Polska od dłuższego czasu znajduje się pod wpływem cyklonów i związanych z nimi różnych frontów atmosferycznych, które niosą szereg bardzo gwałtownych i niszczycielskich zjawisk. Mogli się o tym przekonać ostatnio mieszkańcy wielu regionów naszego kraju.
Śledź deszcze i burze na żywo >>>
W Kielcach ulewa spowodowała zalanie budynków, samochodów i ulic, z kolei w Chełmnie spadł grad wielkości piłki golfowej, który uszkadzał drzewostan i uprawy oraz karoserie samochodowe. Strażacy interweniowali setki razy.
Chełmno - gradzina ~5cm. Fotografia: Daria Kubacka pic.twitter.com/jVPb6dQdfO
— Skywarn Poland - Polscy Łowcy Burz (@SkywarnPoland) May 30, 2024
Prawdziwy dramat rozegrał się na mazurskich jeziorach. Na skutek nagłego uderzenia wiatru utonął mężczyzna, który wskoczył do wody po zwianą czapkę, a kobieta została ranna w głowę po uderzeniu bomem. Wielu żeglarzy spanikowało i wezwało pomoc.
#Microburst czyli silny prąd zstępujący. #LeśnaPodlaska. #lubelskie
— Meteolu.pl (@M24lu_pl) May 30, 2024
Autor: Marcin Chalimoniuk pic.twitter.com/vF15TT5TBQ
W sobotę (1.06) najgroźniejsze nawałnice nawiedzą regiony południowo-zachodnie i centralne, gdzie może spaść nawet powyżej 50 mm deszczu, przez co możliwe są lokalne podtopienia dróg i zabudowań. Grad może mieć średnicę do 3-5 cm i uszkadzać dachy zabudowań, karoserie samochodowe i uprawy. Porywisty wiatr, osiągający do 90-1000 km/h, może zrywać linie energetyczne i łamać gałęzie.
Mieszkańcy zagrożonych obszarów powinni mieć się na baczności. Warto przeparkować samochód spod drzew i okolic studzienek kanalizacyjnych, a także usunąć wszelkie przedmioty leżące luzem przed domem i na balkonie, aby nie porwał ich wiatr.
W niedzielę największe zagrożenie burzami obejmować będzie południowy zachód, centrum i północny wschód. Temperatura będzie stopniowo opadać z poziomu około 25 stopni do 20-23 stopni, a miejscami poniżej 20 stopni. Przestanie być nieprzyjemnie parno i duszno.
Źródło: TwojaPogoda.pl