FacebookTwitterYouTubeIstagramRSS

Wraca siarczysty mróz. Nocami i o porankach temperatura będzie spadać nawet do minus 20 stopni

Zima ani myśli odpuścić. Pod śniegiem znów jest cała Polska, a większe rozpogodzenia oznaczają, że należy się spodziewać powrotu mrozów, i to nie byle jakich, ponieważ miejscami termometry pokażą nawet minus 20 stopni. Sprawdź prognozę!

Fot. Pixabay.
Fot. Pixabay.

Po słonecznej niedzieli (31.01) czeka nas bardzo zimna noc. Przy napływie powietrza z dalekiej północy i większych rozpogodzeniach nastąpi bardzo gwałtowny spadek temperatury. Minimalne wartości termometry pokażą tradycyjnie krótko po wschodzie słońca.

W poniedziałek (1.02) w drodze do pracy musimy się liczyć, że na wschodzie i południu kraju temperatura spadnie poniżej minus 10 stopni, lokalnie do minus 15 stopni. Najzimniej będzie tradycyjnie na terenach okołogórskich, gdzie w mrozowiskach możliwych jest 20 stopni mrozu.

Na pozostałym obszarze kraju również będzie mroźno, ale jeśli temperatura spadnie poniżej minus 5 stopni, to tylko nieznacznie. Również we wtorek (2.02) o świcie chwyci mróz, większy już tylko miejscami na wschodzie, do minus 10 stopni.

Kolejne noce i ranki zapowiadają się pod znakiem łagodnego mrozu, a nawet z dodatnimi temperaturami. Będzie się chmurzyć, sypać śnieg, a to oznacza, że temperatura nie będzie mieć możliwości do dużych spadków.

Mrozy wrócą przed weekendem

Powrót większych mrozów czeka nas od nocy z czwartku na piątek (4/5.02), kiedy to najpierw na północnym wschodzie, a następnie w całej północnej, wschodniej i centralnej części kraju odnotujemy około minus 15 stopni. Najzimniej będzie na północnym wschodzie, do minus 20 stopni.

Jeśli prognozy długoterminowe się potwierdzą, to jeszcze potężniejsze uderzenie arktycznego mrozu nastąpi na przełomie pierwszej i drugiej dekady lutego. Wówczas około minus 20 stopni odnotujemy w większości regionów. W najzimniejszych miejscach będzie nawet 30 stopni mrozu.

Źródło: TwojaPogoda.pl

prognoza polsat news