policję i do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii, który pobrał próbki do badań laboratoryjnych.

Ptaki giną też w innych miastach w Polsce

Tajemnicza epidemia nie ogranicza się tylko do Warszawy. Podobne przypadki odnotowano także w Chorzowie, gdzie od niedawna znajdowane są martwe osobniki. Badacze wykluczyli już choroby zakaźne, takie jak ptasia grypa czy rzekomy pomór drobiu, jako bezpośrednią przyczynę zgonów. 

W tej chwili ani śląscy, ani stołeczni naukowcy nie zidentyfikowali jeszcze przyczyny. Rozważane są różne hipotezy: od zatrucia środowiska po nieznany dotąd wirus atakujący populacje krukowatych. Każda z nich stoi jednak pod dużym znakiem zapytania i tak naprawdę wciąż nie wiemy, dlaczego ptaki giną.

Władze apelują o czujność i… ostrożność

W obliczu rozwijającej się epidemii wśród ptaków władze apelują o szczególną czujność i zgłaszanie wszelkich przypadków martwych lub dziwnie zachowujących się osobników. Obserwacje można przekazywać do lokalnych oddziałów Straży Miejskiej, Powiatowych Inspektoratów Weterynarii oraz organizacji przyrodniczych. Zebrane dane pomogą naukowcom w ustaleniu skali problemu i podjęciu odpowiednich działań zaradczych.

Choć przyczyny masowej śmierci ptaków w polskich miastach pozostają zagadką, jedno jest pewne: sytuacja wymaga pilnej interwencji i ścisłej współpracy między służbami, naukowcami i społeczeństwem. Także dlatego, że wciąż nie wiemy, czy tajemnicza infekcja nie wyewoluuje w stronę choroby odzwierzęcej, czyli takiej, która mogłaby przejść na ludzi.

Źródło: portalsamorzadowy.pl / dziennikzachodni.pl / gios.gov.pl / opracowanie własne.

prognoza polsat news