Tysiące turystów w długi majowy weekend wyruszy na tatrzańskie szlaki. Największą popularnością tradycyjnie cieszyć się będzie droga do Morskiego Oka. Krajobrazy nad tym pięknym jeziorem nie będą jednak przypominać tych zazwyczaj widywanych podczas majówki.
Tafla Morskiego Oka jest wciąż pokryta lodem, a zbocza górskie otulone grubą warstwą śniegu. W dodatku zagrożenie lawinowe utrzymuje się od dłuższego czasu na drugim stopniu, co oznacza, że jest ono umiarkowane. Bezpiecznie nie jest, nawet tam, gdzie kręcą się tłumy turystów.
Warunki prawie idealne 😎🏔Morskie Oko punkt 13ta 💪@MeteoprognozaPL @szukajtego @marekkotlarz @MuchaSebastian pic.twitter.com/eGUZJYRR3D
— Sekcja Biegowa (@Sekcjabiegowa) April 24, 2022
W najwyższych polskich górach nadal panuje prawdziwa zima i to taka, jakiej nie było o tej porze roku od 5 lat. Na szczycie Kasprowego Wierchu pokrywa śnieżna ma średnią grubość 166 cm. Więcej puchu, i to znacząco, było ostatnio w 2017 roku, aż 236 cm.
Śnieg będzie leżeć nie tylko podczas majówki, która minie pod znakiem opadów, ale nawet przez cały maj. Ostatnie jego płaty roztopią się dopiero w czerwcu, zwłaszcza, że początek przyszłego miesiąca w górach nie zapowiada się wcale za ciepło.
Źródło: TwojaPogoda.pl / IMGW-PIB.