Sposób na podtopienia
Gdy po potężnej ulewie cały ruch drogowy stoi, to jedynym rozwiązaniem jest rower. Pewien miłośnik dwóch kółek właśnie w taki sposób przejechał przez zalane ulice i dotarł z pracy do domu. Był przemoczony, ale przynajmniej nie utknął w powodzi.