FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Gwałtowne nasilenie się erupcji wulkanu na Wyspach Kanaryjskich. Olbrzymie ilości lawy i chmury siarki

Po miesiącu od początku erupcji, wulkan Cumbre Vieja na kanaryjskiej wyspie La Palma ani myśli się uspokoić, a wręcz przeciwnie. Jego aktywność stale rośnie. Doszło do kolejnych olbrzymich wypływów lawy i rekordowych emisji dwutlenku siarki.

Erupcja wulkanu Cumbre Vieja na Wyspach Kanaryjskich. Fot. Twitter / INVOLCAN.
Erupcja wulkanu Cumbre Vieja na Wyspach Kanaryjskich. Fot. Twitter / INVOLCAN.

Silna erupcja lawy spowodowała zniszczenie kolejnego krateru wulkanu Cumbre Vieja na kanaryjskiej wyspie La Palma. To zdecydowanie nasiliło wypływ lawy, która spływa obecnie w kierunku Oceanu Atlantyckiego aż 10 strumieniami z 5 kraterów, w tym jednego nowo utworzonego.

Przedstawiciele służby geologicznej INVOLCAN są zdania, że znajdujemy się obecnie w okresie wyraźnego wzrostu aktywności wulkanu. Nie dość, że Cumbre Vieja produkuje coraz większe ilości lawy, to jeszcze z jego kraterów wydobywają się coraz większe ilości niebezpiecznych gazów.

Niebezpieczne kwaśne deszcze

To dwutlenek siarki i dwutlenek węgla. Ten pierwszy odpowiada za tzw. kwaśne deszcze, które padają na Wyspy Kanaryjskie. W poniedziałek (25.10) na La Palmie odnotowano opady deszczu, które połączone były z popiołem, a także miały kwaśny odczyn.

Wulkan ostatniej doby wyemitował rekordowe 54 tysiące ton dwutlenku siarki. Gdy ten gaz unosi się do górnej troposfery i dolnej stratosfery utlenia się do trójtlenku siarki, a następnie łączy z parą wodną i przekształca w aerozole z kwasu siarkowego. Wtedy jego żywotność wzrasta. Może się utrzymywać nie tylko tygodnie i miesiące, ale też całe lata.

Wraz z upływem miesiąca od początku erupcji, dwutlenek siarki okrążył kulę ziemską gnany prądami powietrznymi. Kilkukrotnie chmura tego gazu docierała nad Polskę, jednak ilości groźnych substancji były bardzo niewielkie i nie spowodowały żadnych szkód.

Przypomnijmy, że lawa do tej pory zniszczyła już ponad 2 tysiące budynków, zmuszając do ewakuacji przeszło 7 tysięcy mieszkańców. Erupcja dotknęła południowo-zachodnią część wyspy La Palma.

Coraz silniejsze wstrząsy

Erupcja wulkanu Cumbre Vieja to jednak nie tylko lawa, popioły i trujące gazy, lecz także nieustające trzęsienia ziemi, których zarówno liczba, jak i intensywność wciąż rośnie. Dotychczas najsilniejsze wstrząsy miały M4.5, ale obecnie już M5.0.

Tymczasem naukowcy ostrzegają, że siła trzęsień ziemi może dochodzić wkrótce nawet do M6.0, stanowiąc coraz poważniejsze zagrożenie osunięciami ziemi, a także szkodami w zabudowie i infrastrukturze, w dodatku już na całej wyspie. W południowej części La Palmy grunt podniósł się ostatniej doby o kolejnych 10 cm.

Źródło: TwojaPogoda.pl / INVOLCAN.

prognoza polsat news