Ten sam wyż, który przyniesie nam w najbliższych dniach upał, blokuje też drogę w naszym kierunku mokrym układom niskiego ciśnienia. Jeśli prognozy się sprawdzą, to słoneczna i sucha aura utrzyma się w całej Polsce przynajmniej do połowy przyszłego tygodnia.
Pierwsze po dłuższej przerwie deszcze pojawią się tym samym dopiero za ponad tydzień, najprawdopodobniej w środę (13.09), najpierw w regionach zachodnich i północnych, a następnie na południu i w centrum, najpóźniej zaś na wschodzie kraju.
Jednak nie wszędzie popada równie obficie. Przeważnie opady będą przelotne i słabe, a nawet bardzo słabe. Spadnie co najwyżej do 5 mm deszczu, jednak w wielu regionach nie spadnie nic. Najbardziej sucho będzie miejscami na wschodzie i w centrum.
Tam niewykluczone, że deszczu nie uświadczymy nawet przez kolejne 2 tygodnie. Co więcej, to są obecnie najbardziej wyschnięte regiony w kraju, a to oznacza, że susza radykalnie się tam pogłębi.
Do końca tygodnia już prawie w całym kraju, także na najbardziej obecnie wilgotnym południu i północnym zachodzie, powróci znacząca posucha. Rzeki, których poziom jest bardzo niski, nadal będą wysychać, niedostatek opadów da się we znaki także uprawom rolnym.
Źródło: TwojaPogoda.pl