Zgniłe wyże, czyli takie, które zamiast podręcznikowego pogodnego nieba i Słońca przynoszą nam niskie chmury, mgły i mżawki, zdominowały pogodę w naszym kraju w pierwszej połowie listopada. Najmniej przyjemnie jest w województwach zachodnich i północnych.
Zachodnie Pomorze jest obecnie najbardziej ponurym regionem w Polsce. Od początku miesiąca słonecznie było tylko przez jeden dzień, w minioną środę (10.11). W pozostałe dni błękitne niebo szczelnie było przysłonięte przez chmury warstwowe, którym towarzyszyły gęste mgły.
Gdzie jest najsłoneczniej?
Najbardziej słonecznie od początku listopada jest na południu i południowym wschodzie kraju. W Małopolsce i na Lubelszczyźnie liczba godzin usłonecznienia jest ponad 50-krotnie większa od tej notowanej na zachodnim Pomorzu.
Szczególnie często błogie promienie jesiennego Słońca mogli dotychczas poczuć mieszkańcy Podhala. Te nierówności w dopływie promieni słonecznych odbijają się na naszym samopoczuciu, ponieważ im chmur jest więcej, tym mniej życiodajnej witaminy D dociera do naszej skóry.
Nadciąga kolejny zgniły wyż
Niestety, w najbliższych dniach znajdziemy się pod panowaniem kolejnego zgniłego wyżu, tym razem znad Skandynawii, który zamiast pogodnego nieba przyniesie nam szare chmury. Jest nadzieja, że miejscami te chmury rozejdą się. Jeśli tak się stanie, to koniecznie zwróćmy twarze w stronę Słońca.
Źródło: TwojaPogoda.pl