Chatka Puchatka to jedna z najbardziej znanych lokalizacji w Bieszczadach. Turyści przemierzający Połoninę Wetlińską często się tam zatrzymywali, odpoczywali, posilali się i ruszali w dalszą drogę.
Nie każdy wiedział, że od kilku lat nie było to już schronisko, lecz schron turystyczny. Od dłuższego czasu status własnościowy budynków pozostawał nieuregulowany, czego efektem był spór sądowy toczony między Polskim Towarzystwem Turystyczno-Krajoznawczym (PTTK) a Bieszczadzkim Parkiem Narodowym (BdPN), który zakończył się na korzyść tego drugiego.
Przebieg żółtego szlaku, wiodącego z Brzegów Górnych w kierunku Chatki Puchatka, uległ zmianie. To skutek remontu, który rozpoczął się na wiosnę ubiegłego roku, a zakończył właśnie teraz. Obiekt, który w rankingach turystycznych kilkukrotnie zajmował jedno z ostatnich miejsc wśród najlepszych polskich schronisk górskich, odmienił się nie do poznania.
Ostatnich kilkanaście miesięcy minęło pod znakiem gruntownej przebudowy i rozbudowy, aby przestał straszyć turystów i zapewnił im to, co w dzisiejszych czasach jest już standardem. Zaczął wreszcie spełniać wszelkie wymogi przeciwpożarowe, sanitarne i środowiskowe, a jednocześnie ograniczył koszty utrzymania do akceptowalnego poziomu, ponieważ były one astronomiczne i bardzo obciążały budżet parku narodowego.
Za niemal 4 miliony złotych powstała oczyszczalnia ścieków, kotłownia na ekologiczny olej rzepakowy, piwnica wielofunkcyjna oraz pomieszczenie, gdzie gromadzona jest deszczówka. Na dachu zamontowane zostały panele fotowoltaiczne, za sprawą których schronisko zyskało czystą energię.
Na parterze obok sali głównej dla turystów, gdzie można przeczekać kiepską pogodę i coś zjeść, znajduje się dyżurka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego z pomieszczeniem pobytu straży Bieszczadzkiego Parku Narodowego i obserwatora IMGW.
Są też sale warsztatowe i gospodarcze dla GOPR i BdPN, toalety dla turystów oraz taras z wiatą. Na poddaszu znajdują się pomieszczenia socjalne dla obsługi obiektu i kolejna, mniejsza sala dla turystów.
Zagospodarowane zostało także otoczenie schroniska tak, aby turyści nie niszczyli przyrody. Władze parku wypleniły inwazyjne gatunki roślinne, które się tam zadomowiły. Chyba najciekawszym projektem jest powrót do kulturowego wypasu owiec na połoninach. Turystów powinien zachwycić nowy taras widokowy, z którego można podziwiać zapierającą dech panoramę Bieszczadów.
Chatka Puchatka staje się też ważnym punktem powstającego Bieszczadzkiego Parku Gwiezdnego Nieba, gdzie z dala od sztucznego zanieczyszczenia świetlnego można podziwiać większą ilość gwiazd niż w jakimkolwiek innym miejscu w Polsce.
Tymczasem z technologicznych nowinek pojawiła się elektroniczna tablica z najnowszymi informacjami o pogodzie panującej w Bieszczadach oraz warunkach na szlakach turystycznych. Można dowiedzieć się ciekawych informacji o przeszłości Chatki oraz wartych odwiedzenia miejscach w Bieszczadach.
Źródło: TwojaPogoda.pl / Bieszczadzki Park Narodowy.