Arktyczne powietrze dotychczas przynosiło nam rześkie popołudnia, które dla wielu z nas okazały się bardzo przyjemne po długim okresie męczącej duchoty. Jednak do zimnych poranków z takim entuzjazmem już nie podchodzimy.
W piątek (02.09) o świcie termometry pokazały niemal w całym kraju poniżej 10 stopni, a na północy, wschodzie i w centrum poniżej 5 stopni. Najzimniejszy pas ciągnął się od Mazur i Podlasia przez Mazowsze po Lubelszczyznę, gdzie zmierzono tylko lekko powyżej zera.
W Białymstoku, Ostrołęce i na lotnisku Olsztyn-Mazury temperatura spadła do 2 stopni. Przy gruncie było około zera w Suwałkach, Siedlcach i Ostrołęce oraz minus 1 stopień w Białymstoku. To pierwszy przygruntowy przymrozek w tym sezonie.
Jeszcze zimniej było na terenach górzystych, zwłaszcza w kotlinach, gdzie przymrozek wystąpił już na wysokości 2 metrów nad ziemią. W Czarnym Dunajcu na Podhalu były 2 stopnie mrozu, a przy gruncie niemal minus 5 stopni.
Kolejne noce i wczesne poranki też będą bardzo zimne, na wschodzie kraju ze spadkami temperatury do 1-2 stopni i przymrozkami przy gruncie do minus 2 stopni. Najcieplej będzie na zachodzie i południu, tam nie mniej niż 10 stopni.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.