FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

W styczniu tak ciepło jeszcze nigdy nie było. Wiosenne temperatury nawet w samym środku nocy

Nad Polskę napłynęła zimowa fala upałów. Padły rekordy temperatury, nie tylko dla Sylwestra i Nowego Roku, ale również dla całego stycznia na tle całej historii pomiarów. Termometry pokazały nawet 19 stopni. Sprawdź, gdzie było najcieplej.

Fot. Wxcharts.
Fot. Wxcharts.

W Nowy Rok (1.01) weszliśmy rekordowym ciepłem, które śmiało można określić mianem zimowej fali upałów. Pierwsze godziny 2023 roku przyniosły nam temperatury dochodzące do 19 stopni. Tak ciepło zwykle jest nocą w środku lata, a przecież mamy najzimniejszy miesiąc w roku.

W drugiej połowie nocy prawie w całym kraju termometry pokazywały powyżej 10 stopni, a na zachodzie i południu powyżej 15 stopni. Tym samym temperatury były aż o 20 stopni wyższe od tych, które w styczniu są uznawane za normę z ostatnich 30 lat.

Jakby tego było mało, to jeszcze do tzw. tropikalnej nocy, która występuje, gdy temperatura nie spada poniżej 20 stopni, zabrakło zaledwie 1,3 stopnia. Rekord dla całego stycznia padł w Głuchołazach na Śląsku Opolskim, gdzie zmierzono aż 18,7 stopnia.

Wczesne popołudnie również przyniosło skrajnie wysokie temperatury. Rekord dla stycznia, zaledwie sprzed 12 godzin, został poprawiony. Tym razem w Warszawie odnotowano 18,9 stopnia.

Poprzedni utrzymał się aż 24 lata, a dokładnie od 6 stycznia 1999 roku, kiedy 18,6 stopnia odnotowano w Pszennie na przedmieściach Świdnicy na Dolnym Śląsku. Trzeba dodać, że w Warszawie nowy rekord stycznia pobił poprzedni z 1993 roku aż o 5,1 stopnia.

Nigdy wcześniej w Sylwestra i Nowy Rok nie było równie ciepło. Gdyby nie silny wiatr, który jest związany z tą anomalią, można byłoby poczuć prawdziwą wiosnę. Odnotowane temperatury można porównać do tych sięgających latem 40 stopni w cieniu.

W Sylwestra najwyższą temperaturę zmierzono również w Głuchołazach, gdzie krótko przed północną termometr wskazał co najmniej 16,8 stopni. Poprzedni rekord z 2007 roku padł w Grabiku na Dolnym Śląsku, gdzie zmierzono 15,9 stopnia.

Rekordowe temperatury w całej zachodniej i centralnej części Europy to zasługa wspólnej pracy dwóch układów barycznych, niżu panującego od Wysp Brytyjskich po Skandynawię oraz wyżu znad Turcji. Ściągnęły one nadzwyczaj ciepłe powietrze aż znad zachodniej Sahary.

Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.

prognoza polsat news