Wszystko wskazuje na to, że październik będzie znacznie bardziej kapryśny niż wrzesień. Jego pierwsze dni okazały się niezwykle ciepłe. Średnia temperatura była przeważnie o 4-5 stopni, a miejscami nawet o 6 stopni, wyższa od normy wieloletniej.
Obecne ochłodzenie będzie na tyle krótkie, że nie zdoła w znaczący sposób obniżyć tej anomalii. Jednak dla wielu z nas jest bardzo dotkliwe, ponieważ w poniedziałek (9.10) w większości regionów termometry wskazały wartości jednocyfrowe, pierwszy raz od maja.
❄️ @MeteoprognozaPL pierwszy śnieg. 9 październik pic.twitter.com/8dwzeNKfmA
— Just Mariusz (@dj_Mariyo) October 9, 2023
Rano mieliśmy przymrozki, a po południu temperatura sięgnęła zaledwie 6-7 stopni. Na wyżej położonych obszarach południowej Polski, gdzie było blisko zera, zaczął prószyć pierwszy tej jesieni śnieg. Zabieliło się nie tylko w górach, ale też na wyżynach.
W wielu okołogórskich miejscowościach województwa śląskiego i małopolskiego wciąż zielone drzewa pokryte zostały białym puchem. Drogi i chodniki wcześniej niż zwykle stały się bardzo śliskie. Doszło do większej liczby kolizji i wypadków, bo kierowcy nie zmienili jeszcze opon.
I kolejny raz dzisiejsze #Zakopane. @eZakopanePL @malopolskaPL
— Sieć Obserwatorów Burz | Obserwatorzy.info (@SOB_pl) October 9, 2023
Nagranie: Użytkownik Systemu Raportów, Piotrek@IMGW_CMM @IMGWmeteo @MeteoprognozaPL#obserwatorzyburz #pogoda #polska #śnieg #opadśniegu #jesień #październik pic.twitter.com/WYbS0DcJGu
To jednak może być zaledwie przedsmak tego, co zdarzy się w drugiej połowie października. Niektóre prognozy długoterminowe wskazują bowiem na śnieżyce z prawdziwego zdarzenia w okolicach przełomu drugiej i trzeciej dekady miesiąca.
Miałby je przynieść cyklon z południa Europy. Tego typu układy charakteryzują się olbrzymimi ilościami wilgoci, która przy sprzyjająco niskiej temperaturze zamiast deszczu może spaść w postaci śniegu. W najmniej pomyślnym scenariuszu mielibyśmy na nizinach nawet do 5-10 cm puchu.
Oczywiście jest to jednak tylko jedna z prognoz, w dodatku taka, która ma najmniejsze szanse na sprawdzenie się. Musimy się jednak liczyć z tym, że zimnych, przymrozkowych nocy i poranków będzie coraz więcej, a śnieg może prószyć nie tylko w górach.
Źródło: TwojaPogoda.pl