FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Ulewy zmieniły Mariupol w Wenecję. Deszczówka rozmywa groby, może wybuchnąć epidemia

Dramatyczna sytuacja ma miejsce w Mariupolu opanowanym przez rosyjskich żołnierzy. Po potężnych burzach i ulewach wszędzie zalega deszczówka, w której gniją zwłoki. Istnieje realna groźba epidemii cholery.

Mariupol z lotu ptaka. Fot. YouTube.
Mariupol z lotu ptaka. Fot. YouTube.

Petro Andriuszczenko, doradca mera Mariupola, poinformował, że zatkane kanały burzowe i ściekowe powodują wycieki wody deszczowej wraz ze skutkami rozkładu śmieci i ludzkich ciał, co zwiększa ryzyko epidemii.

Ostatnie gwałtowne burze szczególnie dały się we znaki w zdewastowanym mieście. W rumowiskach, lejach bombowych i schronach zalega deszczówka, z której unosi się potworny fetor. W każdej chwili może zacząć szerzyć się cholera.

Tysiące mieszkańców ukrywających się w Mariupolu jest wygłodniałych i spragnionych, często też rannych, a przez to bardzo osłabionych, podatnych na najróżniejsze infekcje. Sytuacja wymknęła się spod kontroli okupanta, co może się bardzo źle skończyć.

Andriuszczenko dodał, że groźba epidemii staje się rzeczywistością z każdą kolejną burzą. Rosjanie nadal jednak ignorują wyzwania sanitarne i zajmują się wyłącznie publikowaniem zdjęć, mających dowodzić, że życie się poprawiło.

Miasto położone nad Morzem Azowskim zostało niemal całkowicie zniszczone przez rosyjskie wojska. Sytuacja humanitarna jest katastrofalna. Według ostrożnych szacunków zginęło tam dotychczas ponad 20 tysięcy mieszkańców.

Ciała wielu z nich pochowano naprędce w płytkich grobach na podwórkach, ulicach i w parkach, co może prowadzić do rozwoju epidemii w przypadku kolejnych gwałtownych deszczy. W rosyjskich obwodach graniczących z Ukrainą ogłoszono alarm w związku z zagrożeniem epidemią cholery.

W nadchodzących dniach niemal we wszystkich regionach Ukrainy będzie padać, najmniej na zachodzie, gdzie może spaść nawet do 10-20 mm deszczu. Pod koniec tygodnia zrobi się gorąco, co oznacza, że sytuacja epidemiczna może się znacznie pogorszyć.

Skażenie Morza Azowskiego

Anton Heraszczenko, Doradca Ministra Spraw Wewnętrznych Ukrainy, ostrzegł, że Morze Azowskie stoi w obliczu katastrofy ekologicznej spowodowanej zbombardowaniem kombinatu metalurgicznego Azowstal.

Na zdjęciach z lotu ptaka widoczne są poważne wycieki. Bombardowanie mogło uszkodzić konstrukcję techniczną, w której znajdują się dziesiątki tysięcy ton odpadów żużlowych. Obecnie nikt tego nie zabezpiecza.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news