Chmury nie przestają nas zadziwiać. Niektóre z nich brane są za latające spodki. Szczególnie często chmury soczewkowate, nazywane też obłokami lentikularnymi. Wynika to z niesamowitych kształtów, które przybierają.
Właśnie taka chmura, fachowo nazywana altocumulus lenticularis, która przysłoniła wierzchołek wulkanu Fudżi, świętej góry Japończyków, wywołała niezwykłe poruszenie w sieci. Mieszkańcy nie mogli się nadziwić temu, co widzieli. Nie brakowało komentarzy, że wyglądało to jak statek kosmiczny.
WOW... Incredible view of the #lenticular cloud over #mountfuji in Japan, just look at the movement of the cloud! Incredible... #severeweather https://t.co/pY2igeJZ6n
— WEATHER/ METEO WORLD (@StormchaserUKEU) February 2, 2021
Obłoki te są skutkiem działalności silnych, ale stabilnych pionowych prądów powietrznych, głównie nad obszarami górzystymi. Pojawiają się one podczas wiatru halnego. Obłoki powstają po stronie zawietrznej gór, w miejscach występowania obniżonego ciśnienia.
Chmury soczewkowate zwykle nie ruszają się z miejsca, ale potrafią się obracać wokół własnej osi. O zachodzie słońca, gdy promienie świetlne barwią je na gorące barwy, zjawisko to potrafi zachwycić swoją niezwykłością i pobudzić wyobraźnię.
Pojawienie się tych obłoków to wskazówka dla szybowników, że warunki do lotu są idealne, bo swoiste tunele termiczne mogą wynieść szybowce nawet na wysokość kilku kilometrów. Jednak piloci samolotów na wysokościach przelotowych muszą je omijać ze względu na powstające w ich rejonach turbulencje.
Obłoki często widywane są w południowej Polsce, zwłaszcza w okolicach Sudetów i Karpat. Gdy tzw. efekt halnego dociera do centrum kraju bywa, że chmury te można dostrzec na Ziemi Łódzkiej i Mazowszu, a w niezwykle sprzyjających warunkach również na nawet Mazurach.
Źródło: TwojaPogoda.pl